
"O dobrym życiu"
[…]
Jak żyć — spytał mnie w liście ktoś,
kogo ja zamierzałam spytać
o to samo.
Znowu i tak jak zawsze,
co widać powyżej,
nie ma pytań pilniejszych
od pytań naiwnych.
— Wisława Szymborska
.Co mieliby powiedzieć inni na naszym pogrzebie? To jedno z tych pytań, które – nagle zadane – pokazuje nam, co moglibyśmy i przede wszystkim co chcielibyśmy poprawić w naszym dotychczasowym życiu. Jak zatem żyć, by to życie było wyjątkowe? Pamiętajmy, że nie zawsze żyjemy tylko dla siebie, ale też dla wspomnień w sercach tych, którzy pozostaną, gdy nas już nie będzie.
1.
.Bądźmy wspaniałomyślni. Jak sprawić, by świat był lepszym miejscem? Od czasu do czasu poświęcić swój czas, energię i pieniądze. To dobry sposób, aby w ogóle zacząć. Robiąc dużo dobrego, możemy wywołać efekt domina, zachęcając innych do tego, by za nami podążali. Ostatnie badania przeprowadzone przez Milenę Tsvetkovą i Michaela Macy’ego, socjologów z Cornell University, pokazują, że hojność jest wręcz zaraźliwa. Wskazali np. na sytuację, w której klient jednej z restauracji drive-through kupował dodatkową kawę osobie, która stała za nim w kolejce. Udało mu się zapoczątkować reakcję, która objęła swoim zasięgiem aż 226 samochodów. Dlatego warto być wielkodusznym. Szczodrość się przecież opłaca.
2.
.Nie bądźmy zazdrośni. Jest powód, dla którego zazdrość nazywana jest zielonookim potworem — jest po prostu brzydka. Poza tym — dokąd tak naprawdę prowadzi? Bez względu na to, czy obawiamy się utraty partnera, czy chcielibyśmy mieć to, co mają inni, warto po prostu zrezygnować. W przypadku związków — nie ma nic atrakcyjniejszego niż pewność siebie. A różne przedmioty? Nie zabierzemy ich wszędzie ze sobą, więc czego tak naprawdę może nam brakować w życiu?
3.
.Mamy przecież bardzo dużo. Penicylina, pierwszy antybiotyk, nie została przetestowana klinicznie i wprowadzona do masowej produkcji do lat 40. XX wieku. Zanim to się stało, miliony ludzi umierało z powodu infekcji bakteryjnych. Strata dziecka — coś niewyobrażalnego — w tamtych czasach była powszechna. Żyjemy w społeczeństwie, w którym możemy wybrać swoje przeznaczenie i podążać za własnym szczęściem. Niestety, nie jest to możliwe wszędzie i należy o tym pamiętać. W wielu miejscach na naszej planecie wojny zbierają krwawe żniwo. Ale my żyjemy. Bądźmy za to wdzięczni i doceniajmy to.
4.
.Bądźmy zdrowsi. Trudno jest być wdzięcznym i doceniać cokolwiek, gdy czujemy się źle. Dlatego warto codziennie ćwiczyć i wybierać schody zamiast windy. Pić wodę zamiast dietetycznej coli. Jeść produkty bogate w witaminy i antyoksydanty. Po prostu dbać o siebie.
5.
.Pozbądźmy się lęku przed porażką. Lęk przed porażką powstrzymuje nas przed działaniem, a przecież brak działania uniemożliwia osiągnięcie czegokolwiek. Prawda jest taka, że czasem bolesny upadek to doskonały sposób, by przyswoić sobie wartościową lekcję. Im szybciej to zrozumiemy, tym szybciej będziemy w stanie odnaleźć błędy w naszym rozumowaniu i postępowaniu, co pozwoli nam osiągnąć sukces w przyszłości. Nie bójmy się upadać. Nie jest to lekkie, przyjemne ani zabawne. Często boli, ale kształci charakter.
6.
.Utrzymujmy wewnętrzne poczucie kontroli. Na świecie są dwa rodzaje ludzi. Ci, którzy skupiają się na tym, co mogą kontrolować, oraz ci, którzy koncentrują się na tym, czego nie mogą. Nie obwiniajmy innych o własne porażki i upadki. Dzieje się tak za sprawą naszych własnych, autonomicznych decyzji. I tego się trzymajmy.
7.
.Otaczajmy się ludźmi, jakimi chcemy być. Mówi się, że jesteśmy tacy, jak pięciu naszych najbliższych przyjaciół. Jeśli wciąż spędzamy czas z negatywnymi ludźmi, sami się tacy staniemy. Jeśli otaczamy się osobami, które nie mają żadnych ambicji, sami zaczniemy powoli porzucać swoje marzenia. Z kolei przebywanie wśród ludzi, którzy są pozytywni, otwarci, chętni do pomocy i chcą od życia tego samego co my, nie nastawi nas na nic innego poza sukcesem.
8.
.Akceptujmy konstruktywną krytykę. Pamiętajmy, że osoby, które nas krytykują, mogą mieć na nas bardzo pozytywny wpływ. Dlaczego? Pokazują nasze słabości. I oczywiście często czujemy cierń w sercu, i jedyne, czego pragniemy, to natychmiast zanegować wszelkie krytyczne uwagi, jakie ktoś do nas kieruje. Zamiast głęboko chować urazę, warto zapamiętać to uczucie, pozwolić mu wybrzmieć, a przede wszystkim należy zaakceptować to, że możemy nie mieć racji, a teraz jedyne, co możemy (i powinniśmy) zrobić, to stać się lepszym człowiekiem, by w przyszłości nie popełniać błędów, za które zostaliśmy skrytykowani.
9.
.Uśmiechajmy się. Często. Po prostu.
10.
.Pamiętajmy, że pewnego dnia przyjdzie nam umrzeć. Steve Jobs mówił o tym w swoim słynnym przemówieniu na Uniwersytecie Stanfordzkim w 2005 roku. Cytował Dalajlamę. Żyjemy tak, jakbyśmy mieli nigdy nie umrzeć, a potem umieramy z przekonaniem, że tak naprawdę nigdy nie żyliśmy.
* * *
.I gdy przyjdzie nam umrzeć, tylko pamięć o nas pozostanie rodzinie, przyjaciołom, bliskim i innym ludziom, z którymi kiedykolwiek przecięła się nasza droga. I nikt nie zapamięta tego, ile mieliśmy samochodów, posiadłości nad morzem, jak eleganckie mieliśmy garnitury czy jakie miejsca odwiedziliśmy przed śmiercią. Zamiast tego będą pamiętać to, jakimi ludźmi byliśmy. Naszą spuścizną będzie to, jak wpłynęliśmy na życie innych osób, co sprawi, że nas zapamiętają, i to, jakie cechy naszego charakteru dobrze oddziaływały na ludzi.
Już dzisiaj zacznijmy zasiewać dobre ziarno w sercach innych.
Monika Kotlarek