Prof. Tomasz ALEKSANDROWICZ: "Strategia Bezpieczeństwa Narodowego RP"

"Strategia Bezpieczeństwa Narodowego RP"

Photo of Prof. Tomasz ALEKSANDROWICZ

Prof. Tomasz ALEKSANDROWICZ

Profesor nadzw. Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Ekspert zarządzania informacją z Centrum Badań nad Terroryzmem. Współtworzy Instytut Analizy Informacji Collegium Civitas.

Ryc.: Fabien Clairefond

zobacz inne teksty Autora

Nie jest dziełem przypadku, że Prezydent RP Bronisław Komorowski podpisał nową Strategię Bezpieczeństwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej na kilka dni przed Świętem 11 Listopada. W rocznicę odzyskania Niepodległości Polska zyskała nowy dokument określający jej strategię bezpieczeństwa, a więc odpowiadający na cztery podstawowe pytania: jakie mamy interesy i cele strategiczne, w jakich warunkach będziemy je realizować, jakie w związku z tym konieczne są cele cząstkowe i za pomocą jakich narzędzi i zasobów będziemy osiągać cele strategiczne.

Złożony 5 listopada 2014 r. podpis Prezydenta stanowi ukoronowanie niemal 4 lat pracy. W grudniu 2010 r. rozpoczął się Strategiczny Przegląd Bezpieczeństwa Narodowego, którego wnioski zawarte w Raporcie Komisji SPBN i Białej Księdze Bezpieczeństwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej stanowiły punkt wyjścia do pracy nad SBN.

.Strategia traktuje bezpieczeństwo narodowe Rzeczypospolitej w kategoriach systemowych, jako całość, na którą składa się szereg elementów powiązanych różnego rodzaju relacjami i sprzężeniami zwrotnymi. Jest to więc ujęcie transsektorowe, obejmujące wszystkie sfery mające związek z bezpieczeństwem państwa. Postrzeganie bezpieczeństwa narodowego wyłącznie w kategoriach militarnych to nie tylko anachronizm, to błąd. W dzisiejszym świecie opanowanym przez różnego rodzaju sieci, zacierają się granice pomiędzy zagrożeniami zewnętrznymi i wewnętrznymi, militarnymi i pozamilitarnymi, a w konsekwencji – między obronnością, tradycyjnie kojarzoną ze sferą militarną, i bezpieczeństwem, a więc sferą pozamilitarną, „cywilną”. Co więcej, samo pojęcie bezpieczeństwa uległo daleko idącemu rozszerzeniu; mowa jest o bezpieczeństwie militarnym, ale także gospodarczym, energetycznym, kulturowym czy społecznym.

Punktem wyjścia Strategii jest stwierdzenie, że Rzeczpospolita Polska jest samodzielnym podmiotem bezpieczeństwa suwerennie określającym własne interesy narodowe i cele strategiczne. Nie stanowią one zbioru pobożnych życzeń; wynikają wprost z naszych doświadczeń historycznych, realiów politycznych i ram ustrojowych oraz potencjału państwa.

Interesy, cele i potencjał strategiczny

.Interesy narodowe RP w dziedzinie bezpieczeństwa określa art. 5 Konstytucji. Mowa w nim o konieczności posiadania skutecznego potencjału bezpieczeństwa, silnej pozycji Polski na arenie międzynarodowej, ochronie indywidualnej i zbiorowej obywateli i zapewnienie im swobody korzystania z wolności i praw oraz zapewnienie trwałego i zrównoważonego rozwoju potencjału społecznego i gospodarczego państwa. Na tej podstawie Strategia formułuje cele strategiczne w dziedzinie bezpieczeństwa, stawiając na pierwszym miejscu utrzymywanie i demonstrowanie gotowości zintegrowanego systemu bezpieczeństwa narodowego do wykorzystywania szans, podejmowania wyzwań, redukowania ryzyk i przeciwdziałania zagrożeniom. W dalszej kolejności wymieniane są cele bardziej szczegółowe: od doskonalenia zintegrowanego systemu bezpieczeństwa narodowego i zapewnienia mu niezbędnych zasobów i zdolności, poprzez umacnianie pozycji Polski na arenie międzynarodowej, także poprzez udział w sojuszach i współpracy z innymi państwami, zapewnianie bezpieczeństwa powszechnego, cyberbezpieczeństwa, bezpieczeństwa finansowego, energetycznego, klimatycznego, żywnościowego aż po kwestie bezpieczeństwa społecznego, a więc skuteczną politykę prorodzinną czy świadomość społeczną w sferze bezpieczeństwa. Wskazując elementy strategicznego potencjału bezpieczeństwa narodowego Strategia wskazuje na kluczowe znaczenie systemu bezpieczeństwa narodowego rozumianego jako siły i środki przeznaczone do realizacji zadań i osiągania celów strategicznych w sferze bezpieczeństwa. Wyodrębnia tu podsystem kierowania i podsystemy wykonawcze, w tym operacyjne (obronny i ochronny) i wsparcia (społeczny i gospodarczy).

