
Naszymi wrogami są lenistwo i niecierpliwość
Piotr ZAREMBA: – Czasem padają w Polsce twierdzenia, że gdybyśmy bardziej gorliwie opowiadali Zachodowi naszą historię, nakręcili pięć filmów czy napisali trzy książki, zostalibyśmy wysłuchani. A może na naszą historię tam wcale nie czekają?
Prof. Andrzej NOWAK: – Odpowiedź jest złożona. Na pewno nie czekają, przeżywają zalew różnych historii. Nasza jest malownicza, ale jedna z wielu. I są wpływowe kręgi odczuwające do naszej tradycji instynktowną niechęć. Bo katolicka, bo szlachecka, bo republikańska, a nie liberalna. Dla nich atrakcyjna może być tylko Polska zaprzeczająca samej sobie. Rozliczająca się z grzechów. Walcząca z ciemnotą. Niektórzy Polacy uważają, że warto iść w tym kierunku, bo tylko tak pozyskamy innych do naszego wizerunku. Ja sądzę, że ceną byłoby zakłamanie. Nasza historia ani nie zaczyna się od Holocaustu, ani do niego nie prowadzi. A dziś świat tak na to patrzy, a niektórzy w Polsce uważają to za właściwe i naturalne. To błąd. Tak samo nie mieli racji stańczycy patrzący na historię z perspektywy upadku Polski w XVIII wieku.