

Populistyczna demagogia albo fanatyzm politycznego centrum
Do ograniczeń międzynarodowej gospodarki dochodzi obowiązek wiary w legitymizację globalizacji, jaki nałożyli na siebie sami Europejczycy, jedyni wyznawcy tej religii, która ich nęka i ogranicza. Inni wykorzystują gospodarkę i politykę międzynarodową, by dążyć do zwiększenia zasobów i prestiżu. Narody spoza Europy rozwijają żagle, podczas gdy Europejczycy je składają. Nie mają też do dyspozycji innego statku niż statek widmo, jakim powoli staje się Unia Europejska.