Sankcje na Rosję działają. Tysiąc zachodnich firm opuściło Rosję

Sankcje na Rosję działają. Tysiąc zachodnich firm opuściło Rosję

Rosyjska agresja na Ukrainę ostatecznie zaprzepaściła okres 30 lat zachodnich inwestycji po upadku Związku Radzieckiego – piszą analitycy Uniwersytetu Yale w najnowszym raporcie o rosyjskiej gospodarce.

.Wbrew opiniom mówiącym o nieskuteczności sankcji nakładanych na Rosję, wycofanie ponad 1000 zachodnich firm z tego kraju, firm stanowiących 40 proc. rosyjskiego PKB, przekreśla w konsekwencji okres inwestycji, jaki nastąpił po upadku Związku Radzieckiego. Raport zespołu naukowców i ekonomistów z Uniwersytetu Yale, pod kierownictwem Jeffreya Sonnenfelda, profesora Yale School of Management i starszego dziekana ds. studiów nad przywództwem, wskazuje także, że sposób, w jaki odczytujemy skuteczność sankcji – jest błędny.

Twórcy raportu zwracają uwagę, że w wyniku izolacji od gospodarki światowej, Rosja pogrążyła się w kryzysie technologicznym i ma obecnie problemy z zabezpieczeniem krytycznych technologii, o co skomentował dla „Wszystko co Najważniejsze” prof. Włodzimierz MARCINIAK.

Putin zapowiedział, że Rosja będzie potrzebowała od trzech do pięciu lat na przezwyciężenie skutków sankcji. Tylko co on przez to rozumie? Tworzenie kopii zachodnich produktów, bez których trudno mówić o jakimkolwiek rozwoju gospodarczym? Być może. Tylko przez te trzy do pięciu lat gospodarki Zachodu będą na zupełnie innym poziomie rozwoju technologicznego. Putin musi więc mieć świadomość, że Rosja zawsze będzie krajem technologicznie zacofanym. Poziom PKB per capita w Rosji systematycznie spada. Sankcje i wojna z Ukrainą jeszcze bardziej pogłębią ten trend, mówi prof. Włodzimierz MARCINIAK [LINK]

Rosyjska gospodarka jest zależna od importu w prawie każdej gałęzi przemysłu, wobec czego rodzima produkcja została w wielu sektorach wstrzymana. Rosyjski sektor telekomunikacyjny ma teraz nadzieję oprzeć się na Chinach, Indiach i Izraelu, aby dostarczyć sprzęt 5G. Jednak nie jest to takie łatwe, co jest kolejnym dowodem na to, że sankcje na Rosję działają.

Zachodnie kontrole eksportu w dużej mierze zatrzymały przepływ importowanej technologii, od smartfonów po serwery danych i sprzęt sieciowy, obciążając przemysł technologiczny. Największej rosyjskiej firmie internetowej, Yandex – krajowej wersji Google – brakuje chipów półprzewodnikowych, których potrzebuje do swoich serwerów, czytamy na portalu Fortune.

Laura Solanko, starszy doradca w Instytucie Banku Finlandii, zwraca uwagę, że Kremlowi udało się zapobiec kryzysowi na pełną skalę dzięki ograniczeniu przepływu pieniędzy z kraju i narzuceniu 20-procentowej awaryjnej podwyżki stóp procentowych. Jednak daleko jest od stabilizacji – rosyjskie rynki finansowe są w tym roku najgorzej radzącymi sobie na świecie.

Putin ucieka się do ewidentnie niezrównoważonych, dramatycznych interwencji fiskalnych i monetarnych, aby wygładzić te strukturalne słabości gospodarcze, co już spowodowało, że budżet rządowy po raz pierwszy od lat jest deficytowy, rezerwy zagraniczne zostały wydrenowane nawet przy wysokich cenach energii, a finanse Kremla są w znacznie, znacznie bardziej dramatycznym stanie niż się to powszechnie uważa, piszą twórcy raportu „Wycofanie się biznesu i sankcje niszczą rosyjską gospodarkę”.

