Rafał Trzaskowski jakie ma szanse?
Rafał TRZASKOWSKI wygrał prawybory w KO i został kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta; w prawyborach uzyskał 74,75 proc. głosów. Radosława SIKORSKIEGO poparło 25,25 proc. głosujących. Wyniki ogłosił 23 listopada premier Donald TUSK. „KO miała dwóch świetnych kandydatów, zasłużyliście na najwyższe słowa uznania” – mówił.
Rafał TRZASKOWSKI jakie ma szanse?
.Premier Donald TUSK o wyniku prawyborów poinformował na posiedzeniu Rady Krajowej PO. Przekazał także, że w prawyborach oddano 22 tys. 126 głosów. Uprawnionych do głosowania było ponad 25 tys. działaczy partii wchodzących w skład KO. Podkreślił, że Rafał TRZASKOWSKI uzyskał 74,75 proc. głosów, a Radosław SIKORSKI 25,25 proc. głosów.
Lider PO zauważył, że wyłonienie kandydata KO w prawyborach to pierwszy krok, gdyż o głosy wyborców trzeba będzie walczyć i przekonywać każdą Polkę, każdego Polaka. „Zdecydowaliśmy się na prawybory. Wiecie, różnie w różnych partiach było. W jednej partii prezes (Jarosław) Kaczyński wybierze kandydata na prezydenta. W innej partii kandydat sam się wybrał, a my zdecydowaliśmy się na prawybory, wielkie przedsięwzięcie” – powiedział Donald TUSK zanim ogłosił wyniki.
Zaznaczył, że Koalicja Obywatelska miała dwóch świetnych kandydatów. „Naprawdę zasłużyliście na najwyższe słowa uznania, obaj sprostaliście temu wyzwaniu, nie było to łatwe. Jesteśmy dzisiaj odpowiedzialni za losy naszej ojczyzny, wzięliście na siebie wielki ciężar, sprostaliście temu” – powiedział do Rafała TRZASKOWSKIEGO i Radosława SIKORSKIEGO.
KO wychodzi z prawyborów wzmocniona – Rafał TRZASKOWSKI
.Rafał Trzaskowski po ogłoszeniu wyników prawyborów podkreślił, że „w PiS decyduje jeden głos”, a w KO zadecydowało ponad 22 tys. osób. Wyraził przekonanie, że Koalicja Obywatela wychodzi z prawyborów wzmocniona, a on „ma bardzo mocny mandat i bardzo dużo energii, determinacji i odwagi, do tego, by wygrać z PiS” . Według niego, KO wkrótce pokaże, iż „ponownie jest w stanie obudzić całą Polskę”. Prezydent Warszawy ocenił, że kandydat KO na prezydenta musi być twardy i musi iść po zwycięstwo. Podziękował działaczom za głosy, a Radosławowi SIKORSKIEMU za współzawodnictwo.
Powiedział, że kilka tygodni przed rozpoczęciem prawyborów dostał książkę z dedykacją od żony Radosława SIKORSKIEGO – Anne Applebaum „Koncern Autokracja”. Jak dodał, książka „mówi o tym, w jakich trudnych czasach żyjemy, że wszyscy wrogowie demokracji świata zachodniego w tej chwili ze sobą współpracują, żeby nam zagrozić, bo bezpieczeństwo będzie najważniejszym tematem tych wyborów„.
„Anne Applebaum przysłała mi książkę kilka tygodni przed rozpoczęciem prawyborów. To jest klasa sama w sobie i za to chciałem serdecznie podziękować. Chciałem podziękować Radkowi Sikorskiemu. Wielkie brawa dla Radka” – oświadczył Trzaskowski.
Radosław SIKORSKI pogratulował swojemu rywalowi zwycięstwa i zapewnił, że akceptuje wynik prawyborów. Wezwał wszystkich działaczy partyjnych, którzy oddali na niego głos, do „bezwarunkowego poparcia Trzaskowskiego w nadchodzących wyborach prezydenckich”. „Dyplomacja jest i będzie pierwszą linią obrony Rzeczpospolitej, będzie wspierać prezydenta Rafała Trzaskowskiego” – zadeklarował.
W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej”, Radosław SIKORSKI został zapytany, czy w przypadku porażki w prawyborach Platformy Obywatelskiej w przyszłości będzie planował ubiegać się po raz trzeci o nominację ze strony PO. „Joe Biden wygrał za szóstym, czy siódmym razem. W porównaniu z nim jestem młody i obiecujący” – odpowiedział szef MSZ, dając jasno do zrozumienia, iż swoich aspiracji prezydenckich nie zamierza porzucać.
