Paulina MATYSIAK: "Pocztówki z historią (7): Sobotni wypoczynek"

"Pocztówki z historią (7)

Photo of Paulina MATYSIAK

Paulina MATYSIAK

Filolożka i filozofka. Posłanka na Sejm IX i X kadencji. Przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym. 

Ryc. Fabien CLAIREFOND

zobacz inne teksty Autorki

Każda pocztówka to jakaś historia. A także związani z nią ludzie. Kartkę z Sobotnim wypoczynkiem Jerzego Nowosielskiego otrzymałam od przyjaciół, którzy właśnie na taki krótki wypoczynek wpadli kiedyś do Torunia. Kto będzie pierwszy? Kartka czy przyjaciele? Cóż, wtedy z pocztowymi usługami wygrał transport osobowy.

Kompozycja jednego z wybitniejszych polskich malarzy drugiej połowy XX wieku daje widzowi konkretne wskazówki dotyczące tytułowego wypoczynku – a przynajmniej dla mnie są one jasne. Nie będę analizować i interpretować dzieła – niech zrobią to mądrzejsi ode mnie. Zatrzymać bym się chciała jednak przy tym wolnym czasie, weekendzie, sobotnim wypoczynku…

Zbyt często chyba bowiem odkładamy na później – także ten ważny czas na przerwę, na złapanie oddechu, na chwilę wytchnienia. Żyjąc w biegu zapominamy o tym, co ważne. Nieustanny pośpiech niszczy naszą spontaniczność, naturalność, zabija radość. A odpoczynek – po dobrze wykonanej pracy – jest nie tylko ważny, ale i niezbędny. Dobrze sobie raz na jakiś czas odpuścić – i niech tym czasem będzie właśnie sobota. Bo czemu by nie?

Sobotni_wypoczynek

Znajdźmy czas na ulubioną gazetę, na kawę, na spotkanie z przyjaciółmi, na spacer i na modlitwę. Na leżenie na kanapie i rozmyślanie, na bujanie w obłokach, na kilkanaście stron książki, o której ostatnio usłyszeliśmy. Pozwólmy sobie marzyć. Koniecznie przy tym zróbmy przerwę od sieci, wyłączmy pakiety danych w naszych smartfonach i choć na chwilę przestańmy być niewolnikami powiadomień. I pod żadnym pozorem nie róbmy niczego, co zaszufladkować by można „projekt: sobotni wypoczynek”. Broń Boże. Pomyślmy dziś, w niedzielę, o przyszłym tygodniu i o wolnej sobocie. Pozwólmy by ten dzień po prostu się wydarzył i potoczył swoim leniwym rytmem.

Spoglądam na tę pocztówkę i przypomina mi się wrześniowy weekend. Wspólne śniadanie i mnóstwo rozmów pełnych śmiechu, anegdot, ciekawostek. Uśmiecham się do siebie. Takiej właśnie soboty – przyjemnej i inspirującej – Wam życzę.

Kartkę przesłali mi Rymika i Oberbe.

Paulina Matysiak

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 26 października 2014