Weekendowe The Chicago Tribune - w milionowym nakładzie - po raz kolejny z tekstami z Wszystko co Najważniejsze
W milionowym nakładzie ukazuje się wydanie weekendowe „The Chicago Tribune”, jednego z najstarszych i najbardziej renomowanyych dzienników w Stanach Zjednoczonych. W nim po raz kolejny już artykuły przygotowane wspólnie z redakcją miesięcznika „Wszystko co Najważniejsze”.
.W ubiegłym roku „The Chicago Tribune” świętowało swoje 175 lecie. Wtedy też podpisano porozumienie o partnerstwie pomiędzy wydawcami amerykańskiego „The Chicago Tribune” i polskiego miesięcznika „Wszystko co Najważniejsze”. Było to kolejne partnerstwo z największymi wydawcami prasowymi nawiązane przez Instytut Nowych Mediów.
– Gdyby nie wojna Rosji z Ukrainą i zamknięcie przez władze „Echo Moskwy”, kontynuowaliśmy wymianę tekstów z jednym z największych opozycyjnych portali w Rosji – mówi Eryk Mistewicz, prezes Instytutu Nowych Mediów wydającego „Wszystko co Najważniejsze”. – Od kilku już lat budujemy sieć współpracy i wymiany tekstów z największymi, najbardziej wpływowymi tytułami i portalami na całym świecie. Stąd tak wiele interesujących tekstów we „Wszystko co Najważniejsze” z Francji, USA, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoch i innych krajów, i stąd nasze teksty na łamach partnerskich tytułów w najważniejszych tytułach opinii z całego świata – mówi Eryk Mistewicz.
„Opowiadamy Polskę światu” po ponad 20. edycjach stał się referencyjnym projektem budowy wizerunku kraju za granicą. W ostatnim czasie projekt Instytutu Nowych Mediów zainteresował kilka podmiotów z Europy i Bliskiego Wschodu.
The Chicago Tribune – tradycja uczciwego konserwatywnego dziennikarstwa uhonorowana 28 Nagrodami Pulitzera
.”The Chicago Tribune” od początku, jeszcze od czasów Abrahama Lincolna, dla którego stanowił wzorzec dziennikarstwa, znajduje się w portfolio Tribune Company, właściciela dziś drugiej co do wielkości w USA gazety metropolitalnej, Los Angeles Times. Co więcej, z Chicago Tribune wiążą się początki nowojorskiego Daily News, który także należy do grona największych tytułów prasowych w Stanach Zjednoczonych.
Gazeta od samego początku związana jest z zamieszkiwanym przez 2,7 miliona ludzi Chicago, z czego według spisów powszechnych, ponad 180 tysięcy stanowią Polacy. Co ciekawe, Polonii jest poświęcony również kamień z Wawelu, wmurowany w latach 1923-1925 podczas budowy nowej siedziby redakcji, Tribune Tower.
– Chicago Tribune jest dla nas ważne szczególnie – wyjaśnia Michał Kłosowski, z-ca redaktora naczelnego “Wszystko co Najważniejsze” i szef działu projektów specjalnych Instytutu Nowych Mediów. – Chicago to jedno z największych miejskich skupisk Polonii. Każdy tekst z Polski, który publikuje Chicago Tribune, jest szeroko komentowany, przekazywany dalej. Chcemy też więcej tekstów z Chicago w naszych tytułach, warto zbliżać nasze kraje i środowiska.
175 lat uczestnictwa dziennikarstwa najwyższych lotów: Pearl Harbor, Traktat Wersalski i Afera Watergate
.Gazeta została założona w 1847 roku przez Jamesa Kelly , Johna E. Wheelera i Josepha KC Forresta. W 1855 roku nowy redaktor i współwłaściciel, Joseph Medill, uczynił z niej jeden z czołowych głosów nowej Partii Republikańskiej. Dzienny nakład wzrósł z około 1,4 tysiąca egzemplarzy w 1855 roku do 40 tysięcy w czasie wojny secesyjnej, kiedy gazeta zaangażowała się we wsparcie prezydenta Abrahama Lincolna i emancypację.
