Katarzyna SAKS: Kultura tradycyjna musi być przekazywana z pokolenia na pokolenia

Kultura tradycyjna musi być przekazywana z pokolenia na pokolenia

Photo of Katarzyna SAKS

Katarzyna SAKS

Dyrektor Narodowego Instytutu Kultury i Dziedzictwa Wsi

Niematerialne dziedzictwo kulturowe może istnieć i mieć ciągłość tylko wtedy, gdy będziemy dbać o transmisję, czyli przekaz unikalnych wartości. Trwanie przekazu międzypokoleniowego wzmacnia integrację, a ta rozwój – pisze Katarzyna SAKS

.Od lat 90. XX wieku trwa w Polsce powolny proces dostrzegania kultury jako jednego z ważnych czynników ekonomicznych. Pojęcia takie jak „gospodarka kreatywna” nie są już tylko akademickimi sloganami. Rozwój kultury jako istotnego elementu gospodarki wpłynął również na jej globalizację oraz unifikację. Proces twórczy, niejednokrotnie nastawiony na zysk, często przypomina taśmę produkcyjną, a nie warsztat rzemieślniczy. Dlatego wydaje się, że stoimy obecnie przed odpowiedzią na bardzo ważne pytania. Czy w dobie unifikacji języka, zachowań i zwyczajów jest jeszcze miejsce na tradycję? Czy w tradycji nie powinniśmy doszukiwać się tego, co nas wyróżnia, sprawia, że jesteśmy wyjątkowi i niepowtarzalni? Czy tradycja sprzyja integracji, również tej ponadregionalnej?

Posłużę się tutaj przykładem kultury tradycyjnej, czy jak kto woli, kultury ludowej, nierozerwalnie związanej z kulturą i dziedzictwem polskiej wsi. Jednak o jednym i drugim najłatwiej jest mówić w kontekście niematerialnego dziedzictwa kulturowego, o którym Konwencja UNESCO z 2003 roku stwierdza, że są to: „zwyczaje, przekaz ustny, wiedza i umiejętności oraz związane z nimi przedmioty i przestrzeń kulturowa, które są uznane za część własnego dziedzictwa przez daną wspólnotę, grupę lub jednostki. Ten rodzaj dziedzictwa jest przekazywany z pokolenia na pokolenie i ustawicznie odtwarzany przez wspólnoty i grupy w relacji z ich środowiskiem, historią i stosunkiem do przyrody. Dla danej społeczności dziedzictwo niematerialne jest źródłem poczucia tożsamości i ciągłości”.

Widzimy zatem, że kultura ludowa opiera się przede wszystkim na budowaniu relacji. Natomiast „produkt” kultury tradycyjnej jest efektem indywidualnej, rzemieślniczej pracy, bazującej na wiedzy i umiejętnościach, których nie sposób nauczyć się chociażby w trakcie edukacji artystycznej. Potwierdzają to również badania, które wskazują, że jedynie ok. 12 proc. twórców ludowych posiada wyższe wykształcenie artystyczne. Dla przykładu, wśród architektów jest to 77 proc., muzyków 66 proc., tancerzy 40 proc. (źródło: raport Policzone i policzeni! Artystki i artyści w Polsce, Dorota Ilczuk, Ewa Gruszka-Dobrzyńska, Ziemowit Socha, Wojciech Hazanowicz, Warszawa, 2020). Zatem niematerialne dziedzictwo kulturowe może istnieć i mieć ciągłość tylko wtedy, gdy będziemy dbać o transmisję, czyli przekaz unikalnych wartości. Trwanie przekazu międzypokoleniowego wzmacnia integrację, a ta rozwój. Rozwój natomiast jest wpisany w twórczy wyraz młodego pokolenia, które wnosi nowatorskie myślenie i działanie. Rolą starszego pokolenia jest dbanie o rozwój w zgodzie z tradycją, lokalnym kanonem czy wierność wzorom kulturowym. Bezcenny w tym wszystkim jest fakt, że obydwa pokolenia ze sobą współpracują – nie tylko lokalnie (rodzinnie), ale również ponadregionalnie czy międzynarodowo. Współpraca i integracja są zatem warunkiem przetrwania niematerialnego dziedzictwa kulturowego.

