Prof. Armand D’ANGOUR: Możemy się uczyć innowacyjności od starożytnych Greków

Możemy się uczyć innowacyjności od starożytnych Greków

Photo of Prof. Armand D’ANGOUR

Prof. Armand D’ANGOUR

Profesor historii na Uniwersytecie Oksfordzkim. Autor „The Greeks and the New: Novelty in Ancient Greek Imagination and Experience” i „How to Innovate: An Ancient Guide to Creative Thinking”

W ciągu pięciu wieków (800–300 r. p.n.e.) Grecja przeżyła erę innowacji. Nie przez przypadek. Grecy zapożyczali pomysły ze Wschodu i z Zachodu, przestrzegając zasady, która mówi, że nowe zawsze opiera się na starym – pisze prof. Armand D’ANGOUR

.Kiedy pracowałem w biznesie w latach 80., uderzyło mnie ciągłe zapotrzebowanie na nowości. Firma, w której pracowałem, produkowała szeroką gamę dobrze zaprojektowanych produktów dla zróżnicowanych odbiorców rynku międzynarodowego, ale klienci regularnie przechodzili obok tych istniejących produktów – nawet najnowszych – i pytali: „Co nowego?”. W końcu nadmierne zapasy towaru w firmie stały się poważnym problemem. Zasugerowałem, abyśmy po prostu nadali nowe nazwy obecnym produktom i przedstawili je w nowym katalogu. Okazało się to wielkim sukcesem; klienci komplementowali „wspaniałą, nową ofertę” firmy, a sprzedaż wzrosła.

Skłoniło mnie to do zastanowienia się, co tak naprawdę oznacza stwierdzenie, że coś jest „nowe”. Nowatorska prezentacja nie była wszystkim, co firma musiała zrobić. Nowe technologie, nowe miejsca produkcji, nowe systemy organizacyjne, nowy personel, nowe procedury projektowania – wszystko to musiało być wynegocjowane, sprawdzone i zaakceptowane. Proces ten był jednocześnie ekscytujący i niepokojący. Chciałem się dowiedzieć, czy podobną ambiwalencję w stosunku do „nowego” odczuwano zawsze, zwłaszcza w epokach, w których nowość była zjawiskiem rzucającym się w oczy. Ponieważ studiowałem historię starożytną, pierwszym okresem, który przyszedł mi na myśl, była starożytna Grecja.

W ciągu pięciu wieków, od około 800 do 300 r. p.n.e., Grecy stanęli w obliczu intelektualnych i kulturowych nowości o ogromnych i – choć nie mogli o tym wiedzieć – trwałych konsekwencjach. Te nowości obejmowały pierwszy prawdziwy alfabet (nośnik greckich pism, a następnie całej myśli zachodniej), demokrację i gospodarkę pieniężną, najwcześniejsze pojęcia filozofii, logikę, historiografię opartą na dowodach, matematykę, dramat i medycynę, a także nowe fale idei w sztuce i architekturze, muzyce i nauce, działaniach wojennych i religii.

Osiągnięcia Greków nazywa się czasem „greckim cudem”, ale nie wprowadzali oni innowacji za pomocą magii czy przez przypadek. Rozumieli, na czym polega innowacja, i angażowali się w tworzenie nowego. Czy ich różnorodne doświadczenia mogą nam pomóc w zrozumieniu innowacji w ogóle? Czy możemy zastosować wiedzę i zasady z odległej przeszłości w naszych własnych projektach, aby zwiększyć naszą innowacyjność?

Grecy byli dobrze przygotowani do zapożyczania pomysłów od narodów ze Wschodu i z Zachodu, a jedną z kluczowych zasad, które wyłaniają się z badań nad starożytnymi innowacjami, jest to, że nowe zawsze opiera się na starym. Nie istnieje coś takiego jak prawdziwie „radykalna innowacja”, czyli nowość, która nie ma korzeni ani powiązań z przeszłością – każda innowacja jest adaptacją czegoś, co już istnieje. Jak twierdził filozof Parmenides (V w. p.n.e.): „Nic nie bierze się z niczego”; logicznie rzecz biorąc, nie możemy zrozumieć czegoś, co jest całkowicie oderwane od wcześniejszych doświadczeń.

Wynika z tego, że jeśli ktoś chce wprowadzać innowację, musi znać podstawę, na której stara się stworzyć coś nowego. Podkreśla to znaczenie wiedzy, edukacji i dociekań i nie jest przypadkiem, że w okresie, w którym Grecy podejmowali najbardziej znaczące próby tworzenia innowacji, nastąpił rozwój szkół, pisma i form edukacji średniej. Wykształcone społeczeństwo, posiadające środki do rozpowszechniania wiedzy, ma solidną podstawę, na której może szukać innowacji.

