Banksy w Katowicach

Banksy

Prace Banksy’ego i innych artystów związanych ze sztuką uliczną wystawiono w Katowicach. 1 maja udostępniono zwiedzającym wystawę „W ramach miasta: Urban Art”. Banksy na całym świecie muralami, które od Palestyny po Bristol w prosty i przejmujący sposób poruszają tematy społeczne.

Banksy w Katowicach

.Na wystawie zaprezentowano grafiki, plakaty, zdjęcia, rzeźby, figury i przedmioty codziennego użytku. Poza pracami Banksy’ego znalazły się tam dzieła autorstwa m.in. Roya Liechtensteina, Roberta Indiany, Andy’ego Warhola i Damiena Hirsta. Banksy to brytyjski artysta street art, działający pod pseudonimem artystycznym ukrywając swoją tożsamość.

„Od wielu lat marzyłem o publicznej prezentacji rosnącej kolekcji. Ponad 200 eksponatów trzydziestu kilku artystów z całego świata, możemy podziwiać na wystawie głównej, czterech ekspozycjach w instytucjach miejskich, dziesięciu zaprzyjaźnionych lokalach oraz pięciu lokalizacjach w Katowicach” – powiedział Krzysztof Krot, pomysłodawca i kurator wystawy, cytowany w komunikacie prasowym.

Idea stworzenia wystawy street art

.Wyjaśnił, że ideą stworzenia wystawy było zaprzyjaźnienie ludzi ze sztuką, która znajduje się nie tylko w galeriach, ale również na ulicach, często pojawia się na koszulkach, torbach czy butach. Wystawa znajduje się w miejskim lokalu przy ul. Staromiejskiej 13 w ścisłym centrum Katowic. Część prac wystawiono m.in. w filiach Muzeum Historii Katowic, a kilka reprodukcji rozmieszczono w przestrzeni miasta, np. na głównym budynku magistratu, gdzie znajdują się duszki z gry „Pac-Man” – Pinky, Inky, Blinky i Clyde.

Aby odwiedzić wystawę, należy zarejestrować się online. Wówczas na wskazany adres mailowy przysyłana jest wejściówka. Lokal będzie otwarty w każdym tygodniu od wtorku do soboty w godz. 14.00-18.00 do 30 czerwca 2024 r. Podczas zwiedzania można odebrać mapę, na której wskazano wszystkie ekspozycje „W ramach miasta: Urban Art” w Katowicach. Wystawa sztuki ulicznej jest częścią działań związanych z przyznaniem Katowicom tytułu Europejskiego Miasta Nauki 2024 r.

Malarstwo i jego ogrom środków ekspresji

.Na temat malarstwa i jego różnych tradycji, technicznych specyfikacji, na łamach “Wszystko Co Najważniejsze” pisze prof. Łukasz HUCULAK w tekście “Malarstwo. Wszędzie malarstwo“.

“Nie jest to rozrywka łatwa. Malarstwo współczesne wielu kojarzy się ze zjawiskami o stuletniej tradycji: z kubizmem, abstrakcją, surrealizmem itd. Tymczasem artyści, nie unikając najróżniejszych eksperymentów, poszukują nowych kierunków i inspiracji, tak w odleglejszej przeszłości, jak i najbardziej utopijnej przyszłości. I choć naiwnością byłoby liczyć na masowe zapotrzebowanie na tę formę kultury, są przypadki, które dowodzą, że nie należy wcale godzić się z elitarnością ograniczoną do wybranych grup społecznych”.

“Gatunkowe podziały, sunące wzdłuż technicznej specyfikacji: malarstwo, rzeźba, rysunek, tak ważne jeszcze w XIX wieku, zaczęły tracić na znaczeniu już w wieku XX, a we współczesnej praktyce artystycznej i wystawienniczej uległy niemal całkowitemu zatarciu. Słusznie, bo nie o technikalia, czyli użyte środki, tu chodzi, ale o cel – estetyczne ekstazy i intelektualne olśnienia”.

.”Technika nie stawia już dziś poważniejszych wyzwań. Owszem, maluje się nadal, lecz coraz śmielej żonglując mediami. Coraz więcej twórców konstruuje swoje pokazy, odnosząc się do tytułowych zagadnień zarówno na płaszczyźnie, jak i w trójwymiarze, nierzadko także przy użyciu elektroniki i instalacji multimedialnych. Wszystko, co dziś mamy w ramach sztuk wizualnych zaszeregowane wedle użytego warsztatu, w samych początkach sztuki, kiedy była ona rytuałem lub wywodzącym się z rytuału spektaklem, stanowiło służący scenicznej ekspresji rekwizyt: maski prehistorycznych szamanów, świątynna architektura, iluzjonistyczna skenografia antycznej Grecji” – pisze prof. Łukasz HUCULAK.

PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 3 maja 2024
Fot. Jose Luis RDS/Flickr