Do tej pory Radosław SIKORSKI odnotował dwie porażki w prawyborach Platformy Obywatelskiej: w 2010 r. przegrał rywalizację z Bronisławem Komorowskim, a w 2024 z Rafałem Trzaskowskim. Minister Spraw Zagranicznych mówił również, iż bardzo mało prawdopodobny jest scenariusz, aby Rafał TRZASKOWSKI miał zostać podmieniony przed oficjalnym terminem rejestracji kandydatów w wyborach prezydenckich, nawet w przypadku gdyby sondaże nie były dla niego jednoznacznie pozytywne.
Prawybory były strzałem w dziesiątkę – Donald TUSK
.Zdaniem ministra spraw zagranicznych, prawybory były „strzałem w dziesiątkę”. „Zmobilizowaliśmy naszą partię, skoncentrowaliśmy uwagę opinii publicznej i pokazaliśmy, że – jak powiedział Donald TUSK– mamy dwóch wybieralnych kandydatów, a nie pięciu słabych” – stwierdził szef MSZ.
W Platformie Obywatelskiej prawybory przed wyborami prezydenckim odbywały się wcześniej dwukrotnie – w 2019 r., kiedy obecna marszałek Senatu, a ówczesna wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska rywalizowała z ówczesnym prezydentem Poznania Jackiem Jaśkowiakiem, oraz w 2010 r., kiedy ówczesny marszałek Sejmu Bronisław Komorowski walczył o nominację właśnie z Radosławem SIKORSKIM. Bronisław Komorowski zdobył wtedy 68,5 proc. głosów, Radosław SIKROSKI – 31,5 proc.
Tym razem prawybory objęły, oprócz PO, członków koalicyjnych ugrupowań: Nowoczesnej, Zielonych i Inicjatywy Polska. Głosowanie w prawyborach przeprowadzono 22 listopada, od godziny 8 do północy. SMS z numerem 1 oznaczał głos na Rafała Trzaskowskiego, z numerem 2 – głos na Radosława SIKORSKIEGO. Rafał TRZASKOWSKI ma 7 grudnia na Śląsku zaprezentować swój program.
24 listopada w Krakowie kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach ogłosi Prawo i Sprawiedliwość. Rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że ogłoszona decyzja będzie dotyczyła „poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta”. Start w przyszłorocznych wyborach prezydenckich ogłosili już: marszałek Sejmu i szef Polski 2050 Szymon HOŁOWNIA, Sławomir MENTZEN z Konfederacji oraz Marek JAKUBIAK z koła Wolni Republikanie.
Kim jest Rafał Trzaskowski?
.Urodził się 17 stycznia 1972 r. w Warszawie. Jest absolwentem politologii oraz filologii angielskiej na UW, a oprócz tego ukończył studia europejskie w Kolegium Europejskim w Natolinie. Przed okresem aktywnej działalności politycznej był nauczycielem języka angielskiego, tłumaczem symultanicznym oraz analitykiem. Wykładowca akademicki, m.in. w Collegium Civitas w Warszawie i Krajowej Szkole Administracji Publicznej. Pracował jako analityk w Centrum Europejskim Natolin.
W latach 2000–2001 był Rafał TRZASKOWSKI doradcą sekretarza Komitetu Integracji Europejskiej Jacka Saryusz-Wolskiego, a potem delegacji Platformy Obywatelskiej w Parlamencie Europejskim. W okresie lat 2009-2013 był posłem do Parlamentu Europejskiego VII. Jako eurodeputowany zasiadał w dwóch komisjach: Rynku Wewnętrznego oraz Ochrony Konsumentów i w Komisji Konstytucyjnej. Podczas wyborów samorządowych w 2010 r. był szefem sztabu wyborczego Hanny Gronkiewicz-Waltz.
W okresie lat 2013-2014 minister administracji i cyfryzacji. Z kolei w okresie rządów Ewy Kopacz, przypadających na lata 2014-2015, zajmował stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych oraz pełnomocnika premiera do spraw Rady Europejskiej. Odpowiedzialny za politykę europejską rządu prowadził w imieniu premier Ewy Kopacz negocjacje dotyczące wprowadzenia sankcji na Rosję, czy bezpieczeństwa energetycznego. Koordynował również prace wszystkich resortów, które zaangażowane były w prace na poziomie UE.
