Jak daleko Republika i demokracja mogą posunąć się w obronie Republiki i demokracji?
Nawet jeśli zrządzeniem losu Marine Le Pen zdobędzie najwięcej głosów w drugiej turze, to i tak nie zostanie prezydentem. Nie zostanie powołana na ten urząd. A jeśli na kilka dni przed wyborami okaże się, że ma realną szansę na prezydenturę, wybory zostaną zatrzymane, anulowane i rozpisane od początku. Jak i na jakiej podstawie włączone mogą zostać „siły obronne” demokracji i Republiki?