Partia Ameryki. Program nowej partii Elona Muska

Miliarder i były doradca prezydenta USA Donalda Trumpa Elon Musk ogłosił 5 lipca powstanie nowego ugrupowania o nazwie Partia Ameryki. Dzień wcześniej opublikował sondaż, w którym zapytał internautów, czy opowiadają się za utworzeniem nowej partii.
Partia Ameryki trzecią siłą polityczną USA
.”Stosunkiem dwa do jednego chcecie nowej partii politycznej i będziecie ją mieć!” – napisał Elon Musk w serwisie X. „Jeśli chodzi o doprowadzanie naszego kraju do bankructwa poprzez marnotrawstwo i korupcję, żyjemy w systemie monopartyjnym, a nie w demokracji” – ocenił miliarder, który jest zażartym krytykiem podpisanej w 4 lipca przez Donalda Trumpa ustawy budżetowej.
„Dziś powstaje Partia Ameryki, która odda wam waszą wolność” – oznajmił szef X, Tesli i SpaceX. W dniu 4 lipca, gdy Amerykanie świętowali Dzień Niepodległości, Elon Musk zapytał internautów na platformie X, czy opowiadają się za utworzeniem nowego ugrupowania – Partii Ameryki. „Dzień Niepodległości to idealny czas, by zapytać, czy chcecie niepodległości od systemu dwupartyjnego (według niektórych monopartyjnego)! Czy powinniśmy utworzyć Partię Ameryki?” – napisał Elon Musk.
Jaki program ma Partia Ameryki?
.W sondzie oddano ponad 1,2 mln głosów, w tym 65 proc. na „tak”. „Jednym ze sposobów byłoby skoncentrowanie się wyłącznie na dwóch lub trzech miejscach w Senacie i ośmiu do dziesięciu okręgach wyborczych do Izby Reprezentantów” – przekazał miliarder. Dodał, że zdobycie tylko kilku mandatów mogłoby „stanowić decydujący głos przy kontrowersyjnych ustawach”.
Elon Musk już wcześniej sugerował utworzenie nowego ugrupowania politycznego w USA. 30 czerwca, gdy ponownie skrytykował projekt ustawy budżetowej prezydenta, zapowiedział, że w razie jej przegłosowania w Stanach Zjednoczonych powstanie Partia Ameryki. Napisał też, że każdy członek Kongresu, który zagłosuje za ustawą budżetową, powinien się wstydzić. Chodzi o „jedną wielką piękną ustawę”, która łączy cięcia podatków z cięciami wydatków socjalnych i zwiększeniem wydatków na deportacje migrantów. Elon Musk, który był największym sponsorem kampanii wyborczej Donalda Trumpa, pod koniec maja zakończył pracę dla Białego Domu jako szef Departamentu Wydajności Rządu (DOGE).
Na początku czerwca doszło między nim a Donaldem Trumpem do ostrej wymiany zdań. Miliarder nazwał prezydencki projekt ustawy budżetowej „paskudztwem”, poparł wezwanie do jego impeachmentu, a nawet insynuował, że Donald Trump, wspólnie z miliarderem Jeffreyem Epsteinem, wykorzystywał nieletnie dziewczęta. Donald Trump z kolei mówił, że jest „bardzo rozczarowany” swoim byłym bliskim doradcą. Ocenił, że Elon Musk „oszalał” i zasugerował, że może zakończyć kontrakty zawarte między amerykańskim rządem i firmami Elona Muska. Według prezydenta Elon Musk jest zdenerwowany, ponieważ ustawa obetnie dopłaty do pojazdów elektrycznych. Później Elon Musk napisał, że „żałuje niektórych swoich postów” o prezydencie, przyznał, że „poszły za daleko” i według mediów rozmawiał z Donaldem Trumpem, zanim publicznie wyraził skruchę.
Donalda Trumpa walka z Systemem Rezerwy Federalnej
.”W złożonej strukturze władzy w USA tamtejszy bank centralny – System Rezerwy Federalnej (SRF) jest instytucją wyjątkową. Jakkolwiek nie został wymieniony czy choćby wspomniany w federalnej Konstytucji to jego półprywatny charakter oraz struktura nie mają swojego odpowiednika w żadnym innym banku centralnym” – pisze Wojciech KWIATKOWSKI w opublikowanym na łamach „Wszystko co Najważniejsze” tekście „Donalda Trumpa walka z Systemem Rezerwy Federalnej„
„Obecny prezydent USA uznaje, że większy wpływ na decyzje banku centralnego USA dałaby mu możliwość realizacji jego priorytetów gospodarczych, takich jak obniżenie stóp procentowych, co może dalej stymulować wzrost gospodarczy i zatrudnienie. Ponadto bardziej elastyczna polityka monetarna wspierałaby jego strategie handlowe, w tym zwłaszcza stosowanie ceł na importowane do USA dobra, szczególnie z Chin”.
.Kontrola nad bankiem pozwoliłaby mu również na kształtowanie długoterminowych perspektyw gospodarczych i politycznych, co mogłoby mieć znaczenie w kontekście jego strategii zarządzania gospodarką i reakcji na zmieniające się warunki światowe. Aby osiągnąć swoje cele w tym zakresie, musiałby jednak przełamać dotychczasowe instytucjonalne ramy niezależności Systemu Rezerwy Federalnej, zakwestionować utrwalone normy polityczne, a być może także nagiąć obowiązujące przepisy prawa – tak jak próbował to robić już wcześniej w czasie swojej prezydentury, poszerzając granice władzy wykonawczej. Tego rodzaju działania oznaczałyby nie tylko konfrontację z Kongresem i środowiskami finansowymi, ale również fundamentalne przedefiniowanie zasad funkcjonowania amerykańskiego systemu gospodarczego.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/wojciech-kwiatkowski-donalda-trumpa-walka-z-systemem-rezerwy-federalnej/
PAP/Natalia Dziurdzińska/MJ