Chantal DELSOL w rozmowie z Erykiem MISTEWICZEM wskazuje, że Francji brakuje realizmu, który jest niezbędny w czasie wojny. – Ukraińcom trzeba przekazać broń – podkreśla.
.Chantal DELSOL zaznacza, że w odpowiedzi na rosyjską agresję musimy nałożyć sankcję na rosyjską gaz i ropę. “Trzeba się poświęcić, a potem trzeba sobie uświadomić, że mamy wrogów. Nawet jeśli tego nie chcemy – mamy ich” – zaznacza.
– Francja jest krajem trochę despotycznym, bardzo jakobińskim. Mamy prezydenta wybranego w wyborach powszechnych, który dysponuje ogromną władzą. Jesteśmy krajem, który jest w głębi dość bliski Rosji – podkreśla Chantal DELSOL.
– Duża część prawicy we Francji uważa, że Rosjanie są sympatycznymi konserwatystami. Zatem popierają Putina. […] Wcześniej także mieliśmy podobny problem – cała francuska inteligencja była marksistowska. Zatem była pro-sowiecka. Wszystkie te kwestie stopniowo gromadziły się w historii sprawiając, że między Francją a Rosją występuje pewna sympatia – dodaje założycielka Instytutu Badań im. Hannah Arendt oraz publicystka “Le Figaro”.
Rozmawia: Eryk MISTEWICZ
Chantal DELSOL jest założycielką Instytutu Badań im. Hannah Arendt. Szefową Ośrodka Studiów Europejskich na Uniwersytecie Marne-la-Vallée. Publicystka “Le Figaro”. Określa się jako liberalna neokonserwatystka. Najnowsza jej książka to “La haine du monde: Totalitarismes et postmodernité”.
„Rozmowy Najważniejsze” to cykl rozmów, w którym cenione osobistości świata nauki, biznesu i polityki opowiadają o wizerunku Polski: o tym, jak go budować, wzmacniać i promować.