W momencie, gdy Rosja zaatakuje wschodnią flankę NATO, postawiłbym na polską armię - gen. James MATTIS o polskich siłach zbrojnych

James Mattis

W momencie, gdy Rosja zaatakuje wschodnią flankę NATO, postawiłbym na polską armię. Początkowo musiałaby ona bronić swojego terytorium – mówi gen. James MATTIS w odpowiedzi na pytanie red. Michała KŁOSOWSKIEGO

.Gen. James Mattis oraz adm. Édouard GUILLAUD odpowiadają na pytania zastępcy redaktora naczelnego „Wszystko co Najważniejsze” Michała KŁOSOWSKIEGO o przygotowanie Polski na prowadzenie dziań obronnych w przypadku rosyjskiej agresji.

Admirał Édouard Guillaud to emerytowany francuski admirał i oficer marynarki wojennej. W odpowiedzi na pytanie Michała Kłosowskiego odpowiedział, że NATO dużo zainwestowało w zdolności obronne krajów wschodniej flanki. Między innymi dlatego, w przypadku ataku natychmiast zostanie uruchomiony art. 5. Traktatu Północnoatlantyckiego.

Admirał Édouard GUILLAUD: „Jestem przekonany, że szef polskiego MON (mogło również chodzić o Sztab Generalny Wojska Polskiego – red.) – współpracując z NATO i odpowiednimi ministrami państw członkowskich Sojuszu – przygotowuje plan na wypadek rosyjskiego ataku na Polskę. Oczywiście w takim wypadku natychmiast zostałby wprowadzony w życie artykuł V Paktu Północnoatlantyckiego. Po jego uruchomieniu natychmiast powołalibyśmy grupę planowania jądrowego NATO na przykład we Francji. Jest to bardzo prawdopodobny scenariusz. Osobiście uważam, że postawilibyśmy siły jądrowe w stan wysokiej gotowości. Już teraz wysyłamy samoloty na wschodnią flankę NATO. Francja wysłała właśnie 4,5 tys. żołnierzy do Rumunii, z 80 tys. jakie posiada.”

Generał James Norman Mattis, emerytowany generał Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych i sekretarz obrony USA (2017-2019) zaznaczył natomiast, że Polska musi być przygotowana na obronę kraju, dopóki wojska NATO nie podejmą działań.

Gen. James MATTIS: „Walcząc u boku wojsk NATO, widziałem, jak działają one w terenie, jak się szkolą. Obserwowałem też odwagę i niezłomność ukraińskich żołnierzy.

W momencie, gdy Rosja zaatakuje wschodnią flankę NATO, postawiłbym na polską armię. Początkowo musiałaby ona bronić swojego terytorium. Te pierwsze kilka dni jej walk pozwoliłyby wojskom NATO kupić czas. Putin powinien obserwować podobne działania, uczyć się i wyciągać wnioski. Wartość Ukrainy polega na tym, że jej przykład może temperować odwagę Putina – mówi gen. James MATTIS.

O gotowości Polski na obronę przed rosyjską agresją pisał na łamach „Wszystko co Najważniejsze” premier Mateusz Morawiecki.

– Jeśli Europa przegra pod naporem rosyjskiego nacjonalizmu, imperializmu i kolonializmu, już nigdy nie będzie tym kontynentem, który znaliśmy. Stanie się Europą pokonaną, Europą, której trudno będzie rozwinąć skrzydła i utrzymać tempo w globalnym wyścigu – czytamy w artykule „Europa nie może się lękać” opublikowanym w numerze 42. miesięcznika Wszystko co Najważniejsze.

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 13 lipca 2022
NATO