Gdzie zaatakuje Rosja?

Gdzie zaatakuje Rosja? Gdzie i kiedy zaatakuje Rosja? Wszystko co Najważniejsze

Miejsca rosyjskiej interwencji analizowane są przez strategów właściwie wszystkich państw. Gdzie uderzy Rosja? – to pytanie, które zostało postawione przez analityków państw NATO, ale też Ukrainy. O ile w ogóle nastąpi uderzenie.

Na pytanie „gdzie zaatakuje Rosja?” dotychczas odpowiedź była oczywista: to przesmyk suwalski, najbardziej gorący punkt Europy Środkowo-Wschodniej. To przestrzeń graniczna Polski i Litwy ograniczona z jednej strony rosyjską enklawą – Okręgiem Kaliningradzkim, z drugiej zaś współpracująca z Rosją, jeśli od niej nie uzależnioną, Białorusią.

„Bitwa o przesmyk suwalski może mieć decydujące znaczenie i tym samym dalekosiężne skutki. Skuteczne odcięcie republik bałtyckich od lądowego łącznika z NATO oznaczałoby porażkę Sojuszu. Też prawdopodobnie brak możliwości odtworzenia status quo ante” – tak pisał o tym miejscu Lech Kościuk na łamach „Wszystko co Najważniejsze”.

Gdzie zaatakuje Rosja i jakie będzie oczekiwanie wobec Polski?

Co ciekawe, zdaniem Lecha Kościuka, postawa Polski będzie mieć pierwszoplanowe znaczenie. „To z jej terytorium musiałaby być wyprowadzona większość sił do obrony przesmyku suwalskiego. Wojsko Polskie musiałoby być zaangażowane w taką operację. Polskie terytorium doświadczałoby skutków uderzeń przeciwnika. W efekcie cała operacja wymagałaby silnego poparcia polskich władz i akceptacji ze strony społeczeństwa. Jednocześnie należy zakładać, że to nie w polskich rękach spoczywałoby dowodzenie armią. Polska nie odgrywałaby również decydującej roli w politycznym rozstrzygnięciu takiego konfliktu”.

Jednakże scenariusz ten byłby scenariuszem zwarcia totalnego. Zwarcie totalne to zwarcie między Rosją a państwami NATO. Inne scenariusze to atak punktowy (lub ataki punktowe) na Ukrainę. Gdzie zaatakuje Rosja, jeśli zostanie podjęta taka decyzja?

Jakie szanse ma Ukraina, aby skutecznie odeprzeć atak?

„Jeśli Kreml zarządzi zakrojony na szeroką skalę atak na Ukrainę, prawdopodobnie przyjmie on formę wielokierunkowej operacji, rozpoczynającej się od uderzeń lotniczych i rakietowych, które mogą okazać się decydujące na długo przed tym, jak w grę wejdzie obrona krótkiego zasięgu” – pisze ekspertka Dara Massicot.

„Wiele rosyjskich koncepcji operacyjnych kładzie nacisk na krótki i intensywny „początkowy okres wojny”, który może przynieść decydujące efekty nawet przed pełnym zaangażowaniem sił lądowych – przekonuje Dara Massicot. Broń dystansowa (bomby, precyzyjne pociski kierowane) jest wykorzystywana przeciwko siłom wroga i infrastrukturze, która służy podtrzymaniu zdolności bojowych i którą stanowią bazy wojskowe, punkty obrony przeciwlotniczej, lotniska, kluczowe węzły transportowe, składy paliwa, punkty dowodzenia i kontroli, elektrownie, a nawet lokalne organizacje informacyjne. Cel jest prosty: zmuszenie rządu przeciwnika do szybkiej kapitulacji”.

Kierunki ataku na Ukrainę

Z powyższego wynikają trzy scenariusze ataku, jeśli do niego dojdzie. Po pierwsze Mariopol i tereny wschodniej Ukrainy, z przesunięciem granicy już zajętego Krymu i Donbasu. Po drugie: atak sił rosyjskich z terenów Białorusi, bezpośrednio na ukraińską stolicę Kijów. Po trzecie atak totalny, wszystkimi zgromadzonymi w ostatnim czasie siłami rosyjskimi.

„Świat znów stał się nie do wyobrażenie” – mówi Andrew Nagorski w rozmowie z Agatonem Kozińskim. I dodaje: „Joe Biden może szukać porozumienia z Władimirem Putinem. To trudne po doświadczeniach Baracka Obamy, ale nie można tego wykluczyć”.

Oprac. AJ

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 6 lutego 2022