Lata 1910-1950 to okres niezwykłej prosperity Chicago Tribune. Kiedy 1910 roku gazetę przejął wnuk Josepha Medilla, Robert R. McCormick, była ona trzecią najlepiej sprzedającą się gazetą wśród ośmiu chicagowskich dzienników, z nakładem 188 tysięcy. McCornick zdołał podnieść dzienny nakład z 230 tysięcy egzemplarzy w 1912 roku do 650 tysięcy w 1925 roku. Wtedy to Tribune stała się najbardziej poczytną gazetą w mieście. Przy tej okazji McCormick nazwał swoją działalność “World’s Greatest Newspaper”.
Jednym z największych osiągnięć w historii Chicago Tribune było zdobycie tekstu Traktatu Wersalskiego w czerwcu 1919 roku. Kolejny to ujawnienie planów wojennych Stanów Zjednoczonych w przeddzień ataku na Pearl Harbor. Ogłoszenie przez Tribune na pierwszej stronie 7 czerwca 1942 roku, że Stany Zjednoczone złamały kod marynarki wojennej Japonii, było ujawnieniem przez gazetę ściśle strzeżonego sekretu wojskowego.
Druga połowa XX wieku to okres szczególny dla Chicago Tribune pod względem nagradzania jakości dziennikarstwa tego tytułu, a mówiąc dokładniej: zdobywanych nagród Pulitzera. Gazeta została wyróżniona najbardziej prestiżową nagrodą dziennikarską na świecie za reportaże, ilustracje i fotografie w latach 1961, 1971, 1973, 1975, 1976 czy 1979.
1 maja 1974 roku Chicago Tribune opublikowała kompletny, liczący 246 tysięcy słów tekst taśm z Watergate, w 44-stronicowym dodatku, który trafił na ulice 24 godziny po ujawnieniu stenogramów przez Biały Dom Nixona. Tribune była nie tylko pierwszą gazetą, która opublikowała stenogramy, ale także pokonała wersję opublikowaną przez U.S. Government Printing Office i trafiła na pierwsze strony gazet.
Następne lata przyniosły redakcji kolejnych 11 nagród Pulitzera oraz nową, wartą 180 milionów dolarów, oddaną w 1982 roku drukarnię.
Misja i wzorzec prawdziwego dziennikarstwa
.W 2007 roku Rada redakcyjna The Chicago Tribune opublikowała na swoich łamach zestawienie zasad, które wyrażają filozofię czasopisma.
“Chicago Tribune wierzy w tradycyjne zasady ograniczonego rządu; maksymalnej odpowiedzialności indywidualnej; minimalnego ograniczenia wolności osobistej, możliwości i przedsiębiorczości. Wierzy w wolne rynki, wolną wolę i wolność słowa. Zasady te, choć tradycyjnie konserwatywne, są wytycznymi, a nie odruchowymi dogmatami.
The Tribune wnosi do debaty publicznej wrażliwość rodem ze Środkowego Zachodu.
Jest podejrzliwa wobec niesprawdzonych pomysłów.
The Tribune kładzie duży nacisk na uczciwość rządu i prywatnych instytucji, które odgrywają znaczącą rolę w społeczeństwie. Gazeta czyni to w przekonaniu, że ludzie nie mogą zgodzić się na bycie rządzonymi, jeśli nie mają wiedzy i wiary w przywódców i działania rządu. The Tribune przyjmuje różnorodność ludzi i perspektyw w swojej społeczności. Jest oddana przyszłości regionu Chicago.”
