Ponad połowa Francuzów uwierzyła w słowa Putina o powodach wojny w Ukrainie

koniec wojny

Według sondażu przeprowadzonego przez IFOP a publikowanego w tygodniku JDD, 52% Francuzów zgadza się z co najmniej jedną tezą, głoszoną przez Władimira Putina, dotyczącą powodu wojny w Ukrainie.

Badanie zostało wykonane celem zmierzenia siły oddziaływania, jaką we francuskiej opinii publicznej mają teorie spiskowe. Według badania, tendencja do wiary w słowa Putina jest większa w przypadku osób, utożsamiających się z ruchem antyszczepionkowym. Prawie jedna czwarta Francuzów wierzy jednocześnie w co najmniej jedną teorię antyszczepionkową i co najmniej jeden argument Władimira Putina dotyczący wojny w Ukrainie. 15% Francuzów wierzy natomiast jednocześnie w jedną opinię Putina, jedną tezę antyszczepionkową oraz w inne teorie spiskowe. 

W kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich we Francji, wyniki badania pokazują również, że wśród osób, zgadzających się ze słowami rosyjskiego prezydenta, najwięcej jest wyborców Jeana-Luca Mélenchona i Érica Zemmoura. W ogólnym zagadnieniu wiary w teorie spiskowe różnego rodzaju są one reprezentowane jednak głównie wśród wyborców Marine Le Pen (51% wyborców wierzy w teorie spiskowe) i Jeana-Luca Mélenchona (50%).

Badanie brało również pod uwagę wpływ formy mediów informacyjnych na podzielanie opinii głoszonych przez rosyjskiego prezydenta. Najmniejszy posłuch teorie Putina mają wśród osób, które czerpią informacje z radia (47%), w przeciwieństwie do osób, które czerpią je z internetu (59%) czy z mediów społecznościowych (aż 72%).

Według sondażu, 10% Francuzów wierzy w prawdziwość zdania, że „inwazja na Ukrainę jest skierowana przeciw neonazistowskim rządom”, a 28% uważa, że „rosyjską interwencję popierają rosyjskojęzyczni Ukraińcy, chcący się wyzwolić od prześladowań”, choć jednocześnie, jak zauważają przeprowadzający badanie, są oni przeciwni wprowadzeniu czołgów na teren Ukrainy. 

Jednocześnie spośród osób, które spotkały się z głoszonymi przez Putina tezami, osoby, które uważają je za fałszywe stanowią tylko niewielką większość. Wśród 43% osób, które zetknęły się ze stwierdzeniem, że „rosyjską interwencję popierają rosyjskojęzyczni Ukraińcy, chcący się wyzwolić od prześladowań” naprzeciw 28% osób, uznających je za prawdziwe, 31% uważa je za fałszywe, a 41% nie ma zdania na ten temat. Wśród 41% osób, które spotkały się z tezą, że rosyjskojęzyczni mieszkańcy niektórych regionów Ukrainy są obiektem prześladowań i dyskryminacji ze strony ukraińskiego rządu, 23% wierzy w jej prawdziwość, a 32% uważa ją za fałszywą.

Oprac.JM

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 29 marca 2022