
Trzy Dni Chwały – druga rewolucja francuska
Rewolucja lipcowa, która trwała od 27 do 29 lipca 1830 r., znana jako Trzy Dni Chwały, doprowadziła do upadku restauracji i ustanowienia monarchii lipcowej. Miała znaczący wpływ na Europę, a szczególnie na Polskę – pisze Nathaniel GARSTECKA
.Po upadku Napoleona Bonaparte w 1814 roku sojusznicy VI koalicji antyfrancuskiej przywrócili Burbonów na tron Francji w osobie Ludwika XVIII, brata Ludwika XVI. Restauracja od samego początku była reżimem bardzo kruchym: zaledwie kilka miesięcy po przywróceniu monarchii Napoleon opuścił wyspę Elbę, gdzie przebywał na wygnaniu, i ponownie przejął władzę. Ludwik XVIII musiał uciekać się do protekcji wrogich mocarstw, a konkretnie Wielkiej Brytanii. Ostateczna klęska Napoleona pod Waterloo doprowadziła do drugiej restauracji, ponownie pod panowaniem Ludwika XVIII.
Pierwsze lata po tym powrocie są trudne dla Francji: kraj jest okupowany przez zwycięzców (Prusy, Austrię, Rosję i Wielką Brytanię), zwolennicy cesarstwa są represjonowani. Izba Deputowanych zostaje rozwiązana w 1816 r. i od tego momentu polityka kolejnych rządów oscyluje pomiędzy umiarkowanym liberalnym monarchizmem („doktrynalnym”) a „ultrarojalizmem”. Śmierć Ludwika XVIII w 1824 r. i sukcesja jego brata Karola X wzmacniają obóz „ultrasów”.
Polityka Karola X polega na osłabieniu spuścizny rewolucji i przywróceniu na pierwszy plan wartości i tradycji ancien régime’u, bez zrywania z konstytucją z 1814 roku. Liberalna opozycja usztywnia stanowisko, napięcia rosną, tymczasem w 1827 i 1828 r. narasta kryzys gospodarczy. W maju 1830 r. sytuacja ulega zaostrzeniu. Karol X chce przeprowadzić pokaz siły, aby umocnić swoją władzę i osłabić opozycję. W takim kontekście zapada między innymi decyzja o wyprawie do Algieru. Kolejne rozwiązanie Izby Deputowanych okazuje się dla króla katastrofalne. 25 lipca ogłasza on „ordonanse z Saint-Cloud”, dekrety znoszące wolność prasy, odwołujące nowo wybraną Izbę i zmieniające ordynację wyborczą w taki sposób, by wykluczyć liberalne mieszczaństwo. Karol X zostaje natychmiast oskarżony o chęć przeprowadzenia konstytucyjnego zamachu stanu.
Trzy Dni Chwały
.Protesty przeciwko ordonansom rozpoczęły się 26 lipca pod przewodnictwem Adolphe’a Thiersa i liberałów. W Paryżu zaczęły gromadzić się tłumy, a prezes Rady Ministrów, Jules de Polignac, został zaatakowany na ulicy przez demonstrantów. Dziennikarze protestują przeciwko cenzurze i publikują apele w tej sprawie. Tego dnia nie wydarzyło się nic decydującego.
Następnego dnia policja przeprowadza naloty na redakcje gazet oskarżone o sprzeciwianie się dekretom. Gniew i bunt rozprzestrzeniają się na wszystkie grupy ludności Paryża: mieszczaństwo, kupców, studentów, liberałów, republikanów, bonapartystów itp. Marszałek Marmont zostaje mianowany dowódcą Paryża i otrzymuje rozkaz przywrócenia spokoju, w razie potrzeby siłą. Dowodzi 12 000 żołnierzy, z których wielu nie ma żadnego doświadczenia.
W całym mieście wznoszone są barykady, a pierwsze starcia wybuchają w okolicach Place du Palais-Royal. 27 lipca to pierwszy z dni znanych jako Trzy Dni Chwały. Anglia i Rosja zaczynają martwić się sytuacją w Paryżu i starają się wesprzeć Karola X. Ten ostatni, dręczony wspomnieniem losu swojego brata Ludwika XVI, nie chce obcej interwencji. Tymczasem plądrowane są zbrojownie, żołnierze są atakowani. Marmont postanawia zareagować i rozkazuje swoim oddziałom zająć skrzyżowania i strategiczne place w mieście, zburzyć barykady i rozpędzić tłum. O zmierzchu wydaje się, że strategia zadziałała i Karol X się uspokaja. Żołnierze wycofują się bez przeszkód, nie wezwano posiłków.
Następnego dnia sytuacja ulega zaostrzeniu. Ponownie wybuchają zamieszki, liczniejsze i bardziej intensywne. Miasto znów jest najeżone barykadami i wszelkiego rodzaju przeszkodami. Żołnierze wzywani są do zmiany obozu i przyłączenia się do protestujących. Tysiące z nich słucha tego wezwania, co powoduje zamieszanie w samej armii. Karol X żąda od swoich ludzi wzmocnienia obrony Luwru i Tuileries. Trzy kolumny wysłane przez Marmonta w celu odblokowania kluczowych centrów Paryża muszą się wycofać, nękane przez tłum i żołnierzy, którzy przyłączyli się do protestujących. Ratusz i katedra Notre-Dame znalazły się w rękach buntowników, w różnych miejscach zaczynają powiewać trójkolorowe flagi symbolizujące republikę. Marmont wykrzykuje do króla: „Panie, to już nie są zamieszki, to rewolucja”.
