Jak Rosja i Białoruś manipulują ruchem internetowym w czasie wojny na Ukrainie

Rosja i Białoruś manipulują ruchem internetowym

Według danych NetBlocks – firmy monitorującej zakłócenia w sieci – Rosjanie przekierowują łączność internetową w Chersoniu przez swoją infrastrukturę. Informacje przekazywane w regionie mogą podlegać teraz rosyjskiej cenzurze. Zdaniem ukraińskiego wywiadu władze Białorusi także ograniczają dostęp do internetu, aby ograniczyć rozprzestrzenianiu się informacji o rosyjskich wojskach na jej terytorium. Rosja i Białoruś manipulują ruchem internetowym, co może być kolejną bronią w wojnie na Ukrainie.

Na początku maja londyńska firma NetBlocks i ukraiński wywiad przekazali informacje o tym, jak Rosja i Białoruś manipulują ruchem internetowym. O tym, że Rosja przekierowała ruch internetowy w okupowanym ukraińskim regionie Chersoniu przez rosyjską infrastrukturę komunikacyjną poinformował 2 maja NetBlocks. Wyśledziła ona niemal całkowitą przerwę w dostępie do Internetu w regionie Chersonia. Przerwa dotknęła różnych ukraińskich dostawców. Połączenie zostało przywrócone po kilku godzinach. DDane NetBlocks wskazują jednak, że od tej pory ruch internetowy z regionu przechodzi teraz przez rosyjską infrastrukturę komunikacyjną.

– Łączność w sieci została skierowana przez rosyjski Internet zamiast przez ukraińską infrastrukturę telekomunikacyjną i dlatego prawdopodobnie podlega teraz rosyjskim przepisom internetowym, inwigilacji i cenzurze – przekazał NetBlocks.

1 maja brytyjskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że rosyjskie posunięcia w regionie „prawdopodobnie wskazują na rosyjski zamiar wywierania silnego politycznego i gospodarczego wpływu w Chersoniu w perspektywie długoterminowej”. Atak zbiega się w czasie z próbą wprowadzenia w regionie rosyjskiego rubla zamiast ukraińskiej hrywny.

Białoruś próbuje ograniczyć przekaz informacji ograniczając dostęp do internetu

Podczas majowego weekendu także ukraiński wywiad poinformował o zanotowanych nieprawidłowościach w przesyle danych – w Białorusi. Członkowie wywiadu przekazali, że dostęp Białorusinów do mobilnej łączności z internetem został ograniczony po raz pierwszy 1 kwietnia.  W zależności od użytkownika ograniczenie było całościowe lub częściowe. W przeciągu całego kwietnia poszczególne regiony kraju miały ograniczony dostęp do sieci.

Analiza wywiadu wskazała, że problemy z łącznością odnotowano w regionach, przez które Rosjanie transportowali sprzęt wojskowy. Było to na południe i południowy wschód od Mińska. Wywiad wskazał, że operację koordynują służby specjalne. W ten sposób miały one ograniczyać możliwość rozpowszechniania informacji o rosyjskich wojskach w mediach społecznościowych.

Oprac. MCz.

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 5 maja 2022