Idea komunizmu nigdy nie zdobyła poparcia wśród narodów Europy Środkowej i Wschodniej
Związek Radziecki wyznaczał ramy funkcjonowania komunizmu w Europie. Wraz z jego upadkiem musiało zatem dojść do transformacyjnego domina i upadku systemu w całym regionie – pisze Juraj MARUŠIAK
Lata rządów autorytarnych i duże różnice społeczne przed II wojną światową, a następnie horror wojny i Holokaustu sprawiły, że wiele społeczeństw w Europie Środkowo-Wschodniej z nadzieją patrzyło na komunizm, który (chociaż w teorii lub propagandzie) obiecywał przyszłość opartą na solidarności i równości. Wielu mieszkańców regionu postrzegało go jako mechanizm modernizacyjny, lek na zacofanie społeczne, które cechowało Europę Środkowo-Wschodnią przez stulecia. Ta percepcja zaczęła ulegać zmianie w latach 60., kiedy blok komunistyczny przestał nadążać za trendami, które rozwijały się na Zachodzie. Brak woli przeprowadzania reform i wprowadzanie niewielkich usprawnień, na kształt tych z 1956 roku w Polsce czy nawet z roku 1968 w Polsce i Czechosłowacji, okazały się ślepą uliczką.
Już w latach 60. duża część państw bloku wschodniego wiązała swoją przyszłość modernizacyjną z otwarciem na Zachód. Polska i Węgry złożyły akces do Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Rumunia funkcjonowała dzięki kredytom z państw zachodnich. Wschodnie Niemcy dążyły do coraz ściślejszej współpracy z Republiką Federalną Niemiec, która została wzmocniona po dojściu do władzy Willy’ego Brandta.
Te wszystkie zmiany powodowały, że komunizm zaczął tracić możliwości przetrwania i rozwoju. Nawet wzrost gospodarczy, którym cieszyła się Czechosłowacja na początku reżimu normalizacji i Polska w epoce Gierka, był związany z dostawami taniej ropy naftowej ze Związku Radzieckiego; jednak i ta forma przetrwania okazała się pułapką, która po załamaniu się cen surowca w drugiej połowie lat 80. prowadziła jedynie do pogłębienia kryzysu w tych państwach. Tymczasem, skupiając się na ropie, zaniedbano rozwój gospodarczy innych gałęzi gospodarki, jak np. rolnictwa.
To sprawiło, że system komunistyczny upadł w krajach Europy Środkowo-Wschodniej mniej więcej w tym samym czasie. Związek Radziecki wyznaczał ramy funkcjonowania komunizmu w Europie.
Kryzys wewnętrzny, a także utrata pozycji supermocarstwa w latach 80. XX wieku musiały zatem przyczynić się do upadku całego systemu w regionie. Tym bardziej że idea komunizmu nigdy nie zdobyła głębszego poparcia wśród narodów Europy Środkowej i Wschodniej.
Tego poparcia nie udało się zdobyć, bo komunizm szybko okazał się rozczarowaniem. Komunizm jawił się ludziom jako narzędzie odrzucenia nieregulowanego kapitalizmu, który prowadził do ogromnych nierówności, które to często okazywały się zabójcze dla systemów demokratycznych. Poza tym zamknięty system sowiecki nie potrafił dłużej reagować na informacje napływające z zewnątrz. Związek Radziecki oficjalnie utrzymywał status supermocarstwa, ale w tym samym czasie przegrywał konflikt w Afganistanie. Następował także kryzys elit rządzących, które się starzały. Stalin, w przeciwieństwie do swoich następców, otaczał się współpracownikami zwykle młodszymi i dynamicznymi. Natomiast zarówno Chruszczow, jak i Breżniew wprowadzili politykę tzw. „stabilizacji kadr”. Stare elity nie potrafiły dłużej utrzymać w swoich szeregach osób młodych, z alternatywnym spojrzeniem na ówczesną rzeczywistość społeczno-polityczną.
Do upadku systemu sowieckiego przyczyniła się jeszcze jedna zmienna, a była nią pewna tożsamościowa odmienność Europy Środkowo-Wschodniej od Rosji. Miała ona istotne znaczenie mimo różnic istniejących pomiędzy krajami tego regionu. Warto przypomnieć, że opinia publiczna w Czechosłowacji w odniesieniu do okupacji tego kraju przez wojska Układu Warszawskiego była przeważnie prosowiecka, co było związane z pozytywnym obrazem Rosji w znacznej części społeczeństw słowackiego i czeskiego jeszcze z okresu odrodzenia narodowego w XIX wieku. Inaczej było w Polsce, która zawsze charakteryzowała się specyficznym poziomem wrogości wobec swojego wschodniego sąsiada.
Upadek komunizmu nastąpił w dużej mierze z powodu błędów popełnionych przez ZSRR, wskutek wyczerpania się modelu rozwojowego, który on proponował. Współcześnie z tych błędów naukę czerpią Chiny, ale i dzisiejsza Rosja, a więc reżimy autorytarne, które przekształciły się w systemy tzw. responsywne, czyli takie, które nie do końca ograniczyły przepływ informacji, tolerując margines pluralizmu i dopuszczając do cyrkulacji nastrojów społecznych. Ten model nowoczesnego autorytaryzmu stał się konstytutywnym elementem systemu światowej gospodarki.
.W tym sensie system komunistyczny cały czas trwa, mimo że z socjalistyczną ideą równości reżimy te niewiele mają wspólnego.
Juraj Marušiak