Podsystem obronny to nie tylko siły zbrojne, to także np. dyplomacja, służby specjalne działające na rzecz obronności, przemysł obronny i potencjał naukowo badawczy. Znacznie bardziej zróżnicowany wewnętrznie jest podsystem ochronny, na który składają się wymiar sprawiedliwości, służby specjalne, policja, straże i inspekcje, system ratowniczo – gaśniczy, a także podmioty prywatne (firmy ochrony osób i mienia) i organizacje pozarządowe.

Strategiczny potencjał bezpieczeństwa narodowego to także potencjał społeczny (edukacja, wykształcenie, aktywność społeczna), gospodarczy oraz – jak wskazuje Strategia – energetyka i system transportowy, w tym sieć śródlądowych dróg wodnych.

Takim potencjałem Polska musi dysponować, aby zrealizować swoje interesy strategiczne i cele strategiczne w dziedzinie bezpieczeństwa.

Środowisko bezpieczeństwa

.Oceniając środowisko bezpieczeństwa Polski twórcy Strategii przyjęli słuszne założenie, że globalizacja i rosnąca współzależność skutkują nieprzewidywalnością pojawiania się zjawisk, których zasięg nie jest ograniczany barierami geograficznymi, systemami politycznymi czy gospodarczymi. Zagrożenia noszą charakter zarówno militarny, jak i pozamilitarny, a w znacznej mierze – asymetryczny, pozbawiony klarownych reguł i trudny do uzgodnienia wspólnych, jednoznacznych ocen na poziomie sojuszniczym.

Omawiając globalne środowisko bezpieczeństwa Strategia podkreśla, iż Organizacja Narodów Zjednoczonych – jedyna struktura powołana w celu zapewnienia bezpieczeństwa globalnego – stała się dysfunkcjonalna i niedecyzyjna. Problemem jest też selektywne stosowanie norm prawa międzynarodowego przez niektóre państwa, osłabienie reżimów porozumień rozbrojeniowych, także w zakresie nieproliferacji broni masowego rażenia oraz utrzymywanie się w wielu państwach reżimów autorytarnych, nieprzewidywalnych zarówno, jeśli chodzi o sferę wewnętrzną, jak i aktywność na arenie międzynarodowej. Wśród zagrożeń na poziomie globalnym Strategia wymienia także terroryzm i zorganizowaną przestępczość, cyberprzestępczość, cyberterroryzm, cyberszpiegostwo, cyberkonflikty z udziałem podmiotów niepaństwowych oraz cyberwojny – konfrontację w cyberprzestrzeni pomiędzy państwami, a także ekstremizm. Ten niezbyt optymistyczny obraz uzupełnia konstatacja wskazująca na konsekwencje wzrostu zapotrzebowania na energię, surowce, żywność i wodę pitną.

W wymiarze regionalnym bezpieczeństwo Europy determinowane jest i będzie przez cztery główne czynniki: NATO, UE, strategiczną obecność USA i relacje z Rosją. Strategia jasno stwierdza, że w sąsiedztwie Polski istnieje ryzyko konfliktów o charakterze lokalnym i regionalnym, które mogą nas angażować pośrednio lub bezpośrednio. W przypadku zagrożeń militarnych mogą one przybrać postać zagrożeń kryzysowych oraz wojennych czyli konfliktów zbrojnych o różnej skali – od działań zbrojnych poniżej progu klasycznej wojny do mniej prawdopodobnego konfliktu na dużą skalę.

Twórcy Strategii nie ukrywają, że jednym z kluczowych zagrożeń w Europie jest obecnie i w dającej się przewidzieć przyszłości polityka Rosji, która wyraźnie dąży do odbudowy swojej mocarstwowej pozycji, prowadząc agresywną, konfrontacyjną politykę zagraniczną.

Ponadto, Strategia wymienia także jako czynniki zagrożeń kwestie bezpieczeństwa w cyberprzestrzeni, starzenie się ludności państw europejskich, kwestie bezpieczeństwa energetycznego; jako wyzwanie określa też konieczność zachowania różnorodności biologicznej w Europie, a więc kwestie ekologiczne.