W Polsce istnieje szereg instytucji, które w swe działania statutowe mają wpisane wspieranie kultury ludowej i tradycyjnej. Jednak jest tylko jedna instytucja, która całą swoją działalność skupia na badaniu, popularyzowaniu i wspieraniu tradycyjnej kultury ludowej oraz dziedzictwa historycznego wsi – Narodowy Instytut Kultury i Dziedzictwa Wsi (NIKiDW), powołany w 2019 roku, którego organizatorem jest Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. NIKiDW jako jedyna państwowa instytucja kultury o tym profilu działalności staje się miejscem skupiającym nie tylko środowisko twórców i artystów, ale również naukowców, historyków, dziennikarzy, którzy swoje zainteresowania kierują w stronę kultury i dziedzictwa historycznego wsi. Instytut obecnie redefiniuje swoje cele i działania.

Ostatnie miesiące pokazały, jak dużo należy zrobić i jak wiele już niestety straciliśmy. Brak systemowego wsparcia transmisji wiedzy i umiejętności sprawia, że gdy umiera depozytariusz, wraz z nim często umierają unikalne umiejętności, których nie sposób później odtworzyć. Dlatego Instytut w przyszłym roku planuje uruchomienie interwencyjnego programu „Mistrz-Uczeń”. Jego głównym celem będzie możliwość przekazania „uczniowi” unikalnych wartości, które mogą odejść wraz ze śmiercią „mistrza”. Jesienią tego roku NIKiDW ogłasza konkurs „Korzenie i Skrzydła” na najlepszą pracę magisterską i doktorską z dziedziny dziedzictwa historycznego, materialnego i niematerialnego obszarów wiejskich. Mamy nadzieję, że w ten sposób zwrócimy uwagę młodego pokolenia naukowców na ciągłą potrzebę badania i dokumentowania zjawisk kulturowych, społecznych i historycznych polskiej wsi. Przyszły rok to również uruchomienie stypendiów twórczych i naukowych. Instytut już w tym roku aktywnie włączył się we współorganizację najważniejszych wydarzeń kulturalnych, takich jak chociażby Tydzień Kultury Beskidzkiej, Międzynarodowy Festiwal Folkloru Ziem Górskich czy Festiwal Kapel i Śpiewaków Ludowych w Kazimierzu Dolnym. Wszystkie te inicjatywy pokazują, jak bardzo twórcy i artyści ludowi potrzebują wsparcia.

Dużym wyzwaniem stojącym przed Narodowym Instytutem Kultury i Dziedzictwa Wsi jest dotarcie do młodzieży mieszkającej na wsi, tak aby poznała i doceniła historię i kulturę swojej małej ojczyzny. Dlatego wszelkie inicjatywy mające na celu aktywne włączanie młodzieży w działania wspierające transmisję wartości, wiedzy i umiejętności zasługują na słowa najwyższego uznania.

Nie sposób tutaj nie zwrócić uwagi na regionalne zespoły pieśni i tańca. Działają one najczęściej we współpracy z wiejskimi czy gminnymi domami kultury i są miejscami, w których pod okiem doświadczonych edukatorów dzieci poznają lokalne zwyczaje, gwarę, tańce, stroje.

.Jak widać, mamy w Polsce wiele narzędzi wspierających tradycyjną kulturę wsi. Jednak wciąż przed nami namysł nad tym, jak zachęcić młodych do włączenia się w transmisję wartości, wiedzy, historii i kultury obszarów wiejskich. We współczesnym świecie są one dla nas światłem, które jak latarnia morska zawsze doprowadzi nas do celu, a jak pisał Jan Pocek, wybitny poeta ludowy, „Kto idzie bez światła, ten padnie”.

Katarzyna Saks

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 15 września 2021