Blisko 7 tys. Polaków z Kazachstanu oczekuje na powrót do Polski

Proces repatriacji Polaków z Kazachstanu nie jest zakończony. Na powrót do ojczyzny oczekuje około 7 tys. osób. Chcemy przyspieszyć ten proces – powiedział we wtorek (02.05.) w Programie Trzecim Polskiego Radia prezydencki minister Andrzej Dera. Dnia 2 maja w Polsce obchodzony jest Dzień Polonii i Polaków za Granicą.

Proces repatriacji Polaków z Kazachstanu nie jest zakończony. Na powrót do ojczyzny oczekuje około 7 tys. osób. Chcemy przyspieszyć ten proces – powiedział we wtorek (02.05.) w Programie Trzecim Polskiego Radia prezydencki minister Andrzej Dera. Dnia 2 maja w Polsce obchodzony jest Dzień Polonii i Polaków za Granicą.

Dzień Polonii i Polaków za Granicą

.Od 2002 r. 2 maja obchodzony jest m.in. Dzień Polonii i Polaków za Granicą. Święto państwowe ustanowione zostało przez Sejm RP z inicjatywy Senatu RP. W ten sposób uhonorowano osoby żyjące poza granicami Polski, które zabiegały o polską niepodległość oraz wyrażały swoje przywiązanie do Rzeczypospolitej. 2 maja maja obchodzony jest również Dzień Flagi RP, który ustanowiono w 2004 roku.

https://wszystkoconajwazniejsze.pl/waldemar-biniecki-polonia-amerykanska/

Repatriacja Polaków z Kazachstanu

.Andrzej Dera zapytany został o proces repatriacji Polaków z Kazachstanu. „Nie jest on zakończony. W tej chwili oczekuje około 7 tys. Polaków, którzy chcą wrócić do Polski. W ostatnich latach nastąpiło przyspieszenie całej procedury i przejazdu Polaków, którzy mieszkają w Kazachstanie do Polski” – powiedział prezydencki minister w radiowej Trójce.

Prezydencki minister poinformował przy tym, że w Kancelarii Prezydenta trwają prace nad tym, aby jak najwięcej Polaków, którzy wyrażają taką chęć, wróciło do ojczyzny. „Mam nadzieję, że do końca prezydentury Andrzeja Dudy, uda się znaczną część tych osób przywieźć do Polski. To będzie jedno z wyzwań do końca kadencji prezydenta” – zaznaczył.

Andrzej Dera powiedział, że trwają nad tym prace zarówno koncepcyjne jak i ustawowe. „Pracujemy w tej chwili na sposobem, aby przyśpieszyć ten proces i aby jak najwięcej Polaków wróciło do naszej ojczyzny” – zaznaczył.

Polonia jest naszą ogromną siłą, ogromnym kapitałem

.„Rola Polonii to trzy podstawowe zadanie: dbanie o dobro Polski, budowanie propolskiego lobbingu i przekazywanie polskości następnym pokoleniom” – pisze Jan DZIEDZICZAK, w latach 2015–2018 sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, od 2019 sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

„Wszystko zaczyna się od świadomości swojej tożsamości, do czego skłania wiele osób już samo mieszkanie za granicą kraju. Polskość w Polsce jest trochę jak powietrze – tak oczywista, że jej nie zauważamy. Gdy jednak jesteśmy za granicą, zaczynamy dostrzegać tę swoją polską tożsamość, pewien polski kod kulturowy” – twierdzi Jan DZIEDZICZAK.

Jak podkreśla, „Polonia (polska diaspora) jest ogromną siłą, ogromnym kapitałem. Wystarczy spojrzeć na liczby: podczas gdy w kraju mieszka ok. 38 milionów Polaków, za granicą jest ich łącznie aż 20 milionów. Polska jest w gronie pięciu krajów, które mają najliczniejszą mniejszość poza granicami kraju, Polonia to najliczniejsza procentowo grupę narodową poza granicami własnego państwa”.

Odpowiedzcie hardo, żeście Polacy

.„Nie musimy się wstydzić za Rozmarka, Mazewskiego, Moskala i setek innych oddanych sprawie polskiej patriotów w rozmaitych zakątkach Stanów Zjednoczonych. Posiadaliśmy olbrzymi wpływ na politykę amerykańską poprzez takie osobistości, jak senator Edmund Muskie, kongresmen Klemens Zabłocki, Zbigniew Brzeziński i wiele innych. To Polonia amerykańska od 1910 roku wypracowywała tekst memorandum, które potem Paderewski przedstawił prezydentowi Wilsonowi – w ten sposób dzięki Polonii amerykańskiej sprawa polska została z sukcesem zaprezentowana na kongresie wersalskim” – pisze Waldemar BINIECKI, dziennikarz, wydawca i propagator prasy polonijnej, redaktor naczelny „Kuryera Polskiego” w Milwaukee (Wisconsin).

Jak podkreśla, „na świecie żyje aż 20 milionów osób, które są dumne z polskiego pochodzenia. Te wszystkie osoby to olbrzymi potencjał, który trzeba połączyć, aby służył w świecie Polsce i pomagał tworzyć nowoczesny wizerunek Polski, polskiej kultury, nauki, sztuki i ekonomii”

Zdaniem Waldemara BINIECKIEGO „czas, aby ten przekaz dotarł do polskich i polonijnych elit. Potencjał ten może nie tylko wspierać strategicznie polskie interesy, ale również pomóc zmieniać wizerunek Polski. Nie można lekceważyć 3 proc. populacji w USA na amerykańskiej scenie politycznej. Piszę o tym w prasie polskiej i polonijnej od 2012 roku”. 

PAP/Mateusz Mikowski/WszystkoCoNajważniejsze/PP

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 2 maja 2023