Na poziomie krajowym Strategia wśród wyzwań wymienia sytuację demograficzną, rozwarstwienie społeczne, bezpieczeństwo zdrowotne obywateli, kwestie związane z ochroną ludności, bezpieczeństwem imprez masowych i ruchu drogowego, przestępczością zorganizowaną, gospodarczą, narkotykową i handlem ludźmi oraz terroryzmem. W tej kategorii umieszczone zostały także: aktywność obcych służb specjalnych, funkcjonowanie systemu teleinformatycznego RP, korupcja, zagrożenia dla systemu finansowego państwa, bezpieczeństwo energetyczne oraz niska konkurencyjność polskiej gospodarki i dekapitalizacja majątku narodowego.

Strategia operacyjna

.W tej części Strategia określa priorytety polityki bezpieczeństwa podkreślając, że podstawowym warunkiem ich realizacji jest społeczne przyzwolenie i polityczne porozumienie co do nadrzędnego traktowania spraw bezpieczeństwa narodowego w polityce państwa. Tylko z pozoru brzmi to jako ustalenie preferencji budowy czołgów. Bezpieczeństwo narodowe jest w Strategii rozumiane bardzo szeroko, także w kategoriach demograficznych, wykształcenia społeczeństwa, rozwoju nauki i innowacyjności czy np. likwidacji obszarów biedy.

Główny kierunek działań strategicznych określają trzy priorytety polityki bezpieczeństwa:

  1. zapewnienie gotowości i demonstracja determinacji do działania w sferze bezpieczeństwa i obrony oraz wzmocnienie narodowych zdolności obronnych, ze szczególnym uwzględnieniem tych obszarów bezpieczeństwa narodowego, w których działania sojusznicze mogą być utrudnione. Mowa o wspomnianych już sytuacjach trudnokonsensusowych, a więc takich, co do których trudno jest wypracować ich wspólną jednoznaczną ocenę w skali NATO czy Unii Europejskiej;
  2. wspieranie procesów służących wzmocnieniu zdolności NATO do kolektywnej obrony, rozwój Wspólnej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony Unii Europejskiej, umacnianie strategicznych partnerstw (w tym z USA) oraz strategicznych relacji z partnerami w regionie;
  3. wspieranie i selektywny udział w działaniach społeczności międzynarodowej, realizowanych na podstawie norm prawa międzynarodowego, mających na celu zapobieganie powstawaniu nowych źródeł zagrożeń, reagowaniu na zaistniałe kryzysy oraz przeciwdziałanie ich rozprzestrzenianiu się.

Kolejność tych priorytetów nie jest przypadkowa. Widać wyraźnie, że „lekcja ukraińska” została przez twórców Strategii odrobiona. Tam, gdzie możliwe i konieczne jest współdziałanie w ramach sojuszniczych – Polska jest do tego gotowa. Jednak udział w NATO nie zwalnia nas z obowiązku rozwoju własnych zdolności obronnych, szczególnie, jeśli chcemy, aby stwierdzenie otwierające tekst Strategii (Rzeczpospolita Polska jest samodzielnym podmiotem bezpieczeństwa suwerennie określającym własne interesy narodowe i cele strategiczne) nie pozostało wyłącznie na papierze.

W ramach wyznaczonych priorytetów strategia określa w miarę szczegółowo zadania o poszczególnych podsystemach bezpieczeństwa narodowego, odnoszą się kolejno do działań obronnych, ochronnych, sfery społecznej i gospodarczej. Wyznaczenie priorytetów ma zatem swoje konsekwencje dla kierunków rozwoju państwa.

Strategia preparacyjna

.W tej części przedstawiona została koncepcja przygotowań strategicznych. Jej podstawą jest właściwe połączenie w systemie bezpieczeństwa narodowego jego składników militarnych i pozamilitarnych, wewnętrznych i zewnętrznych. Również i w tej części Strategia określa trzy priorytety:

  1. integracja podsystemów kierowania bezpieczeństwem narodowym;
  2. profesjonalizacja podsystemów operacyjnych – obronnego i ochronnych;
  3. powszechność przygotowań podsystemów wsparcia – społecznych i gospodarczych.

Strategia również i w tym punkcie nie zatrzymuje się na poziomie abstrakcji; poszczególne działania zostały szczegółowo rozpisane, z wyróżnieniem zmian o charakterze instytucjonalnym, infrastrukturalnym, proceduralnym i legislacyjnym. Warto w tym kontekście zauważyć, że poszczególne obszary bezpieczeństwa narodowego omawiane są w każdej z czterech punktów Strategii, za każdym razem pod innym kątem. To powoduje, że Strategia jest dokumentem spójnym, określającym konkretne cele i działania poszczególnych podmiotów.

