Cool Pics (156). Paryż - wiosennie

Powrót z syberyjskiej podróży okazał się wyjątkowo przyjemny. Aż trudno uwierzyć w transformację jaką przeszedł Paryż w ciągu zaledwie dwóch tygodni. Przed wyjazdem było jeszcze zdecydowanie zimowo, od czasu do czasu prószył nawet śnieg, który topił się od razu po zetknięciu z ziemią. Natomiast już od połowy marca jest zdecydowanie wiosennie, a przepiękne słońce i niespotykany wzrost temperatur (nawet do 25 stopni) przyprawiają o zawrót głowy. Przede wszystkim jednak miasto rozkwita. Ukwiecone na biało i różowo drzewa zachwycają swoim ulotnym pięknem. Jako fotograf muszę się spieszyć, ponieważ ten jedyny w roku moment trwa zaledwie kilkanaście dni, a czasem nawet mniej. Zdarza się, że kwiaty znikają już po trzech-czterech dniach. Dodatkowym utrudnieniem, a zarazem urozmaiceniem wędrówek po mieście jest to, że w różnych miejscach i dzielnicach, rozkwit drzew nie odbywa nie w tym samym momencie. Toteż zdarza się, że miejsca nie tak bardzo od siebie oddalone, bardzo się różnią, w jednym może być jeszcze przedwiosennie, a w drugim już prawie lato.

Zapraszam na fotograficzny spacer ukwieconymi ulicami Paryża.

Joanna Lemańska