Kiedy prawo już nie chroni, trzeba je zmienić — Bruno RETAILLEAU
Kiedy ktoś wchodzi do waszego domu przez okno, jest to wykroczenie, ale kiedy obcokrajowiec włamuje się na terytorium Francji, miałoby to nie być wykroczeniem? Uważam, że pogwałcenie granicy jest pogwałceniem prawa – twierdzi Bruno Retailleau na łamach „Le Figaro Magazine”.
Bruno Retailleau jest francuskim ministrem spraw wewnętrznych. W wywiadzie dla „Le Figaro Magazine” wskazuje na wyzwania stojące przed francuskim ministerstwem spraw wewnętrznych i środki, jakie zamierza podjąć, aby „przywrócić porządek” w kraju.
Jak ocenia Bruno Retailleau, sprawa niedawnego zabójstwa 19-letniej Philippine w lesie na obrzeżach Paryża przez Marokańczyka, który przebywał we Francji pomimo nakazu opuszczenia kraju, pokazuje „błędy, które nie są nowe i które się powtarzają”. „Osobiście miałem przyjaciela, który został zamordowany przez człowieka przebywającego nielegalnie na terytorium Francji mimo trzech nakazów opuszczenia kraju. W 2020 r. wywołał on pożar w katedrze w Nantes. Po roku aresztu tymczasowego jego stan psychiczny się pogorszył i został wypuszczony na wolność, pozostając pod nadzorem sądowym. Następnie zamordował mojego przyjaciela księdza, u którego przebywał. Piękne umysły tłumaczyły mi wówczas, że wszystkie zasady, wszystkie procedury były odpowiednio respektowane” – przypomina. Jak dodaje, to samo stało się w przypadku Marokańczyka podejrzanego o morderstwo 19-letniej Philippine. Mężczyzna został w 2019 r. skazany na 7 lat więzienia za gwałt, po 5 latach wyszedł jednak na wolność i przebywał we Francji pomimo nakazu opuszczenia terytorium państwa.
.„Kiedy prawo już nie chroni, trzeba je zmienić” – podkreśla Bruno Retailleau. Minister opowiada się za przedłużeniem okresu przebywania w areszcie tymczasowym, wynoszącego obecnie 90 dni. „W przypadku najcięższych zbrodni nie powinniśmy się wahać: należy wydłużyć ten okres do 180 dni, a nawet 210. Dlaczego Francja ma odmawiać sobie robienia tego, co robią inni, aby chronić swoją ludność, podczas gdy osoby te są dodatkowo w nieuregulowanej sytuacji? Oczywiście wymaga to przegłosowania prawa, ale każdy poniesie odpowiedzialność przed narodem. Chciałbym, żebyśmy podjęli wszystkie możliwe środki. Poproszę również prefektów o wnoszenie systematycznie apelacji od uwolnienia osoby z aresztu tymczasowego” – stwierdza. Jak ocenia, przy wydawaniu decyzji o zakończeniu aresztu tymczasowego „poważne zaburzenia porządku publicznego, a szczególnie ryzyko recydywy powinny być kryteriami szczególnie branymi pod uwagę”. Sprawa Marokańczyka podejrzanego o zabójstwo Philippine pociąga ze sobą również kwestię odpowiedzialności prawnej osób nieletnich. „Domniemany morderca był skazany jedynie na siedem lat pozbawienia wolności za gwałt – dzięki ograniczonej odpowiedzialności prawnej nieletnich. Dla osoby pełnoletniej kara jest dwa razy większa. Niewątpliwie trzeba odwrócić logikę, aby usprawiedliwienie wiekiem było wyjątkiem, motywowanym przez sędziego, a nie regułą” – stwierdza minister.
Jak deklaruje Bruno Retailleau, rząd francuski podejmie środki, które pozwolą na utworzenie 3000 miejsc w aresztach tymczasowych do 2027 r. „Potrzebujemy tego, zwłaszcza dla najbardziej niebezpiecznych osób. Niektórzy mogą być zresztą przeniesieni do swojego kraju pochodzenia, aby odbyć tam karę, nie przechodząc przez areszt tymczasowy we Francji. Procedura transferu istnieje, ale nie jest dostatecznie wykorzystywana. Należy zintensyfikować dialog z krajami pochodzenia imigrantów. Weźmy przykład Maroka: w 2023 r. wydaliśmy temu państwu 238 750 wiz, a otrzymaliśmy jedynie 725 przepustek i zrealizowaliśmy 865 przymusowych wyjazdów” – przypomina.
