Izrael ma obowiązek wspierać działania pomocowe w Strefie Gazy [Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości]

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) orzekł w Hadze, że Izrael ma obowiązek wspierać działania pomocowe w Strefie Gazy, prowadzone przez ONZ i jej podmioty, w tym Agencję ds. Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA).
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości o wsparciu dla Strefy Gazy
.Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości uznał, że Izrael ma obowiązek „zgodzić się i ułatwić” działania pomocowe prowadzone przez ONZ, w tym przez UNRWA – głównego dostawcę pomocy humanitarnej w Strefie Gazy. Środowa opinia ma charakter doradczy, ale – jak podkreślają eksperci – posiada znaczną wagę prawną i polityczną.
Sąd w składzie 11 sędziów stwierdził również, że Izrael nie przedstawił dowodów na to, iż pracownicy UNRWA są powiązani z palestyńskim Hamasem. Decyzja zapadła w kontekście trwającego zawieszenia broni w Strefie Gazy, które weszło w życie 10 października w ramach porozumienia pokojowego wspieranego przez USA.
Izrael od stycznia br. blokował działalność UNRWA w palestyńskiej półenklawie, argumentując, że organizacja ta jest infiltrowana przez Hamas. W rezultacie wiosną doszło do poważnych niedoborów żywności, a w sierpniu eksperci ONZ ogłosili wystąpienie głodu w niektórych częściach Strefy Gazy.
Zapewnienie podstawowych potrzeb dla ludności cywilnej
.Zgodnie z decyzją MTS Izrael ma obowiązek zapewnienia, by podstawowe potrzeby ludności cywilnej w Gazie były zaspokojone, dlatego nie wolno mu stosować m.in. głodu jako metody prowadzenia wojny. Trybunał przypomniał również, że kraje nie mogą dowolnie decydować, gdzie ONZ prowadzi swoją działalność humanitarną.
„Jako państwo okupujące Izrael ma obowiązek zapewnienia podstawowych potrzeb lokalnej ludności, w tym pomocy niezbędnej do przetrwania” – oświadczył prezes MTS Yuji Iwasawa.
Opinia MTS została wydana niezależnie od toczącego się równolegle postępowania, w którym Republika Południowej Afryki oskarża Izrael o ludobójstwo w Strefie Gazy. Izrael sprzeciwia się tym zarzutom, uznając je za motywowane politycznie.
Według ministerstwa zdrowia Strefy Gazy, od października 2023 r., czyli początku wojny, w palestyńskiej półenklawie zginęło ponad 68 tys. osób. Dane te uznawane są przez agencje ONZ i niezależnych ekspertów za wiarygodne.
Wojna Izraela z Hamasem
.Na temat wojny Izraela z Hamasem, która rozpoczęła się 7 października 2023 r., na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze prof. Jacek HOŁÓWKA w tekście „To wojna czy powstanie?„.
„Cicha wojna bywa bardziej niebezpieczna niż otwarty spór. Konflikt polityczny łatwo się zamienia wtedy w uporczywe drobne utarczki między rozmaitymi grupami ludności, coraz silniej skłóconymi. Tak się stało w Izraelu. Arabskie samobójczynie wysadzały w powietrze siebie i żydowskich klientów w supermarketach, izraelscy żołnierze wykręcali ręce palestyńskim wyrostkom noszącym butelki z podejrzanym płynem. Na zachód od rzeki Jordan, na terenie, który oficjalnie nie podlegał izraelskiej administracji, powstawały izraelskie osiedla chronione i patrolowane przez wojsko. Jednocześnie w Strefie Gazy budowano podziemne tunele mające wyjścia po stronie Izraela, które z czasem złożyły się na podziemny labirynt zakamarków wykorzystywanych przez Hamas na skład broni i rakiet. Dla Izraela było to zagrożenie, którego nie wolno było ignorować. Jednak bez wywołania silnych protestów na świecie Izrael nie mógł wprowadzić swego wojska na teren Gazy, zarządzić okupacji całej strefy i totalnie zdominować lokalnej ludności”.
”Teraz, po ataku przeprowadzonym przez Hamas na początku października 2023 r., sytuacja jest zupełnie inna. Trzeba się liczyć z rozmaitymi groźnymi konsekwencjami. Izrael może zlikwidować z trudem wypracowany status autonomicznej Strefy Gazy i może pogodzić się z oskarżeniem, że podejmuje działania do złudzenia przypominające atak Rosji na Ukrainę (z tą różnicą, że Ukraińcy nie dopuścili się żadnej prowokacji). Być może konieczne okaże się zaangażowanie jakichś znacznych sił rozjemczych w Strefie Gazy. Wtedy zapewne w sferze publicznych i akademickich dyskusji powróci sytuacja z późnego okresu wojny w Wietnamie. Rozwinie się dyskusja na temat tego, czy istnieją wojny sprawiedliwe, czy w sytuacji poważnego zagrożenia okrucieństwa popełniane przez silnie zmotywowanych żołnierzy stają się nieuniknione, kiedy zwodzenie polityczne staje się zdradą, jak powstrzymać sojuszników zagrożonej strony przed użyciem broni nuklearnej lub przed innym masowym odwetem” – pisze prof. Jacek HOŁÓWKA.
LINK DO TEKSTU: https://wszystkoconajwazniejsze.pl/prof-jacek-holowka-wojna-powstanie-masakra/
PAP/ Patryk Kulpok/ LW