Rosyjski rząd udziela dotacji przedsiębiorstwom i osobom prywatnym, aby złagodzić wszelkie szoki gospodarcze spowodowane sankcjami. Zawyżony poziom bodźców fiskalnych i społecznych, na dodatek do wydatków wojskowych, jest, według zespołu z Uniwersytetu Yale, na dłuższy czas nie do utrzymania.

Siergiej Guriew, dyrektor naukowy programu ekonomicznego w Sciences Po we Francji i pracownik naukowy londyńskiego think tanku Centre for Economic Policy Research, komentuje, że zwrot notowań rubla, wbrew obiegowej opinii, nie jest świadectwem siły rosyjskiej waluty i gospodarki, ale oznacza w rzeczywistości tragiczne w skutkach załamanie importu zagranicznego. Sprawę pogarsza fakt, że kraje zachodnie zamroziły połowę z jego 300 miliardów dolarów rezerw zagranicznych.

Sankcje na Rosję działają

.Twórcy raportu zwracają uwagę, że sankcje nie mają na celu wywołania natychmiastowego kryzysu finansowego lub załamania gospodarczego, ale są długoterminowym narzędziem osłabienia gospodarki narodowej przy jednoczesnym odizolowaniu jej od rynków światowych. Jeśli wcześniej pytano o skuteczność sankcji na Rosję, nałożonych po ataku na Ukrainę, dziś widać, że sankcje na Rosję działają, są skuteczne.

Kraj traci swoich najbogatszych i najbardziej wykształconych obywateli, ponieważ jego gospodarka się rozpada. Większość szacunków mówi, że co najmniej 500 tysięcy Rosjan uciekło z kraju od 24 lutego, przy czym „zdecydowana większość to wysoko wykształceni i wysoko wykwalifikowani pracownicy w konkurencyjnych branżach, takich jak wysokie technologie”- stwierdza raport.

Wielu bogatych Rosjan, którzy uciekają, zabiera ze sobą swoje pieniądze. Szacuje się, że w tym roku wyjechało 20 proc. Rosjan o bardzo wysokich dochodach i zasobach netto. W pierwszym kwartale 2022 roku oficjalny odpływ kapitału wyniósł 70 miliardów dolarów, według szacunków Banku Rosji – ale liczba ta jest prawdopodobnie „rażąco niedoszacowana” w stosunku do rzeczywistej ilości pieniędzy, które opuściły kraj, pisze zespół z Yale.

Rosyjscy obywatele będą również ubożsi, pomimo podwyższenia przez Putina płacy minimalnej i emerytury. Były doradca Putina, politolog Ilya Matveev, przewiduje, że liczba Rosjan żyjących w ubóstwie prawdopodobnie podwoi się – a może nawet potroi – w miarę trwania wojny.

„Nie ma drogi wyjścia z ekonomicznego zapomnienia tak długo, jak długo kraje sojusznicze pozostają zjednoczone w utrzymywaniu i zwiększaniu presji sankcyjnej na Rosję” – podsumowują badacze. Pełna wersja raportu „Business Retreats and Sanctions Are Crippling the Russian Economy” jest dostępna na stronie Social Science Research Network [LINK]

Mit niezwyciężonej Rosji rozsypuje się jak domek z kart

.Prof. Włodzimierz MARCINIAK, sowietolog i rosjoznawca związany z Polską Akademią Nauk. Ambasador Polski w Moskwie w latach 2016–2020, zwraca uwagę, na błędne przekonanie, mówiące o Rosji, jako kraju odpornym na wszelkie kryzysy i zwyciężającym każdą wojnę. Podkreśla, w rzeczywistości jedyną wygraną wojną Rosji od czasu konfliktu rosyjsko-japońskiego była jedynie II wojna światowa, co w dodatku stało się dzięki posiadaniu Zachodu za sojusznika.

Oprac. Mikołaj Czyż

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 7 sierpnia 2022
Fot. Łukasz Dejnarowicz / FORUM