Chicago Tribune pozostaje konserwatywna pod względem ekonomicznym, będąc szeroko sceptyczna wobec zwiększenia płacy minimalnej i wydatków na świadczenia społeczne. W 2008 roku, po raz pierwszy w historii poparła kandydata Demokratów, młodszego senatora z Illinois Baracka Obamę. Swojego poparcia udzieliła również w 2012 roku, a w 2020 roku poparła Joe Bidena.
Obecnym redaktorem naczelnym gazety jest Colin McMahon a szefem działu opinii Kristen McQueary. W mierzącej 141 metrów wieży Tribune Tower, oprócz siedziby redakcji gazety, mieszczą się również biura grupy Tribune Company , radia WGN oraz biura CNN Chicago.
Freedom Fighters – wspólnie piszemy o wojnie w Europie
.Dziennikarze Wszystko co Najważniejsze i Chicago Tribune współpracują od 2019 r., kiedy to redakcja z Chicago została partnerem projektu „Opowiadamy Polskę światu”. W 2022 r. współpraca ta po raz kolejny przybrała formę wymiany tekstów pomiędzy tytułami prasowymi. W kwietniu 2023 r. na łamach „The Chicago Tribune” znajdują się teksty z „Wszystko co Najważniejsze” o wojnie na Ukrainie, imperialistycznej Rosji, a także przypominające o 80 rocznicy powstaniu w warszawskim getcie.
„Agresja Rosji na Ukrainę sprawiła, że pozimnowojenny porządek rozpadł się jak domek z kart. Epoka geopolitycznej naiwności przeszła w epokę geopolitycznego realizmu” – pisze w swoim tekście premier Mateusz Morawiecki.
„Polska od lat ostrzegała przed neoimperialnymi ambicjami Rosji (…). Rację miał prezydent Lech Kaczyński, który już w 2008 r. przestrzegał: „Dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może czas i na mój kraj, na Polskę”. Te słowa są nadal aktualne. Jeśli nie obronimy Ukrainy, przyjdzie kolej na państwa bałtyckie, na Finlandię, na Polskę, a potem może i na Europę Zachodnią. Dlatego po roku wojny determinacja w pomocy Ukrainie nie może słabnąć, ale ciągle musi się umacniać” – pisze Mateusz Morawiecki.
„Wojna wywołana przez Rosję mogła być początkiem końca Zachodu. Dzięki postawie Polski, USA i całego NATO stało się inaczej. Zachód przebudził się z pozimnowojennej drzemki. Sojusz polsko-amerykański rozkwitł na nowo i jest silniejszy niż kiedykolwiek. Świat zachodni przypomniał sobie, że nasza cywilizacja zbudowana jest na wolności. Broniąc wolności Ukrainy, dbamy nie tylko o swoje bezpieczeństwo – bronimy naszej tożsamości. 24 lutego rosyjskie bomby spadające na Kijów wzbudziły strach. Rok po wojnie strach pozostał, ale coraz częściej silniejsza od niego jest nadzieja na pokonanie imperium zła i zbudowanie nowego, pokojowego ładu” – zauważa premier Morawiecki na łamach „The Chicago Tribune”.
„Buczę i Katyń dzieli 400 km i 82 lata. Mariupol i Warszawę niewiele więcej” – pisze Eryk Mistewicz na łamach „The Chicago Tribune”. Tekst ten wcześniej publikował m.in. dziennik “Le Figaro”.
80. rocznica powstania w getcie
.Na łamach „The Chicago Tribune” znajdujemy ważny tekst prof. Piotra Glińskiego, wicepremiera i ministra kultury i dziedzictwa narodowego, któr przypomina o 80. rocznicy powstania w warszawskim getcie. „W kwietniu 1943 r., w przeddzień żydowskiego święta Pesach, okupujący polską stolicę Niemcy otoczyli stworzoną przez siebie żydowską dzielnicę, warszawskie getto, przygotowując się do jego ostatecznej likwidacji. 19 kwietnia niemiecka policja i siły pomocnicze SS wkroczyły, by dokończyć dzieła zagłady. Mieszkańcy getta ukryli się w bunkrach i kryjówkach. Żydowscy powstańcy zaatakowali Niemców przy użyciu broni palnej, koktajli Mołotowa oraz granatów ręcznych. Dwa niemieckie pojazdy zostały podpalone za pomocą butelek z benzyną. Zaskoczeni Niemcy początkowo nie byli w stanie przełamać zaciętego oporu obrońców.