Minister zapowiada prowadzenie rozmów z Marokiem w celu zwiększenia liczby wydawanych przepustek pozwalających na transfer jego obywateli objętych nakazem opuszczenia Francji. „Mam zamiar wykorzystać trzy środki, którymi dysponujemy. Należy podjąć się uzależniania naszej polityki wizowej od wydanych przepustek, jak powiedział premier, z czego się cieszę. (…) Jesteśmy zbyt hojni, nie dostając nic w zamian. W 2023 r. Algieria otrzymała 205 853 wizy, a przejęła jedynie 2 191 swoich obywateli (…). Drugim środkiem jest współpraca, a zwłaszcza pomoc w rozwoju. Jest to fundamentalne narzędzie, które powinno być wykorzystywane. Musimy wymagać rekompensaty za udzielaną pomoc. W końcu mechanizm preferencji handlowej, inaczej mówiąc, mechanizm praw celnych, jest obecnie ponownie negocjowany w Brukseli: to historyczna okazja do wymagania wzajemności w obszarach ważnych dla Europejczyków. Kluczem efektywności jest nielekceważenie niczego i działanie w ramach ogólnej spójnej odpowiedzi, ponieważ nie ma cudownego środka do przejęcia kontroli nad naszą polityką migracyjną. Należy użyć wszystkich środków, wychodząc od dwóch prostych idei. Po pierwsze, Francja nie powinna być bardziej atrakcyjna od innych europejskich krajów. Należy ponownie rozpatrzyć wszystkie nasze zasady, aby sprawić, że nigdy nie będziemy powyżej średniej europejskiej, czy to w zakresie pomocy, opieki, czy łączenia rodzin. Następnie należy ograniczyć wstęp na terytorium naszego kraju” – stwierdza minister. Polityk zapowiada mianowanie w najbliższych tygodniach osoby, która będzie odpowiedzialna za dialog z krajami trzecimi – takimi jak Kazachstan czy Uzbekistan w przypadku Afgańczyków – aby „szybko wynegocjować porozumienia z tymi krajami, aby odsyłać do nich obcokrajowców o nieuregulowanej sytuacji w przypadku dowodu na to, że był to ich kraj tranzytowy bądź posiadają tam rodzinę, nawet jeśli nie są to ich kraje pochodzenia”.
.Zdaniem ministra należy przywrócić pojęcie przestępstwa nieuregulowanego przebywania na terytorium Francji. „Kiedy ktoś wchodzi do waszego domu przez okno, jest to wykroczenie, ale kiedy obcokrajowiec włamuje się na terytorium Francji, miałoby to nie być wykroczeniem? Uważam, że pogwałcenie granicy jest pogwałceniem prawa” – podkreśla.
Jak deklaruje Bruno Retailleau, jego ambicją jest przywrócenie porządku we Francji poprzez jasne mówienie Francuzom o sytuacji w kraju oraz wspieranie służb. „Pod tym względem mój poprzednik, Gérald Darmanin, zawsze wspierał służby. Wyrażam mu za to uznanie i chcę powiedzieć naszym policjantom, żandarmom, strażakom, że nie będę tolerował niczego wymierzonego przeciw nim: żadnej obrazy, żadnego ataku ani fizycznego, ani psychicznego” – zaznacza, dodając, że jest „przychylny” wprowadzeniu domniemania niewinności policjantów.
Jak stwierdza minister, jednym z jego priorytetów będzie „walka z handlem narkotykami, który jest przyczyną wielu przestępstw i wykroczeń, a jego wartość to dziś 3–6 mld euro”.
Zdaniem polityka przywrócenie bezpieczeństwa zależy również od „bardzo stanowczej odpowiedzi karnej”. „Niczemu nie służy zatrzymywanie przestępców, jeśli wykroczenie nie jest surowo karane. Tego również oczekują od nas służby. (…) Regularnie będę rozmawiał z ministrem sprawiedliwości, Didierem Migaud. Po śmierci Philippine powiedział, że jest otwarty na rozważenie ewolucji naszego arsenału legislacyjnego. Cieszę się z tego. Te ewolucje są konieczne. Ponieważ alternatywy dla więzienia, promowane od lat, nie działają: kara już nie odstrasza, przepełnienie więzień stale wzrasta. Tak naprawdę wysyłamy przestępców do więzień za późno. Holandia dokonała przeciwnego wyboru, z krótkimi karami więzienia od pierwszych poważnych wykroczeń. Efekt odstraszający pozwala na przerwanie drogi przestępczości, a zatem zmniejszenie zapełnienia więzień. To sukces, którym powinniśmy się inspirować, jak powiedział premier podczas deklaracji polityki generalnej” – stwierdza.
„Zostałem mianowany, aby odpowiedzieć na główną aspirację Francuzów: przywrócenie porządku, tak w zakresie bezpieczeństwa, jak i imigracji. Dziś, niezależnie od ich wrażliwości, łącznie z elektoratem La France Insoumise, Francuzi wymagają w większości przejęcia kontroli. Należy wysłuchać tego przekazu i odpowiedzieć na niego, bez sektaryzmu, ale również bez demagogii. Nie będę opowiadał Francuzom bajek. Będę utrzymywał język prawdy, jak wymaga premier. Jedyne, co się dla mnie liczy, to osiągnięcie rezultatów. Jeśli ich nie będzie, otworzymy drogę demagogom i populistom” – podkreśla Bruno Retailleau.
Oprac. Julia Mistewicz-Delanne