Jesienią 2015 r. podczas wyborów parlamentarnych Rafał TRZASKOWSKI startował jako jedynka z listy KO w okręgu krakowskim. Uzyskawszy 47 tys. głosów udało mu się uzyskać mandat poselski na Sejm VIII kadencji. W sejmie został obrany na wiceprzewodniczącego Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Od 2016 r. wchodzi w skład zarządu krajowego PO. W marcu 2017 wybrano go na wiceprzewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej. W trakcie wyborów samorządowych w październiku 2018 r. Rafał TRZASKOWSKI został wybrany na urząd prezydenta miasta stołecznego Warszawy. Otrzymawszy 57 proc. głosów pokonał wówczas kandydata Zjednoczonej Prawicy Patryka Jakiego
W czerwcu 2020 r. Rafał TRZASKOWSKI był kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich. W pierwszej turze otrzymał 5,9 mln głosów, co przełożyło się na 30 proc. poparcia, dzięki czemu wszedł do drugiej tury – w niej przegrał jednak z ubiegającym się reelekcje prezydentem Andrzejem Dudą. W trakcie wyborów samorządowych w kwietniu 2024 r. ponownie został wybrany na prezydenta miasta stołecznego Warszawy.
Jego żoną jest Małgorzata Trzaskowska, z którą ma dwójkę dzieci. Zna w sumie pięć języków obcych, wśród których znajdują się: angielski, francuski, włoski, hiszpański, rosyjski. Jako dziecko w 1980 r. zagrał w serialu młodzieżowym „Nasze podwórko”. W 1989 r. działał jako wolontariusz w biurze Solidarności, Niespodziance (które było kierowane przez Jana Lityńskiego), w którym to oprócz takich czynności jak sprzątanie, rozwieszanie plakatów robił także za tłumacza, kiedy w miejscu tym pojawiali się zachodni politycy i dziennikarze. Odbył dwa stypendia zagraniczne: pierwsze w 1987 r. do Australii oraz drugie do Stanów Zjednoczonych na samym przełomie lat 80. i 90.
Kandydaci w wyborach prezydenckich 2025?
.Ostatecznie kandydaci w wyborach prezydenckich 2025 r. zostaną przedstawieni przez Państwową Komisję Wyborczą. Wcześniej każdy z kandydatów na prezydenta musi wykazać się spełnieniem warunków startu, z których za najtrudniejszy do spełnienia wydaje się być ten dotyczący konieczności przedstawienia minimum 100.000 podpisów pod listą poparcia dla kandydata. Ten warunek w sposób zasadniczy ograniczy listę finalną, a więc listę, którą otrzymamy w lokalu wyborczym.
Na ponad pół roku przed wyborami prezydenckimi tygodnik „Gazeta na Niedzielę” opublikował pełną listę kandydatów potencjalnych, kandydatów proponowanych w dyskusjach wewnątrz ciał decyzyjnych w partiach politycznych, ale także tych osobistości, które wskazywane są przez liderów opinii. Lista ta wydłużyła się w wyniku kolejnych badań i dyskusji, a także wskazań w przestrzeni publicznej. Zawiera ona w sumie51 nazwisk, które zostały uszeregowane w kolejeności alfabetycznej.
- 1. Tomasz ADAMEK – sportowiec
- 2. Rajmund ANDRZEJCZAK – generał
- 3. Magdalena BIEJAT – polityk lewicy
- 4. Mariusz BŁASZCZAK – były minister obrony
- 5. Tobiasz BOCHEŃSKI – polityk PiS
- 6. Zbigniew BOGUCKI – polityk PiS
- 7. Krzysztof BOSAK – lider Konfederacji
- 8. Przemysław CZARNEK – polityk PiS
- 9. Agnieszka DZIEMIANOWICZ BĄK – polityk lewicy
- 10. Krzysztof GAWKOWSKI – polityk lewicy
- 11. Dorota GAWRYLUK – publicystka
- 12. Łukasz GIBAŁA – Kraków dla Mieszkańców
- 13. Szymon HOŁOWNIA – lider Polska 2050
- 14. Klaudia JACHIRA – polityk Zielonych
- 15. Dawid JACKIEWICZ – Przyszłość 5.0
- 16. Patryk JAKI – polityk Suwerennej Polski
- 17. Marek JAKUBIAK – polityk PiS
- 18. Michał KLEIBER – naukowiec
- 19. Janusz KORWIN-MIKKE – polityk UPR
- 20. Władysław KOSINIAK-KAMYSZ – lider PSL
- 21. Katarzyna KOTULA – polityk lewicy
- 22. Jakub KUMOCH – dyplomata
- 23. Łukasz LITEWKA – polityk lewicy
- 24. Marek MAGIEROWSKI – b. ambasador Polski w USA
- 25. Paulina MATYSIAK – polityk lewicy
- 26. Sławomir MENTZEN – lider Konfederacji
- 27. Piotr MILOWAŃSKI – polityk PiS
- 28. Mateusz MORAWIECKI – były premier
- 29. Arkadiusz MULARCZYK – polityk PiS
- 30. Karol NAWROCKI – prezes IPN
- 31. Barbara NOWACKA – polityk lewicy/PO
- 32. Piotr NOWAK – polityk PIS
- 33. Marcin OCIEPA – polityk PIS
- 34. Marcin PIĄTKOWSKI – ekonomista
- 35. Kacper PŁAŻYŃSKI – polityk PiS
- 36. Roman POLKO – wojskowy
- 37. Marcin PRZYDACZ – polityk PIS
- 38. Łukasz SCHREIBER – polityk PiS
- 39. Jacek SIEWIERA – szef BBN
- 40. Radosław SIKORSKI – szef MSZ
- 41. Krzysztof STANOWSKI – publicysta
- 42.Tomasz SZATKOWSKI – b. ambasador Polski przy NATO
- 43. Andrzej ŚLIWKA – polityk PiS
- 44. Dominik TARCZYŃSKI – polityk PiS
- 45. Rafał TRZASKOWSKI – polityk PO
- 46. Donald TUSK – premier
- 47. Maciej WILK – Tak dla CPK
- 48. Ewa ZAJĄCZKOWSKA-HERNIK – polityk Konfederacji
- 49. Adrian ZANDBERG – polityk lewicy
- 50. Andrzej ZYBERTOWICZ – socjolog
- 51. Stanisław ŻÓŁTEK – polityk PolExit
Kto wygra wybory prezydenckie?
