Zmarł papież Benedykt XVI

Zmarł papież Benedykt XVI

Photo of Instytut Nowych Mediów

Instytut Nowych Mediów

Wydawca "Wszystko Co Najważniejsze".
www.instytutnowychmediow.pl

zobacz inne teksty Autora

Nadszedł kres. Zmarł papież Benedykt XVI

.Ziemski koniec przyszedł dokładnie tak, jak miał przyjść: w spokoju, zapowiedziany. Wyczekiwany niejako, bo przecież tak jest utkane życie człowieka: kiedyś kończy się tu, na Ziemi i zaczyna tam, gdzie my jeszcze nie mamy dostępu.

Joseph Ratzinger nigdy nie był z tego świata. Trochę w cieniu, trochę za plecami. Schowany i mniej widoczny. A jednak, pierwsze jego odejście było tym najgłośniejszym: wypowiedzianym po łacinie, słowami dawno zapomnianymi w formule, której nie słyszeliśmy od wieków. Ale jak to? Trzaśnięcie drzwi helikoptera i pustka; więcej pytań niż odpowiedzi, więcej spekulacji niż wiedzy. I mnóstwo komentarzy, opinii: powinien-nie powinien, źle-dobrze. Benedykt XVI przechodzi do historii jako pierwszy od kilkuset lat papież, który abdykował. Byłoby jednak niesprawiedliwością zapamiętać jedynie tamten fakt. Ważny, ale nie najważniejszy. Bo tamto odejście było zaskoczeniem, to – ostatnie już – było przewidziane. Nieuchronne i zapowiedziane, choć nie znamy jeszcze szczegółów. Podsumowanie nastąpiło, owoce długo jeszcze będą zbierane.

Wyświechtany frazes, że niby świat wstrzymał oddech. Na Placu Świętego Piotra gromadzą się tłumy dziennikarzy, w ruch idą przygotowywane od dawna materiały, ceny biletów do Rzymu rosną a w Watykanie gromadzą się ci, którzy chcą być świadkami historii. Świat chrześcijański modli się za papieża-emeryta, mimo że Benedykt XVI tej modlitwy już nie potrzebuje, bo do ostatnich chwil przecież aktywny, modlił się za ten sam świat, któremu przyszłość przewidział: prorocko przypomniał, że nic nie jest dane raz, na zawsze a przełomowe wydarzenia drugiej połowy XX wieku, rewolucje 1968 i 1989 roku wyznaczyły trajektorię historii. Widząc więcej, papież Benedykt, odwiedzany przez najbliższych jest już spokojny.

Ten spokój właśnie jest tu najważniejszy. Przyszedł czas, Pan zawołał swojego sługę i ten poszedł tam, gdzie jego miejsce, gdzie jest mieszkań wiele. To dziwne dla nas dziś odejście, jakby planowane i w sam czas, pełne namysłu, spokoju i świadomości wypełnionego dzieła. Bez fajerwerków i huków, bez wielkich epidemii czy wojen. Zgodne z planem i wolą jakąś, trochę jak nadejście wiosny po zimie czy słońca po burzy.

Michał Kłosowski
zastępca redaktora naczelnego

Papież BENEDYKT XVI
Rola Soboru Watykańskiego II a pozycja Kościoła we współczesnym świecie 

Papież BENEDYKT XVI: Rola Soboru Watykańskiego II a pozycja Kościoła we współczesnym świecie

Czy rzeczywiście inicjatywa taka miałaby sens? Czy w ogóle możliwe byłoby uporządkowanie tak wielu intuicji i pytań w całość jednego, spójnego, soborowego oświadczenia, aby w ten sposób nadać Kościołowi kierunek w jego dalszej drodze przez tysiąclecia?


Prof. Pierre MANENT
Europy zmagania z wiarą 

Prof. Pierre MANENT: Europy zmagania z wiarą

Rozterki i wątpliwości, które coraz głębiej naznaczają samoświadomość Europejczyków – „kim jesteśmy?” – wynikają w dużej mierze z jednego, jak mi się wydaje, powodu, o którym mówi się mało lub wcale: Europejczycy nie wiedzą, co sądzić o chrześcijaństwie i co z nim począć. Utracili jego znajomość i praktyki. Nie chcą już o nim słyszeć. 


Theresa Aletheia NOBLE FSP
Memento mori nie jest chwilowym trendem, lecz starożytną praktyką 

Theresa Aletheia NOBLE FSP: Memento mori nie jest chwilowym trendem, lecz starożytną praktyką

W chwili, w której się rodzisz, zaczynasz umierać. Możesz umrzeć za 50 lat, za 10, może jutro lub nawet dziś. Lecz bez względu na to, kiedy to nastąpi, śmierć czeka każdego człowieka, bogatego czy biednego, starego czy młodego, wierzącego czy niewierzącego.


Ks. Andrzej DOBRZYŃSKI
Sobór – historia, która trwa dalej 

Ks. Andrzej DOBRZYŃSKI: Sobór – historia, która trwa dalej

Zwołanie soboru stanowiło akt odpowiedzialności za Kościół i ludzkość, chęć zrozumienia współczesnego świata i podjęcia z nim dialogu w imię wspólnej przyszłości – pisze ks. Andrzej DOBRZYŃSKI


Yves CONGAR OP
Tradycja jako przekaz 

Yves CONGAR OP: Tradycja jako przekaz

Z misją mamy do czynienia wtedy, gdy ktoś za czyimś pośrednictwem realizuje zadanie, do którego jest zobowiązany, z tradycją zaś wtedy, gdy jeden i ten sam przedmiot jest kolejno przekazywany innym osobom, poczynając od pierwszego właściciela.


Sebastian MILBANK
Czy wkrótce nastąpi Apokalipsa? 

Sebastian MILBANK: Czy wkrótce nastąpi Apokalipsa?

Nie powinniśmy dać się zahipnotyzować lśniącym miastom, fasadzie cywilizacji i zaawansowania technologicznego. Warto wybrać się do Efezu, aby się tego nauczyć. Przejść się po kamieniu brukowym, po którym jeździły rydwany. Dziś świadectwo utraconej chwały starożytnego świata.


Kard. Robert SARAH
O mądrości praktycznej w czasach kryzysu 

Kard. Robert SARAH: O mądrości praktycznej w czasach kryzysu

Każdy wybór zawsze wiąże się z ryzykiem. Powinniśmy oszczędzać czas i chronić się przed niepotrzebnymi zmartwieniami świata.


Austen IVEREIGH
Reformy Franciszka sprawiają, że Watykan Jana Pawła II staje się ledwie rozpoznawalny 

Austen IVEREIGH: Reformy Franciszka sprawiają, że Watykan Jana Pawła II staje się ledwie rozpoznawalny

„Praedicate Evangelium” to nic innego jak przemiana sposobu sprawowania władzy w Kościele.


Prof. Massimo FAGGIOLI
Dlaczego katolicyzm nie może być ahistoryczny 

Prof. Massimo FAGGIOLI: Dlaczego katolicyzm nie może być ahistoryczny

Historia pokazuje, jak różnorodność wzbogaca katolicką tradycję.

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 31 grudnia 2022