29 lipca następuje załamanie. Miejsca, w których bronią się wojska królewskie, zostają zaatakowane i zdobyte, dezerterują całe pułki. Wydany zostaje rozkaz ewakuacji Paryża. W wyniku walk giną setki ludzi, a tysiące zostaje rannych. Rozpoczynają się negocjacje. Rewolucja nie wyłoniła żadnych zasad przewodnich. Zasada monarchii nie wydaje się zagrożona, poza mniejszością radykałów okupujących ratusz. Paryski tłum powstał głównie przeciwko ograniczającym wolność dekretom Karola X, a ruch ten nie rozprzestrzenia się na resztę kraju. Nie ma mowy o ustanowieniu republiki, brutalnego reżimu, który wywołał wielką europejską wojnę zaledwie 40 lat wcześniej. Jednak Karol X musi abdykować.
W dniu 30 lipca Izba postanawia powierzyć królestwo Ludwikowi Filipowi, księciu Orleanu i kuzynowi Karola X. Oznacza to początek tak zwanej „monarchii lipcowej”, nazwanej tak od rewolucji, która ją zapoczątkowała. Jako bardziej liberalny reżim niż poprzedni monarchia lipcowa zrywa z prawem boskim, a Ludwik Filip wstępuje na tron jako król Francuzów (a nie jako namaszczony król Francji). Nowy król wprowadza Francję w okres rewolucji przemysłowej i chce rządzić w sposób umiarkowany. Musi jednak stawiać czoła licznym powstaniom republikańskim, legitymistycznym i bonapartystowskim, a kres jego rządom położyła kolejna rewolucja w 1848 r.
Wiktor Hugo tak skomentował walki podczas Trois Glorieuses:
« Trois jours, trois nuits, dans la fournaise
Tout ce peuple en feu bouillonna,
Crevant l’écharpe béarnaise
Du fer de lance d’Iéna.
En vain dix légions nouvelles
Vinrent s’abattre à grand bruit d’ailes
Dans le formidable foyer ;
Chevaux, fantassins et cohortes
Fondaient comme des branches mortes
Qui se tordent dans le brasier ! »
(Wiktor Hugo, Pieśni zmierzchu)
Rewolucja lipcowa odcisnęła swoje piętno na wyobraźni lewicy, o czym świadczy słynny obraz Delacroix Wolność wiodąca lud na barykady. Polityczna rola Paryża została wzmocniona, gdyż to tutaj decydowały się losy narodu. Co więcej, konsekwencje Trois Glorieuses nie ograniczały się do Francji. Spowodowały wstrząsy w całej Europie.
Echa w całej Europie
.O ile na początku europejskie mocarstwa były uspokojone, że Francja nie pogrążyła się w przemocy i republice, o tyle po kilku miesiącach pojawiają się reperkusje. Metternich wypowiada wówczas słynne zdanie: „Kiedy Paryż kicha, cała Europa dostaje kataru”. Belgia, Szwajcaria, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy i Polska doświadczają niepokojów, buntów i powstań.
Pod koniec sierpnia mieszkańcy Brukseli buntują się przeciwko obecności Holendrów. W odpowiedzi Holandia wysyła wojska, prowokując konflikt, który spowodował setki ofiar śmiertelnych i skłonił Belgów do ogłoszenia niepodległości przy wsparciu Wielkiej Brytanii. Wkrótce potem Wielka Brytania doświadczyła poważnych niepokojów politycznych między wigami (liberałami) a torysami (konserwatystami). Obawiając się rozprzestrzenienia się rewolucji, torysi oddają władzę wigom po reformie wyborczej.
W Niemczech kilka landów doświadcza rewolucyjnych wstrząsów: Hesja, Saksonia, Hanower i Brunszwik. Ogłoszono konstytucje inspirowane przez liberałów. We Włoszech koncepcja „Risorgimento” rozprzestrzeniła się w kraju podzielonym na kilka państw i królestw. Austriacy interweniują, aby stłumić początki powstania, za zgodą Francji, która nie chce angażować się w rewolucyjne konflikty w Europie.
Trzy Dni Chwały wywierają wielki wpływ na Polskę. Pod koniec XVIII wieku kraj jest podzielony między Prusy, Rosję i Austrię. Napoleon Bonaparte stworzył w 1807 roku Księstwo Warszawskie, które jednak nie przetrwało upadku cesarstwa. Car pozwolił Polsce zachować pozory autonomii i instytucje Księstwa Warszawskiego. Jednak w latach 20. XIX wieku swobody były coraz bardziej ograniczane. Obawiając się, że car zmobilizuje Polaków do stłumienia powstań we Francji i Belgii, grupy niepodległościowe podejmują działania 29 listopada 1830 roku. W obliczu tego car odmawia ustępstw, które kosztowały Karola X jego pozycję, a Wilhelma I Belgię. 25 stycznia 1831 r. polski parlament ogłasza niepodległość Polski, na co Rosja odpowiada inwazją. Wojska rosyjskie ostatecznie gromią powstańców. Tysiące szlachty, polityków i intelektualistów zostaje zmuszonych do emigracji, wielu ucieka do Francji, gdzie opinia publiczna wspiera powstanie listopadowe. Wiatr wolności zapoczątkowany przez rewolucję lipcową i Trzy Dni Chwały z pewnością wpłynął więc na dużą część Europy, ale nie spowodował żadnych decydujących wstrząsów, z wyjątkiem tego, że przyniósł niepodległość Belgii.
.Jacques Bainville w swojej Historii Francji opisze wydarzenia w Paryżu z nutką ironii: „W ten oto sposób republikanie i bonapartyści zrobili rewolucję, a partia konstytucyjna ją skonfiskowała. Powstańcy musieli znosić inną monarchię. Ale, jak ujął to jeden z nich, to, na co liczyli zwycięzcy Trzech Dni Chwały, republikę czy cesarstwo, będzie czas później”.