.Na temat tego kto powinien zwyciężyć w wyborach prezycenkich 2025, na łamach „Wszystko co Najważniejsze” pisze Eryk MISTEWICZ w tekście „Kto wygra wybory prezydenckie?„.
„Po pierwsze osoba, która kocha Polskę. W przeszłości nie występowała nigdy przeciwko Polsce. Nigdy przeciw Polsce nie głosowała, nie prosiła o interwencję obcych rządów. Dobrze, aby jej przodkowie „zachowywali się przyzwoicie”. Archiwa (i polskie, i zagraniczne) w kampanii będą przeskanowane do piątego pokolenia – przez wszystkich. Osoba dumna z Polski, zarówno z tego, co już osiągnęliśmy mimo przeciwności, jak i z tego, co wspólnie jeszcze osiągniemy. Oczywiście, kandydat zawsze może obwiesić się flagami polskimi i na ich tle zawsze przemawiać, redukując dysonanse poznawcze w tym zakresie – ale wyborcy wyczuwają fałsz. Z drugiej strony: tatuaż orła na plecach, choć wydaje się to co najmniej dziwne i nie z tej epoki, ma w sobie wszakże coś autentycznego”.
„Po drugie osoba, która nie da zagnać się w kozi róg. Kandydat na prezydenta obudzony o czwartej rano wie, jakie jest jego stanowisko w sprawie umowy UE-Mercosur, skutków ostatnich zmian w Episkopacie Polski, odejścia od złotówki i przekazania złota NBP do Europejskiego Banku Centralnego w ramach wsparcia mającej problemy gospodarki europejskiej, stosunku do etatyzmu i wolności gospodarczych, nie mówiąc o tak trywialnych, choć dla wielu wyborców ważnych kwestiach, jak aborcja, eutanazja. Oczywiste jest też, że zna ceny chleba, mleka, jajek i owoców pitaja w sklepiku osiedlowym. Wiedza o aktualnych cenach miedzi, kakao, molibdenu i wolframu na rynkach światowych jest dodatkowym atutem – szczególnie do pełnienia funkcji premiera, minimalnie mniej przydaje się, ale także, aspirując na urząd prezydenta”.
.”Po trzecie osoba, która łączy, a nie dzieli. Która nie obraża ludzi, albo która potrafi zrobić to z takim wdziękiem, że osoba skrytykowana będzie cieszyła się na zapowiedź rozpoczynającej się długiej podróży. Osoba, która ma szacunek do każdego. Także dla kłamców i wszeteczników. Wyborcy, choćby kibicowali najbardziej skrajnym zachowaniom i postawom, na koniec dnia (a więc przy wyborczej urnie) nie lubią zachowań antagonizujących. Skrajności, postponowanie mniejszości, ideologiczne zacietrzewienia, zachowania atakujące grupy społeczne – niezależnie, czy z jednej, czy z drugiej strony – nie przystoją temu, kto ma budować wspólnotę nas wszystkich. Szczególnie przy tak ostrych, tak wyrazistych i podgrzewanych przez media sporach partyjnych. W najlepszej sytuacji w kampanii będzie kandydat potrafiący setkę razy powtórzyć, że jest „kandydatem niezależnym”, choćby był liderem partii. Skrajność i agresja słowna – nigdy nie wygrywają. Jeśli już, uruchamiają przeciwników, zwielokrotniają ich szeregi”.
PAP/WszystkocoNajważniejsze/MJ