Coraz twardsza presja. Izrael wyłącza prąd w Strefie Gazy

Izraelski minister energii Eli Cohen poinformował 9 marca w nagraniu, że nakazał odcięcie dostaw elektryczności do Strefy Gazy, co ma zwiększyć presję na rządzący enklawą Hamas przetrzymujący nadal 59 uprowadzonych Izraelczyków.
Izrael wyłącza prąd w Strefie Gazy
.”Użyjemy wszelkich dostępnych narzędzi, by doprowadzić do powrotu zakładników i sprawimy, że (po wojnie) Hamasu nie będzie w Gazie” – przekazał minister. Pełne efekty odcięcia elektryczności nie były dla obserwatorów jasne – przekazała agencja AP – jednak terytorium zużywa energię m.in. do odsalania wody morskiej. Oświadczenie ministra zostało opublikowane w tydzień po odcięciu dostaw towarów do Strefy Gazy – przypomniała agencja. Izrael stara się wywrzeć nacisk na terrorystyczne ugrupowanie Hamas, by zgodził się na przedłużenie pierwszej fazy zawieszenia broni.
Izraelski rząd chce, by Hamas uwolnił połowę pozostałych zakładników w zamian za obietnicę wynegocjowania trwałego rozejmu. Hamas odmawia, woląc rozpoczęcie negocjacji w sprawie trudniejszej, drugiej fazy zawieszenia broni. 9 marca ugrupowanie przekazało, że zakończyło ostatnią rundę rozmów z egipskimi mediatorami w sprawie rozejmu „bez zmian w swoim stanowisku” – przypomniała agencja. Wezwało też do natychmiastowego rozpoczęcia drugiej fazy zawieszenia broni.
Zawieszenie broni pomiędzy Izraelem i Hamasem
.Zawieszenie to przerwało walki w Strefie Gazy wywołane atakiem Hamasu na południowy Izrael 7 października 2023 roku. Podczas ofensywy palestyńscy terroryści zabili ok. 1200 osób i porwali ok 250 zakładników. Zakończona obecnie faza rozejmu pozwoliła na powrót 25 żywych zakładników i zwrot szczątków ośmiu w zamian za uwolnienie blisko 2 tys. palestyńskich więźniów. W ramach zawieszenia broni siły izraelskie wycofały się do do „stref buforowych”, a setki tysięcy wysiedlonych Palestyńczyków powróciło na północ Strefy. Wznowiono też szerokie dostawy pomocy humanitarnej. 5 marca Biały Dom niespodziewanie potwierdził, że USA prowadzą z Hamasem bezpośrednie rozmowy (co stanowi zerwanie z wieloletnią polityką USA polegającą na nieangażowaniu się w negocjacje z terrorystami).
Dnia 9 marca pełniący funkcję wysłannika prezydenta USA ds. zakładników Adam Boehler powiedział CNN, że jego zdaniem „można dostrzec rodzaj długoterminowego rozejmu, w którym więźniowie są zwalniani, Hamas składa broń i zgadza się, że nie będzie w przyszłości częścią partii politycznej. Myślę, że to realne” – oświadczył. Stwierdził też, że jego zdaniem „coś może się udać w ciągu kilku tygodni”. Adam Boehler podkreślił, że działa w interesie USA, nie Izraela”. W Strefie Gazy nadal przetrzymywany jest jeden zakładnik posiadający zarówno obywatelstwo amerykańskie jak izraelskie.
Wojna Izraela z Hamasem
.Na temat wojny Izraela z Hamasem, która rozpoczęła się 7 października 2023 r., na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze prof. Jacek HOŁÓWKA w tekście „To wojna czy powstanie?„.
„Cicha wojna bywa bardziej niebezpieczna niż otwarty spór. Konflikt polityczny łatwo się zamienia wtedy w uporczywe drobne utarczki między rozmaitymi grupami ludności, coraz silniej skłóconymi. Tak się stało w Izraelu. Arabskie samobójczynie wysadzały w powietrze siebie i żydowskich klientów w supermarketach, izraelscy żołnierze wykręcali ręce palestyńskim wyrostkom noszącym butelki z podejrzanym płynem. Na zachód od rzeki Jordan, na terenie, który oficjalnie nie podlegał izraelskiej administracji, powstawały izraelskie osiedla chronione i patrolowane przez wojsko. Jednocześnie w Strefie Gazy budowano podziemne tunele mające wyjścia po stronie Izraela, które z czasem złożyły się na podziemny labirynt zakamarków wykorzystywanych przez Hamas na skład broni i rakiet. Dla Izraela było to zagrożenie, którego nie wolno było ignorować. Jednak bez wywołania silnych protestów na świecie Izrael nie mógł wprowadzić swego wojska na teren Gazy, zarządzić okupacji całej strefy i totalnie zdominować lokalnej ludności”.
.”Teraz, po ataku przeprowadzonym przez Hamas na początku października 2023 r., sytuacja jest zupełnie inna. Trzeba się liczyć z rozmaitymi groźnymi konsekwencjami. Izrael może zlikwidować z trudem wypracowany status autonomicznej Strefy Gazy i może pogodzić się z oskarżeniem, że podejmuje działania do złudzenia przypominające atak Rosji na Ukrainę (z tą różnicą, że Ukraińcy nie dopuścili się żadnej prowokacji). Być może konieczne okaże się zaangażowanie jakichś znacznych sił rozjemczych w Strefie Gazy. Wtedy zapewne w sferze publicznych i akademickich dyskusji powróci sytuacja z późnego okresu wojny w Wietnamie. Rozwinie się dyskusja na temat tego, czy istnieją wojny sprawiedliwe, czy w sytuacji poważnego zagrożenia okrucieństwa popełniane przez silnie zmotywowanych żołnierzy stają się nieuniknione, kiedy zwodzenie polityczne staje się zdradą, jak powstrzymać sojuszników zagrożonej strony przed użyciem broni nuklearnej lub przed innym masowym odwetem” – pisze prof. Jacek HOŁÓWKA.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-jacek-holowka-wojna-powstanie-masakra/
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