Przepis na polskiego Macrona
Nie powinien być politykiem. Nie powinien mieć nic wspólnego z towarzystwem z Wiejskiej. Nigdy nie powinien zasiadać z innymi politykami w tych niezliczonych wieczornych, ale też niedzielnych i sobotnich programach zblazowanych gadających głów. Powinien być obok nich, w jakimś sensie ponad nimi – podaje przepis na „polskiego Macrona”, analizując komu do niego najbliżej, Eryk MISTEWICZ.
Tekst dostępny jedynie w wariancie PREMIUM. Aby założyć Konto PREMIUM - [TUTAJ]. Obecnie Konto PREMIUM jest kontem BEZPŁATNYM.
Jeśli posiadasz już konto PREMIUM, zaloguj się.
Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 maja 2017
Pierwszy raz na Wszystko Co Najważniejsze?
Aby nie ominąć istotnych opinii, raz w tygodniu w niedzielę rano wysyłamy bezpłatny newsletter. Zapraszamy do zapisania się: