Tak przynajmniej twierdzi Wiktor Suworow, szpieg, pisarz bestsellerów, któremu nie można odmówić wiedzy ani o Rosji, ani o Władimirze Putinie.
Rosja, jaką dzisiaj znamy, po prostu zniknie. Śmierć Putina zmieni wszystko. Wyrok na Putina wydał on sam wówczas, gdy zdecydował się na inwazję – twierdzi Wiktor Suworow. I wyjaśnia:
– W 1991 r. ukazała się książka Związek Radziecki w roku 2000, a przecież pod koniec 1991 r. doszło do rozpadu ZSRR – choć wtedy wydawało się to niemożliwe, przecież Związek Radziecki był państwem potężnym pod względem wojskowym i gospodarczym. A jednak się rozpadł, a razem z nim cały blok państw komunistycznych. Tak wyglądała dynamika zdarzeń w latach 90. XX wieku. Teraz może to wyglądać bardzo podobnie.
Ukraina wyjdzie z tego starcia wzmocniona – wieszczy Wiktor Suworow
– Ten konflikt okaże się dla Ukrainy bardzo dobrą lekcją. Ten kraj wyjdzie z tego starcia silniejszy, niż był przed nim. Trzeba pamiętać, że mówimy o konflikcie, który trwa już osiem lat – ale do tej pory wielu Ukraińców wcale tak tego nie postrzegało, uważali, że to tylko jakiś problem na wschodzie kraju, coś, czym nie trzeba się przejmować w centrum czy na zachodzie Ukrainy. Teraz jest inaczej. Obecny konflikt dotyka wszystkich, i tych ze wschodu, i tych z zachodu. Wszyscy rozumieją, że ta wojna jest przeciwko nim, przeciwko wszystkim Ukraińcom. I rozumieją, że muszą walczyć o swój kraj.
– Przewiduje Pan upadek Rosji Putina w wyniku tego konfliktu. Ale życie nie znosi próżni. Co pojawi się w to miejsce?
– Spodziewam się takiej sytuacji, jaka miała miejsce pod koniec XVI wieku, kiedy Rosją nie rządził nikt.
– Dziś ten okres jest określany jako wielka smuta.
– Teraz może być kolejna smuta. Brak skutecznej władzy pociągnie za sobą dezintegrację Rosji. To wielki kraj. Nagle mieszkańcy z Dalekiego Wschodu, którzy bliżej mają do Tokio niż do Moskwy, zaczną sobie zadawać pytanie, dlaczego właściwie mają płacić podatki Kremlowi. Na Syberii już teraz można usłyszeć takie pytania. Nie ma tam ruchów separatystycznych, ale są separatystyczne przekonania. Gdy zabraknie silnej władzy centralnej, te przekonania mogą szybko przełożyć się na konkretne działania.
A wojsko, a służby specjalne? Te siły są uważane za krwiobieg tego państwa. Śmierć Putina sprawi, że znikną wraz z nim – twierdzi Wiktor Suworow
– Odwołam się do posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej. Proszę sobie przypomnieć, jak ono wyglądało. Z jednej strony wielkiej sali siedział Putin, z drugiej – wszyscy pozostali uczestnicy. To symboliczna scena, pokazująca, jak oni wszyscy się nawzajem nienawidzą. Ale też są na siebie skazani. I gdy zabraknie Putina, reszta zniknie razem z nim.
WARTO PRZECZYTAĆ CAŁĄ ROZMOWĘ Z WIKTOREM SUWOROWEM:
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/wiktor-suworow-agresja-na-ukraine.html