11 lat wojny w Syrii. Życie w czasach „zawieszonych konfliktów”
Zapraszam Państwa do osobistej podróży przez najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia, łącząc informację i naukę, szukając zrozumienia w rzeczywistości współczesnych, globalnych wyzwań. 11 lat wojny w Syrii
Dobrej lektury,
Mateusz Krawczyk
Niekończąca się wojna
.Brytyjski antropolog kulturowy Victor Turner po raz pierwszy w 1969 r. sformułował koncept liminalności, czyli przedłużającego się „stanu zawieszenia”. Dotyczy on tych doświadczeń, które związane z przejściem od bardziej uporządkowanej i przewidywalnej przeszłości do nowej i jeszcze nieprzewidywalnej przyszłości. W takich sytuacjach wykazujemy tendencję do marginalizowania naszych doświadczeń. Utrzymujące się przeświadczenie o przejściowości i tymczasowości prowadzi do pogłębienia traumatycznych przeżyć, alienacji i cierpienia.
Koncept liminalności niejednokrotnie był wykorzystywany do opisu warunków życia w czasie „zawieszonych konfliktów” (ang. protracted conflicts). I choć wojna powinna być okolicznością wyjątkową, jedną z jej współczesnych cech jest specyficzne doświadczanie czasu.
Rosa Brooks, amerykańska profesor prawa w Georgetown University Law Cente ostrzega przed niebezpieczeństwem jakim jest ponadczasowość życia w czasie wojny. Podkreśla: „W populacjach dotkniętych wojną przez lata, w niektórych przypadkach dziesięciolecia, dzieci rodzą się i dorastają w podupadłych miastach, otoczone odgłosami wybuchów, widząc, jak ich rodziny i sąsiedzi zostawiają wszystko za sobą, walczą o dostęp do wody, żywności i edukacji. To staje się normą.”
Na „szybką” i „powolną” przemoc najbardziej narażeni są cywile mieszkający na terenach, gdzie konflikty zbrojne, w tym okupacja, trwają przez lata. W miarę upływu czasu skutki wojen stają się coraz bardziej dotkliwe. Narażenie na konflikt w dzieciństwie ma wpływ na zdrowie przez całe życie. Negatywne skutki zdrowotne są przekazywane z pokolenia na pokolenie. Przerwy w edukacji i niższa produktywność ekonomiczna w ciągu całego życia oznaczają, że pod względem społeczno-ekonomicznym konflikt będzie odczuwalny w odległej przyszłości.
W Jemenie siedem lat konfliktu podzieliło kraj między uznany na arenie międzynarodowej rząd z siedzibą w południowym mieście Aden, a grupę Huti, która w dużej mierze kontroluje północ kraju. Do grudnia 2020 r. konflikt doprowadził do 233 000 ofiar śmiertelnych. 131 000 osób zginęło z przyczyn pośrednich, takich jak brak żywności, pomocy medycznej i niedostatkach w infrastrukturze. Dziesiątki tysięcy cywilów zostało zabitych lub rannych w bezpośrednim wynik walk, w tym ponad 10 000 dzieci.
11 lat wojny w Syrii
.W marcu 2021 r. miała miejsce dziesiąta rocznica wybuchu protestów przeciwko prezydentowi Baszarowi al-Assadowi w Syrii. W pierwszej oficjalnej aktualizacji liczby ofiar śmiertelnych od 2014 r. Michelle Bachelet, Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka poinformowała, że więcej niż jedna na 13 osób, które zginęły w wyniku konfliktu, to kobiety – łącznie 26 727. Region Aleppo odnotował największą liczbę udokumentowanych zabójstw (51 731). Inne ofiary śmiertelne odnotowano w Damaszku, 47 483; Homs, 40 986; Idlib, 33 271; Hama, 31 993; i Tartus, 31.369.
„Za każdą odnotowaną śmiercią stał człowiek, urodzony wolny i równy, w godności i prawach” – przypomniała komisarz.
Dzisiaj mija 11 lat od wybuchu wojny w Syrii. Do dzisiaj pozostaje ona największym kryzysem humanitarnym związanym z przesiedleniami na świecie. Większość z 6,6 miliona Syryjczyków zarejestrowanych jako uchodźcy pozostaje w krajach sąsiednich, pomimo obietnic wsparcia ich przez społeczność międzynarodową. Kolejne 6,7 miliona Syryjczyków jest wewnętrznie przesiedlonych, mieszka w obozach lub poszukuje schronienia w kraju. Dla zdecydowanej większości, przy prawie zamkniętych granicach, opuszczenie kraju nie jest już opcją.
Prawie 5,7 mln zarejestrowanych uchodźców, w tym prawie 2,7 mln dzieci, mieszka w Egipcie, Iraku, Jordanii, Libanie i Turcji. Jednak uchodźstwo to nie jedyna forma migracji. Miliony wewnętrznie przesiedlonych Syryjczyków mieszka w obozach na terenie całego kraju.
97 procent ludzi w północno-zachodniej Syrii żyje w skrajnym ubóstwie. Ponad dwie trzecie z czterech milionów żyjących tam ludzi jest wewnętrznie przesiedlonych. Jest to ostatnia twierdza opozycji w rozdartym wojną kraju. Niektóre jej części wciąż są obiektem rutynowych nalotów sił syryjskich i rosyjskich. W grudniu 2021 r. około 160 rodzin zostało uwięzionych przez burzę śnieżną w osadzie Sheikh Bilal w Afrin w północno-zachodniej Syrii. Co najmniej jedno dziecko zmarło po zawaleniu się namiotu.