.Czas Wielkiej Nocy jest dla mnie jedną z kilku okazji w roku, aby pobyć w rodzinnych stronach na Pomorzu. I tym razem pobyt należy zaliczyć do wyjątkowo udanych. Wiosna przyszła zupełnie niespodziewanie i – dla mnie – we właściwym momencie. Co prawda liści jeszcze nie ma i tylko gdzieniegdzie nieśmiało wyglądają pojedyncze kwiaty i zawiązki pąków, ale wspaniałe światło i przyjemne temperatury gwarantują, że zima już nie wróci.
Zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć ze słonecznego, wiosennego Pomorza.
Joanna Lemańska