Wreszcie, trzy kwestie formalne, które powodują, iż Strategia stanowi nie tylko pewną deklarację intencji państwa w sferze polityki bezpieczeństwa narodowego, lecz stanowi swego rodzaju plan działania. Po pierwsze, to określenie kwestii odpowiedzialności za realizację przyjętych postanowień: odpowiadają za to ministrowie kierujący działami administracji rządowej, kierownicy urzędów centralnych, wojewodowie, organy samorządu terytorialnego oraz inne podmioty, we właściwościach których pozostają sprawy z zakresu bezpieczeństwa państwa – każdy w ramach swoich kompetencji.

Po drugie, postanowienia Strategii będą rozwijane i konkretyzowane w Polityczno – Strategicznej Dyrektywie Obronnej Rzeczypospolitej Polskiej oraz Strategii Rozwoju Systemu Bezpieczeństwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej, realizującej długo- i średniookresową strategię rozwoju kraju. Dzięki temu Strategia nie jest dokumentem abstrakcyjnym, oderwanym od politycznej i społecznej rzeczywistości, co zwiększa szanse na realizację jej założeń.

Po trzecie, Strategia nie jest dokumentem danym raz na zawsze. Jej postanowienia będą w przyszłości weryfikowane, także w ramach kolejnych edycji Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego. To tez dobry znak, bowiem cechą współczesnego świata, a więc i środowiska bezpieczeństwa, jest zmienność, a strategie muszą być mocno osadzone w realiach.

* * *

.Mamy zatem nowoczesną Strategię Bezpieczeństwa Narodowego, odpowiadającą współczesnym realiom i odzwierciedlającą radykalne zmiany, jakie zaszły w ostatnich latach w globalnym, regionalnym i lokalnym środowisku bezpieczeństwa. Racjonalnie zostały ustanowione priorytety: Poland First, chciałoby się powiedzieć. To prawda, że udział w sojuszach i relacje międzynarodowe Polski wzmacniają jej bezpieczeństwo, jednak sami musimy mieć sprawnie działający system bezpieczeństwa narodowego, zdolności obronne i ochronne, mówiąc wprost: odstraszające. Zaatakowanie Polski powinno się po prostu nie opłacać – politycznie, militarnie, społecznie, ekonomicznie.

Twórcy Strategii nie chowali głowy w piasek i nie ulegli politycznej poprawności – zagrożenia zostały nazwane po imieniu. Właściwie przedstawiono ich katalog: podstawowym zagrożeniem dla bezpieczeństwa RP jest dziś agresywna polityka Rosji. Niepokojący rozwój sytuacji na Bliskim Wschodzie stanowi dla nas również zagrożenie, z którym musimy się liczyć, jednak to nie ta sama ranga i skala.

Uwzględniono także zagrożenia wynikające z rozwoju nowych technologii. Cyberbezpieczeństwo zyskało w ostatniej dekadzie kluczowe znaczenie. Zagrożenia z cyberprzestrzeni to typowy przykład zagrożenia o charakterze transsektorowym, bowiem cyberatak może być wymierzony zarówno w sektor militarny, jak i w infrastrukturę krytyczną czy też bezpieczeństwo obywateli.

Cyberwojna – konflikt w cyberprzestrzeni toczony pomiędzy państwami – to już nie pomysł rodem z powieści science fiction, to rzeczywistość.

Strategia metodologicznie oparta została na analizie systemowej. Jest wewnętrznie spójna i kompletna, dostrzega i akcentuje sprzężenia zwrotne pomiędzy bezpieczeństwem a np. świadomością społeczną czy poziomem życia i dostępem do służby zdrowia. Co więcej, stanowiąc pewną całość, wpisuje się w strategie wyższego rzędu, strategie rozwojowe Polski. Nie bez przyczyny podczas Strategicznego Przeglądu Bezpieczeństwa Narodowego wiele czasu poświęcono krzyżowej analizie różnych strategii rozwojowych, korzystając także wiele z dorobku zespołu kierowanego przez Michała Boniego.

Strategia Bezpieczeństwa Narodowego nie jest zatem dokumentem propagandowym, to konkret. Należy życzyć Rzeczypospolitej Polskiej i nam wszystkim, aby jej założenia zostały zrealizowane. Trzeba też pamiętać, że jej sukces nie będzie tylko wynikiem działań organów państwa i władz samorządowych. Wielką rolę do odegrania mają także komponenty społeczeństwa obywatelskiego i poszczególni obywatele. Życzenia te są zatem adresowane także do nas samych, jako obywateli Rzeczypospolitej, będąc równocześnie wezwaniem do myślenia w kategoriach bezpieczeństwa narodowego i podejmowania działań na jego rzecz.

Tomasz Aleksandrowicz

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 9 listopada 2014
Fot.Flickr