Piotr SENDECKI

Adwokat w spółce "Adwokaci Sendecki i Partnerzy". Prezes zarządu "Fundacji Służby Rzeczpospolitej" i Stowarzyszenia Naukowego "Pro Scientia Iuridica."

Piotr SENDECKI: Spotkania - Gombrowicz w Berlinie.  W pięćdziesięciolecie śmierci autora Ferdydurke
Piotr SENDECKI

Piotr SENDECKI

Spotkania - Gombrowicz w Berlinie.
W pięćdziesięciolecie śmierci autora Ferdydurke

Wbrew komunistycznej propagandzie Gombrowicz właściwie odczytywał zjawiska powojenne i sytuację w Niemczech, pamiętał o zbrodniach – pisze Piotr SENDECKI Świadomość pokoleń powojennych zdaje się owładnięta obrazem Berlina w jego dekadenckiej odsłonie z XX-wiecznego międzywojnia, tak sugestywnie przedstawionym w Kabarecie Boba Fosse’a, oraz wyobrażeniem miasta pogrążającego się w faszyzmie i nierozerwalnie z nim złączonym Holokaustem. Jednocześnie Berlin, oczywiście Zachodni, to miejsce, w którym najdalej na wschód w porządkach pojałtańskich zaczęło tętnić wolne życie kulturalne, pojawiła się wysublimowana sztuka, działały nonkonformistyczne środowiska…

Piotr SENDECKI: Wspomnienie z okresu dojrzewania. Tomasz Wiszniewski (1958 – 2016)
Piotr SENDECKI

Piotr SENDECKI

Wspomnienie z okresu dojrzewania.
Tomasz Wiszniewski (1958 – 2016)

Takie to były młodzieńcze ambicje, które jednak nie przeradzały się w zawiść, lecz owocowały ostatecznie pożyteczną myślą, by czerpać pełną garścią z kontaktów z innymi, przebywać w towarzystwie osób dających z siebie coś nowego, rozwojowego, inspirującego.

Piotr SENDECKI: Malewicz i Dzieci z Bullerbyn
Piotr SENDECKI

Piotr SENDECKI

Malewicz i Dzieci z Bullerbyn

Dobranocka w norweskiej telewizji. Główny temat stanowią symbole Bożego Narodzenia. Na ekranie scenka: wśród dzieci jest chłopiec – muzułmanin, którego rodzina nie obchodzi Bożego Narodzenia, nie ma choinki w domu, a chłopiec nie dostaje na święta prezentów. Zostaje włączony do uczestnictwa w jasełkach, przebrany zostaje w strój maga-króla ze Wschodu, przynoszącego dary. Moje wnuczki Adela i Malena siedziały wpatrzone w ekran, odebrały to jako coś normalnego.

Piotr SENDECKI: Notatnik wenecki.  Biennale Arte 2017 i inne wrażenia (cz. III)
Piotr SENDECKI

Piotr SENDECKI

Notatnik wenecki.
Biennale Arte 2017 i inne wrażenia (cz. III)

Biennale Arte w Wenecji to wydarzenie niemal nie do ogarnięcia: mnogość wystaw zgromadzonych w głównych miejscach ekspozycyjnych — w Giardini i Arsenale — jest zwielokrotniona przez wystawy rozrzucone po Wenecji. W zabytkowych kamienicach, galeriach i muzeach, położonych w weneckich dzielnicach — od Cannaregio po Castello, od Croce po San Marco, od Dorsoduro i Zattere po Giudecca i San Giorgio, Murano, Burano i Lido — urządzono wystawy, które są obwieszczane wywieszonymi na elewacjach banerami z logo Biennale.

Piotr SENDECKI: Notatnik Wenecki. Biennale Arte 2017 i inne wrażenia (cz. II)
Piotr SENDECKI

Piotr SENDECKI

Notatnik Wenecki.
Biennale Arte 2017 i inne wrażenia (cz. II)

W sztuce, jak w lustrze, może się Polak przejrzeć, choć częściej widzi siebie jak w monidle – jarmarcznie upiększającym portrecie, niż jak w krzywym zwierciadle – wyostrzającym rysy i uwypuklającym wady. Wniknęło to tak głęboko w świadomość, że sztuka pozbawiona wątku narodowego lub historycznego jest dla wielu – w wersji light – bezwartościowa, a w wariancie hard – antynarodowa.

Piotr SENDECKI: Notatnik Wenecki. Biennale Arte 2017 i inne wrażenia (cz. I)
Piotr SENDECKI

Piotr SENDECKI

Notatnik Wenecki.
Biennale Arte 2017 i inne wrażenia (cz. I)

Czy może być połączone plucie na pociąg, strzelanie ze spermy w kierunku Andromedy, zrzucenie bomby na Hiroszimę z bombowca Enola Bay, natręctwo obcinania sztuczną szczęką guzików w meblach tapicerowanych, wariactwa zdawałoby się nobliwych ludzi, zdrady kochanków, bezsensowny wypadek drogowy, spowodowany przez paranoicznego pedanta, w którym giną zaręczeni – niedoszli małżonkowie … Może! Odgórny plan – czy tzw. czysty przypadek?

Piotr SENDECKI: „Król” Szczepana Twardocha. Refleksje na marginesie
Piotr SENDECKI

Piotr SENDECKI

„Król” Szczepana Twardocha.
Refleksje na marginesie

Król Twardocha to inspirująca, błyskotliwie napisana powieść z elementami sensacyjno-gangsterskimi, oddająca realia Polski końca lat 30-tych, mentalność Polaków i Żydów oraz ich wzajemne relacje na tle wydarzeń i atmosfery polityczno-społecznej tamtych czasów. Daje asumpt do zamyślenia się nad współczesnością i przyczynami tego, co tak bardzo trapi.