Wobec tych niepowodzeń Niemcy zaczęli systematycznie palić budynki, zamieniając ulice getta w ognistą pułapkę. Podczas gdy w getcie trwały walki, polskie oddziały podziemnej armii podjęły działania przeciwko Niemcom. Trzy sekcje Armii Krajowej bezskutecznie próbowały sforsować mury getta za pomocą materiałów wybuchowych. Skazani na zagładę Żydzi bronili się do początku maja. Symbolicznym ostatnim aktem powstania było zburzenie przez Niemców Wielkiej Synagogi na Tłomackiem w Warszawie. Powstanie w getcie warszawskim było pierwszym powstaniem wielkomiejskim i zarazem największym zrywem ludności żydowskiej w trakcie niemieckiej okupacji” – przypomina prof. Gliński.
„Polska jest krajem żywych. Pamiętamy o przeszłości i czerpiąc z historycznych doświadczeń, chcemy budować lepszą przyszłość. Nie zapominamy jednak o tych, którzy umarli lub zostali zamordowani. Przekazywana przez pokolenia pamięć musi trwać wiecznie. A dzisiaj to my jesteśmy jej kustoszami” – pisze w poruszającym tekście prof. Piotr Gliński.
Czym jest projekt “Opowiadamy Polskę światu”?
.W czasie gdy uwaga świata skupiona jest na Ukrainie i Europie Środkowej przybliżamy historię, dzięki której świat lepiej zrozumie z jednej strony despotyzm Rosji skierowany od tylu już lat wobec wolnych narodów Europy Środkowej, z drugiej falę solidarności i pomocy naszych krajów dla walczącej Ukrainy. Dzieje się to, co warto podkreślić, bez płatnych reklam, bez materiałów promocyjnych, lecz w wyniku wieloletniej współpracy między redakcjami i dzięki ogromnemu zaangażowaniu polskiej dyplomacji publicznej i naszych partnerów – mówi Michał Kłosowski.
”Opowiadamy Polskę światu” to realizowany przez Instytut Nowych Mediów, wydawcę miesięcznika opinii “Wszystko co Najważniejsze”, globalny projekt promocji Polskę w mediach zagranicznych. Wcześniejsze edycje projektu związane były z rocznicami wybuchu II wojny światowej, wyzwolenia obozu w Auschwitz, Bitwy Warszawskiej, Grudnia’70, rocznicą urodzin Jana Pawła II, udziału Polski na Forum Ekonomicznym w Davos. Ponad miliard zasięgu miały teksty na 40-lecie “Solidarności” opublikowane w 38 krajach. Aż 1 650 000 000 (ponad półtora miliarda – dane monitoringu PAP Media Intelligence) zasięgu miały publikacje 87 artykułów w ponad 70 krajach, w tym w globalnym „Newsweeku”, w „Le Figaro”, „El Mundo”, „La Repubblica”, o polskich stratach wojennych i nierozliczonej II wojnie światowej.
Najnowsza odsłona projektu „Opowiadamy Polskę światu” realizowana jest przez Instytut Nowych Mediów przy wsparciu Instytutu Pamięci Narodowej, Polskiej Fundacji Narodowej, Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Polskiej Agencji Prasowej. Wszystkie teksty projektu „Opowiadamy Polskę światu” opublikowane są (we wszystkich językach realizacji projektu) na portalu www.WszystkoCoNajwazniejsze.pl.