
Jeśli Europa przegra pod naporem rosyjskiego nacjonalizmu, imperializmu i kolonializmu, już nigdy nie będzie tym kontynentem, który znaliśmy. Stanie się Europą pokonaną, Europą, której trudno będzie rozwinąć skrzydła i utrzymać tempo w globalnym wyścigu.

Stany Zjednoczone pokazały, jak powinno wyglądać przywództwo przeciwstawiające się agresji Rosji. Jesteśmy zaangażowani w ochronę naszych sojuszników i partnerów – także Polski – jak nigdy dotąd.

Rosja otrzymuje niewłaściwy przekaz. Zauważa rosnące „zmęczenie Ukrainą” w coraz większej liczbie zachodnich krajów. Dla wielu rządów priorytetem jest uniknięcie głodu na świecie i zimowego kryzysu energetycznego. Nie zdają sobie one sprawy, że problemy te są jedynie symptomami gotowości Kremla do zaburzania i niszczenia życia innych w pogoni za swoimi geopolitycznymi celami.

Na szali znalazło się to, co Stary Kontynent rozwijał w ciągu dziesięcioleci. Jakakolwiek słabość w stosunku do Rosji może dużo kosztować nas wszystkich.

Mamy niepowtarzalną okazję, by pokazać światu ogromne zagrożenie, jakie niesie autorytarna władza. Wobec tego to nie tyle możliwość, ile nasz obowiązek, by zapraszać ludzi do miejsc naznaczonych bezsensownie przelaną ludzką krwią.
Nr 42 „Wszystko co Najważniejsze” już jest w EMPIKach, Księgarni Polskiej w Paryżu, a wysyłkowo i w prenumeracie – w Sklepie Idei
Zapowiedź tego, co znajdziemy w najnowszym 42 nr miesięcznika opinii “Wszystko co Najważniejsze”. Zapraszamy do lektury!

Czy czas jest rzeczywistością materialną? Wynalazkiem umysłu? Ma swój początek? A jeśli nie miał początku, jak można wyobrazić sobie nieskończoność w przeszłości? Jeśli jednak miał swój początek, to co istniało przed początkiem czasu oraz kto zdecydował o jego początku? Czy jest odwracalny? Czy miarą czasu jest starzenie się, czy raczej nie ma ono nic z nim wspólnego? Jak wyjaśnić, że dana teraźniejszość jest natychmiast zastępowana przez kolejną? Co jest w czasie po śmierci?

Można przypuszczać, że to wyjątkowy sposób stylizacji polskiej muzyki ludowej i salonowej muzyki tanecznej przez Chopina zyskał szczególne uznanie i zainspirował podobne podejście do czeskiej spuścizny ludowej.

OD REDAKCJI: Każdy miesiąc w Paryżu zaczynamy od rekomendacji tego, co w najbliższym czasie wypadałoby zobaczyć, usłyszeć, przeżyć.

Członkowie synodu nie posiadają mandatu ludu, by jak posłowie w parlamencie podejmować decyzję, lecz są świadkami wiary. Podczas synodu nie chodzi o wykazanie się sztuką przekonywania czy o przeforsowanie nowego rozwiązania, lecz o wspólne odkrycie odpowiedzi wiary i wyrażenie jej w formie odpowiadającej konkretnej epoce.

Dziś ściera się ze sobą aż siedem wizji świata, które zgadzają się ze sobą w najważniejszej kwestii: świat idzie w złym kierunku i aby uchronić go od przepaści, potrzebne są zdecydowane działania.

Czynienie świata zieleńszym miejscem powinno być nieodzowną częścią duszy każdego konserwatysty – piszą Kai WEISS, Christopher BERNARD. |