Osłabione zdolności poznawcze, pamięć, koncentracja uwagi osób, które przeszły Covid-19
Niektóre osoby po przejściu tzw. długiego Covid jeszcze dwa lata później mają osłabione zdolności poznawcze – donoszą brytyjscy badacze. Jednocześnie inne osoby – które w pełni wyzdrowiały nawet po długiej chorobie – są równie sprawne, jak nigdy niezainfekowane.
Osłabione zdolności poznawcze
.Zespół z King’s College London sprawdził, jak tzw. długi Covid wpływa na sprawność intelektualną, w różnym czasie od zachorowania. Badacze przeanalizowali dane na temat 3 tys. ochotników, u których przeprowadzono dwie rundy testów sprawności intelektualnej – w 2021 i 2022 roku. Sprawdzana była w nich m.in. pamięć, koncentracja, zdolność wyciągania wniosków, szybkość przetwarzania informacji i koordynacja ruchowa.
Choroba okazała się mieć wyraźny wpływ na wyniki testów u osób, u których trwała ona 12 tygodni lub dłużej. Zmiany można porównać do tych, jakie zachodzą po 10 latach starzenia się organizmu.
Okazało się przy tym, że w okresie między jedną turą a drugą badania u tych osób nie doszło do znaczącej poprawy wyników.
Dwie rundy testów były wykonane w odstępie 9 miesięcy, przy czym druga miała miejsce średnio prawie dwa lata od infekcji.
Rzetelna wiedza na temat wirusa
.Redaktor naczelny „Wszystko Co Najważniejsze” i profesor zwyczajny w Polskiej Akademii Nauk, Michał KLEIBER w tekście „Trzy lata, które zmieniły nasze myślenie” zaznacza, że: „W obliczu wielu nierzetelnych i niepopartych naukowo medialnych informacji, a zarazem sukcesów międzynarodowej współpracy przy tworzeniu skutecznych szczepionek – większe znaczenie przywiązywać będziemy do rzetelnej wiedzy tworzonej w badaniach naukowych, nie tylko tych dotyczących zdrowia. Częściej docierać będą do nas opinie uznanych ekspertów popularyzujących sprawdzoną wiedzę, choć w otaczającym nas medialno-politycznym chaosie nie będzie to łatwe”.
„Olbrzymie konsekwencje dla tempa rozwoju gospodarczego poszczególnych państw i regionów będą z pewnością miały nabyte w trakcie pandemii doświadczenia w korzystaniu z nowych technologii oferowanych przez teleinformatykę, robotykę czy nauki biomedyczne. Pozornie przeczy temu trendowi fakt, że w przestrzeni publicznej pojawia się krytyka roli internetu w szerzeniu dezinformacji mającej wielostronne i często bardzo negatywne konsekwencje. Przykłady takich działań miały miejsce także w okresie pandemii, żeby wymienić choćby szeroko upowszechnianą w internecie krytykę zalecanych przez epidemiologów działań chroniących społeczeństwa przed rozprzestrzenianiem się wirusa” – dodaje prof. Michał KLEIBER.
Długotrwałe objawy COVID-19 – osłabione zdolności poznawcze
.Dalsza analiza wskazała jednak na bardziej złożone zależności. Osoby, które w pełni wyzdrowiały nawet po długiej chorobie, miały wyniki niemal równie dobre, jak te, które nigdy nie były zakażone.
„Nasze rezultaty sugerują, że u osób, które doświadczyły długotrwałych objawów COVID-19, negatywne efekty koronawirusa na procesy mentalne, takie jak zdolność do przypominania sobie słów i kształtów, są wciąż wykrywalne średnio prawie po dwóch latach od infekcji” – informuje dr Nathan Cheetham, współautor publikacji, która ukazała się na łamach „EClinicalMedicine”.
„Jednak wynik pokazujący, że COVID-19 nie miał wpływu na wyniki testów u osób, które czują się całkowicie wyleczone, nawet jeśli miały objawy przez kilka miesięcy i mogły być uznane za cierpiące na 'długotrwały COVID-19′, to dobra wiadomość. Badanie pokazuje potrzebę monitorowania osób, których funkcje mózgu są najbardziej dotknięte przez COVID-19 i obserwacji, jak ich objawy się zmieniają. Ważne jest też udzielanie im wsparcia w dochodzeniu do zdrowia” – podkreśla.
Pandemia COVID-19 – zjawisko społeczne
.Lekarz, chirurg dziecięcy, profesor nauk medycznych, prof. Piotr CZAUDERNA, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” twierdzi, że: „W ślad za przewidywaniami prof. Chrisa Whitty’ego, głównego doradcy rządu Wielkiej Brytanii ds. zdrowia publicznego (Chief Medical Officer), można stwierdzić, że pandemia COVID-19 ustąpiła i w pewien sposób odeszła do lamusa historii, przynajmniej na jakiś czas. No chyba że pojawi się jakaś nowa, bardzo groźna mutacja wirusa SARS-CoV-2, ale wydaje się to dość mało prawdopodobne. Oczywiście nadal zdarzają się przypadki zachorowań na COVID-19, jednak przyzwyczailiśmy się już do obecności koronawirusa w naszym życiu, gdyż stał się on czymś w rodzaju sezonowej grypy”.
„Jak w wielu przypadkach, dopiero spojrzenie wstecz, niejako z oddali, pozwala w sposób właściwy ocenić dane zjawisko społeczne. Może przyszła więc pora, aby dokonać swego rodzaju podsumowania i spróbować ponownie ocenić dalekosiężny wpływ pandemii na nasze życie. Wielu, w tym i ja, miało nadzieję, że pandemia COVID-19 przyczyni się do kulturowej społecznej i ekonomicznej przemiany świata poprzez dobitne doświadczenie kruchości i ograniczoności ludzkiej egzystencji. I choć niewątpliwie skutki pandemii okazały się głębokie i długotrwałe, to jednak czas pokazał, że powyższa nadzieja była pewnego rodzaju naiwnością” – pisze prof. Piotr CZAUDERNA w tekście „Świat nieograniczonej chciwości. Czego nauczyła nas pandemia?„.
PAP/Marek Matacz/WszytskocoNajważniejsze/eg