NATO ogłasza powołanie Straży Bałtyckiej

Straż Bałtycka NATO okręt duński

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte ogłosił 14 stycznia na konferencji w Helsinkach, że decyzją Sojuszu powstanie wojskowa Straż Bałtycka do odstraszania i prewencji ataków na infrastrukturę biegnącą po dnie Morza Bałtyckiego.

Straż Bałtycka NATO ma działać odstraszająco

.Zgodnie z zapowiedzią sekretarza generalnego Sojuszu Północnoatlantyckiego Straż Bałtycka NATO będzie wyposażona we fregaty, samoloty patrolowe i inne rodzaje uzbrojenia, aby wzmocnić bezpieczeństwo na Bałtyku. Decyzja zapadła podczas szczytu NATO z udziałem ośmiu krajów regionu oraz Komisji Europejskiej. Szczyt został zwołany właśnie w celu uzgodnienia wspólnych działań państw Sojuszu dotyczących zapobieganiu dalszych ataków sabotażowych w rejonie Morza Bałtyckiego

– Ustalone środki wzmocnią odstraszanie na Morzu Bałtyckim i podniosą próg bezpieczeństwa infrastruktury. Sabotaż krytycznej podwodnej infrastruktury należy traktować jako formę ataków hybrydowych — powiedział na konferencji prasowej Prezydent Finlandii Alexander Stubb.

Szczyt zwołano wkrótce po tym, jak fińskie władze przechwyciły tankowiec Eagle S pływający pod banderą Wysp Cooka, podejrzewany o celowe uszkodzenie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej w Boże Narodzenie.

Okręt ten został powiązany z rosyjską „flotą cieni”, definiowaną jako statki, które zwykle mają ponad 15 lat, są źle ubezpieczone i często biorą udział w dywersyjnych praktykach morskich i unikaniu sankcji.

Był to najnowszy z serii incydentów, które ukazały bezbronność międzynarodowej infrastruktury na dnie Bałtyku wobec obecnych zagrożeń.

„Trzy naruszenia na Morzu Bałtyckim w ciągu ostatnich 13 miesięcy pokazują, że nie jest to przypadek i istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że jest to celowe działanie wrogich krajów” — mówił Gitanas Nauseda, prezydent Litwy, po przybyciu na szczyt w Helsinkach.

Polskę na spotkaniu reprezentuje premier Donald Tusk.

Wojna hybrydowa – współczesna forma prowadzenia konfliktów

.Obecny szczyt NATO to kolejna reakcja wspólnoty międzynarodowej na nasilające się przejawy tzw. wojny hybrydowej, w której specjalizuje się obecnie zwłaszcza Rosja. „Konflikt hybrydowy jest pojęciem łączącym wrogie wykorzystywanie środków militarnych i pozamilitarnych, jawnych i niejawnych, takich jak dezinformacja, cyberatak, szantaż ekonomiczny, nieuczciwe działania prawne, przekupstwo, najróżniejsze prowokacje czy wreszcie agresja wojskowa. Wszystko to służy zacieraniu granicy między pokojem a wojną, aby osiągnąć strategiczne, nieprzyjazne cele, związane z wybranymi państwami i ich instytucjami, a także całymi społeczeństwami poddawanymi medialnym manipulacjom” – pisze na łamach „Wszystko co Najważniejsze” prof. Michał KLEIBER. „Powiedzmy dobitnie – bez wysokich kompetencji naukowo-technologicznych państwo nigdy nie będzie bezpieczne! Kompetencje te potrzebne są na wszystkich etapach polityki bezpieczeństwa, od dyplomacji prewencyjnej, poprzedzającej pojawianie się zagrożeń, poprzez przygotowania do stawienia czoła dobrze rozpoznanym zagrożeniom aktualnym, aż po wypracowywanie trwałej strategii zapobiegania niebezpieczeństwom nieznanym. Waga głęboko podbudowanych merytorycznie działań na rzecz bezpieczeństwa i utrzymywania ładu publicznego staje się dzisiaj argumentem na rzecz rozszerzenia znaczenia gospodarczo-ekologicznego terminu trwały rozwój na szeroką problematykę przyczyn różnorodnych konfliktów – narastania obszarów biedy, fundamentalizmu religijnego, braku dostępu do źródeł energii bądź wody, zagrożeń epidemiami, lokalnych walk o władzę czy, oczywiście, mocarstwowych aspiracji państw autorytarnych” – przekonuje redaktor naczelny „Wszystko co Najważniejsze” Więcej: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-michal-kleiber-konflikt-hybrydowy/

ad, YLE.fi/WszystkocoNajważniejsze

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 14 stycznia 2025