Analiza doświadczeń Greków w zakresie nowości wskazuje, że takie strategie, jak łączenie różnych pomysłów, zniekształcanie i odwracanie czy też adaptacja i „podrasowywanie”, są kluczowymi mechanizmami procesu innowacyjnego. Nieświadomie lub świadomie stosowane stanowią one stałe struktury twórczego myślenia, które w niezliczonych kombinacjach i permutacjach pozwalają innowatorom tworzyć to, co jest uznawane za nowe.

Akceptacja tego, co nowe, jest w takim samym stopniu kwestią psychologii, jak i rzeczywistości zewnętrznej. „O cuda! Ileż pięknych stworzeń widzę! / Jak pełny wdzięków ludzki ród na ziemi! / Jak jest szczęśliwy świat nowy, co żywi / Takich mieszkańców!” – wykrzykuje Miranda w Burzy Szekspira, widząc nieznajomych na zaczarowanej wyspie. „To nowe dla ciebie” – odpowiada Prospero. Dla młodej kobiety nowość jest obiektywnym atrybutem świata; dla Prospera jest przejawem młodości i niewiedzy jego córki.

Innowatorzy na ogół nie dążą do czegoś radykalnie nowego. Stosują takie strategie, jak przenoszenie techniki z jednego kontekstu do innego lub wprowadzanie stopniowych ulepszeń do produktu. Jeśli odbiorcy innowacji nie są zaznajomieni z tym, co one wnoszą (niezależnie od tego, jak dobrze są znane w innych przypadkach), rezultatem zawsze będzie postrzeganie ich jako czegoś nowego. Przykładem może być przyjęcie demokracji przez naród, który wcześniej nie cieszył się prawami demokratycznymi; choć zasady polityczne będą dobrze znane gdzie indziej, przez to społeczeństwo będą postrzegane przez pryzmat innowacyjności.

Arystoteles, najwszechstronniejszy myśliciel świata starożytnego, badał zarówno logikę zmian (w Fizyce), jak i ich społeczne konsekwencje (w Polityce). Ta ostatnia zgłębia nowatorskie pomysły na arenie prawnej i konstytucyjnej. „Czy zmiana polityczna jest czymś dobrym?” – pyta Arystoteles. Czy można wymyślać nowe prawa lub nowe sposoby kierowania państwem, tak jakby tworzyło się nowy produkt lub dzieło sztuki? Arystoteles trafnie zauważa, że innowacja oznacza różne rzeczy w zależności od dziedziny, w której się ją stosuje, a innowacja polityczna należy do innej kategorii niż innowacja techniczna. Idąc tropem Arystotelesa, innowatorzy muszą najpierw przeanalizować konkretny kontekst, w którym działają, i zastanowić się nad pytaniami: „Co w tej dziedzinie oznacza nowe?”, „Jakiego rodzaju innowacja jest tu wymagana?”.

Innowacja jest procesem dynamicznym, obejmującym aktywną wymianę między indywidualnymi innowatorami a społeczeństwem, tradycją a zmianą, starym a nowym. Pluralistyczne środowiska, które sprzyjają dążeniu do innowacji, wywołują różnorodne reakcje.

Wolność, konkurencja i zachęty są powszechnie uznawane za kluczowe warunki innowacji. Pojęcia te nie były obce starożytnym Grekom. W końcu to oni wymyślili pojęcie demokracji i wolności prawnej oraz pierwszy system monetarny na wielką skalę; byli też notorycznie konkurencyjni – do tego stopnia, że ciągłe wojny między miastami-państwami doprowadziły do ostatecznego rozpadu greckiego pluralizmu, gdy świat helleński został podporządkowany imperium Aleksandra Wielkiego. Imperatywy militarne na ogół powodują, że kreatywność przekierowywana jest na destrukcyjne tory, ale twórczy myśliciele często – w ramach standardowego innowacyjnego działania – byli w stanie zastosować wojskowe wynalazki do celów pokojowych.

Nowe zajmuje miejsce starego, a ponieważ czasem oznacza to utratę realnej wartości, społeczeństwa powinny się zastanowić, kiedy nie wprowadzać innowacji. Współczesny świat ma mało czasu na refleksję nad destrukcją, jaką może pociągnąć za sobą innowacja. Ale jeśli dzisiejsze nieustanne innowacje – od nowych technologii i zmian politycznych po nową sztukę i muzykę – budzą zarówno niepokój, jak i ekscytację, możemy przyznać, że przynajmniej pod tym względem nie ma nic nowego pod słońcem. Presja na innowacyjność nie ustanie, a w dzisiejszych naglących okolicznościach pandemii, kryzysu klimatycznego i politycznych zawirowań pozytywna innowacyjność jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek.

.Anatomia klasycznej greckiej innowacji, wraz z jej zabawnymi i obrazowymi historiami, oferuje cenny wgląd w ponadczasową istotę twórczego myślenia.

Armand D’Angour
Tekst ukazał się w nr 37 miesięcznika opinii „Wszystko co Najważniejsze” [LINK].

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 20 stycznia 2022