Prof. Leokadia ORĘZIAK we „Wszystko co Najważniejsze”
9 września 1954 r. urodziła się prof. Leokadia ORĘZIAK, polska ekonomistka, profesor nauk ekonomicznych i kierownik Katedry Finansów Międzynarodowych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Redakcja przypomina z tej okazji tekst prof. Leokadii ORĘZIAK opublikowany we „Wszystko co Najważniejsze”.
Krytyka neoliberalnej ideologii
.Na łamach „Wszystko Co Najważniejsze” prof. Leokadia ORĘZIAK w tekście „Polska powinna sięgnąć po rozwiązania stosowane przez państwa skandynawskie” wyraża krytyczną ocenę neoliberalnej polityki ekonomicznej i społecznej. Autorka zwraca uwagę na negatywne aspekty neoliberalizmu twierdząc, iż kilka dekad wdrażania założeń tej szkoły ekonomicznej w Polsce odcisnęło wyraźne piętno na gospodarce i społeczeństwie.
Prof. ekonomii dowodzi także, że nierówności społeczne wyrosłe przez neoliberalną ideologię podważyły zaufanie szerokich mas społecznych do demokracji. Jej zdaniem: „Potwierdza to prawidłowość historyczną, że jedynym sposobem na zachowanie demokracji jest zrównoważony i sprawiedliwy system gospodarczy i społeczny. Takiego systemu w Polsce nie udało się stworzyć. Pomimo swojej retoryki neoliberałowie i wielki biznes nigdy tak naprawdę nie byli zainteresowani konkurencyjnymi rynkami ani wzmocnieniem systemu demokratycznego. Warto też podkreślić, że biznes faworyzuje populistyczne rządy, ponieważ polityczni liderzy nie tylko nie zmieniają korzystnego dla biznesu status quo, ale wprowadzają na jego rzecz nowe przywileje” – pisze Oręziak.
Niski poziom opodatkowania – cecha charakterystyczna polskiej gospodarki
.Kolejnym problemem na który zwraca uwagę w tekście ekonomistka jest stosunkowo niski poziom opodatkowania charakteryzujący polską gospodarkę na tle modeli społeczno-gospodarczych realizowanych w większości pozostałych krajów Unii Europejskiej. Jak dowodzi prof.: Relacja podatków (wraz z obowiązkowymi składkami na ubezpieczenie społeczne) do PKB wynosi w naszym kraju 35 proc. (2019 r.) i jest niższa od średniej relacji dla UE-27, wynoszącej 40 proc., i znacząco niższa niż np. w przypadku Francji (46 proc.), Danii (44 proc.) czy Szwecji (44 proc.)”.
Prof. Oręziak pisze, że taka polityka podatkowa prowadzi do zbyt wątłej liczby środków publicznych, które są przeznaczane na finansowanie podstawowych sfer życia publicznego, w efekcie czego np. publiczna służba zdrowia pozostaje niedofinansowana. „Pochodną tej sytuacji jest relatywnie niska relacja wydatków publicznych do PKB. W przypadku Polski wskaźnik ten (42 proc. w 2019 r.) jest niższy od średniego wskaźnika dla Unii (47 proc.), a także takich krajów, jak Francja (56 proc.), Finlandia (53 proc.), Belgii (52 proc.), Dania (50 proc.) i Szwecja (49 proc.). Skutkuje to m.in. niedofinansowaniem wielu istotnych dla społeczeństwa obszarów, w tym publicznej ochrony zdrowia i edukacji, ale także wielu innych usług publicznych. To z kolei istotnie ogranicza do nich dostęp dla dużej części społeczeństwa, przyczyniając się do zwiększania nierówności społecznych” – dowodzi kierownik Katedry Finansów Międzynarodowych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Degradacja usług publicznych
.Autorka negatywnie ocenia również politykę społeczno-gospodarczą realizowaną od ponad 6 lat, gdyż jej zdaniem prowadzi ona do degradacji usług publicznych. Zwraca również uwagę, iż program 500 plus, który początkowo miał na celu podnieść poziom dzietności w Polsce zamienił się w typowy program socjalny. Prof. Leokadia Oręziak w tym kontekście zwraca uwagę na bezsensowość tego, iż świadczenie to obejmuje wszystkie grupy społeczne, bez względu na poziom osiąganych dochodów, przez co 500 plus otrzymują również ludzie majętni.
„Realizowana od ponad pięciu lat polityka gospodarcza i społeczna tylko pogłębiła związane z tym problemy. Następuje więc dalsza degradacja usług publicznych, natomiast co roku ogromne środki z budżetu idą m.in. na finansowanie programu 500+. Szeroki zakres tego programu w praktyce oznacza zupełnie nieuzasadnione społecznie wspieranie także rodzin zamożnych. W tej sytuacji, w tym systemie naczyń połączonych, jakim są finanse publiczne, dramatycznie brakuje środków na finansowanie ochrony zdrowia. Ogromna skala zapaści systemu ochrony zdrowia stała się szczególnie widoczna w okresie pandemii. Zapaść ta jest efektem wielu lat niedofinansowania publicznej służby zdrowia i realizacji polityki określonej przez jedną z posłanek koalicji rządzącej wyrażeniem „Niech jadą”, zachęcającym lekarzy do emigracji” – twierdzi ekonomistka.
Model Skandynawski – najlepszy wzór dla Polski
.Zdaniem kierownik Katedry Finansów Międzynarodowych Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie optymalnym modelem społeczno-gospodarczym dla Polski byłby ten, który jest realizowany w krajach skandynawskich.
„Poszukując dróg rozwoju, Polska nie musi wymyślać świata na nowo, może po prostu sięgnąć po rozwiązania stosowane od dawna przez państwa skandynawskie. Charakteryzują się one transparentną demokracją, uniemożliwiającą grabienie majątku publicznego przez rządzących, relatywnie wysokimi podatkami, pozwalającymi na sfinansowanie rozwiniętego systemu usług publicznych, i niskim poziomem nierówności społecznych”.
.”Kluczowe znaczenie dla przyszłości Polski ma pozostanie w Unii Europejskiej. Ewentualne wyjście z Unii, propagowane przez nacjonalistyczną prawicę, zainteresowaną możliwością trwałego rządzenia bez podlegania kontroli demokratycznej, doprowadzi do marginalizacji naszego kraju w Europie. Przyczyni się też do osamotnienia Polski w obliczu wielkich wyzwań i zagrożeń współczesnego świata, bez szans na samodzielną, skuteczną obronę swoich żywotnych interesów. Będzie to skutkować drastycznym ograniczeniem szans rozwojowych, a w rezultacie trwałym ubóstwem większości społeczeństwa. To z kolei radykalnie zmniejszy szanse na przetrwanie demokracji w naszym kraju, zwłaszcza że nie byłoby już wsparcia ze strony Unii dla ochrony systemu demokratycznego. Doświadczenia brytyjskie pokazują, jak łatwo można doprowadzić do nieodwracalnego kroku w postaci wyjścia kraju z Unii” – pisze prof. Oręziak.
WszystkoCoNajważniejsze/MJ