Agnieszka PAWNIK
Ulice Internetu. Zjeść żabę, czyli o samotności w świecie
Do połowy lutego 2018 roku grę z żabą w roli głównej ściągnęło już 33 mln Chińczyków. „Dziennik Ludowy”, oficjalna gazeta wydawana przez partię od 1948 roku, wydał nawet na ten temat oświadczenie: „Nie traćcie czasu na samotne wychowywanie żab, rozwijajcie się”.
Jolanta PAWNIK
Ulice Internetu (8) Gdy słowa zastępowane są przez wyrazy
Czy naprawdę wszystko warto komentować? Czy naprawdę wszystko warte jest naszego zachodu i wyrażania swojego zdania? Czy cyberświat nie zazna spokoju, jeśli nie pozna naszej opinii? Niestety, potrzeba uczestniczenia we wszystkim, czym zaśmieca nasze myśli codzienny informacyjny szum, jest silniejsza niż racjonalne myślenie. Emocje kryją się w wyrazach. W „wyrazach”, które zbyt łatwo uważamy za „słowa”.
Agnieszka PAWNIK
Jolanta PAWNIK
Ulice Internetu (7). O poczuciu humoru Polaków
Polacy w anglojęzycznym Internecie raczej się wspierają niż zwalczają. Zupełnie inaczej, niż w polskim, gdzie hejterzy za punkt honoru biorą prześcignięcie w obelgach innych hejterów.
Agnieszka PAWNIK
Jolanta PAWNIK
"Ulice Internetu (6). Gimbaza w sieci
„Naprawdę można być w gimnazjum albo w liceum uzależnionym od gorszych rzeczy niż internet. Jestem pewna, że jest coś uspokajającego w świadomości, że dziecko nie śpi po nocach i psuje sobie wzrok, gapiąc się w monitor, ale nie bierze kokainy” – Agnieszka Pawnik w rozmowie o gimnazjalistach w sieci.
Jolanta PAWNIK
"Ulice Internetu (5). Gdy portale atakują treściami wideo a my płacimy naszą uwagą za bezpłatne konta pocztowe"
Pierwsza internetowa ramówka video — tak reklamowane są zmiany w jednym z czołowych polskich portali, firmowane przez twarze uciekające lub zmuszone do emigracji z tradycyjnej telewizji. Oto mamy do czynienia z kolejną rewolucją w polskim Internecie, a może jedynie kolejną próbą przyjęcia przez właścicieli portalu budżetów reklamowych wciąż w znacznym stopniu plasowanych w tradycyjnych stacjach telewizyjnych?
Agnieszka PAWNIK
Jolanta PAWNIK
"Ulice Internetu (4). O granicach ucieczki od rzeczywistości"
Naturalnie, ludzie nadal umawiają się na zbiorowe samobójstwa i uczą się robić domowe koktajle Mołotowa, ale trzeba przyznać, że robili dokładnie to samo bez Internetu. Pytanie brzmi, czy znalezienie niszy podobnych sobie nie wspomaga autodestrukcji i nie nakręca spirali zmian tego, co normalne, a co nie.
Jolanta PAWNIK
"Ulice Internetu (3). O materiałach wysokiej jakości w sieci"
„Bramka z hasłem za 10 zł miesięcznie i 80 zł za cały rok została wprowadzona i natychmiast pojawiły się krytyczne komentarze. Że to skandal, bo Internet jest za darmo, że w sieci znajdzie się wszystko, o czym pisze, że jest kiepskim autorem. Koniec końców w pierwszym tygodniu po 10 zł zapłaciło kilka osób, do końca miesiąca kilka kolejnych. Bramka zniknęła. Ciekawy eksperyment!”
Jolanta PAWNIK
"Ulice Internetu (2). Rewolucja lajkiem odfajkowana"
Facebook powoli staje się parodią samego siebie. Słynne wydarzenie „Założę się, że ten ołówek będzie mieć więcej fanów niż profil Platformy Obywatelskiej” zebrał ponad 52 tys. lajków. Po nowym roku Facebook był zalewany wydarzeniami w rodzaju „W 2016 roku…”, które szybko zmieniło się w karykaturę: czy „zostanę czekoladową kulką”.
Jolanta PAWNIK
"Ulice Internetu (1). Jakiej płci jest Internet?"
Czy Internet jest kobietą? Nieobliczalną, nieodgadnioną, zaskakującą, zmieniającą zdanie, wrażliwą na emocje, żywiołowo reagującą na wydarzenia. Tak jak kobiety, obdarzone przez naturę większą intuicją i umiejętnością rozmowy, Tak jak kobieta potrafi słuchać, dopuszcza różnorodność opinii i potrafi je zaakceptować. Potrafi też oczywiście ranić, zadawać celne ciosy, wbijać szpilki w najczulsze miejsca. Jest pamiętliwy. A może jednak Internet jest mężczyzną?