

Cool Pics (180). Japonia. Na czerwono
Wcześniej...

.Po pobycie w Tokio i wyspie Kiusiu, z radością udałam się do Kioto, miasta, które dane mi było odwiedzić już po raz drugi. O ile za pierwszym razem mogłam podziwiać słynne, japońskie kwitnące wiśnie, to jesienny pobyt dostarczył mi równie estetycznych przeżyć.
Japonia słynie w równym stopniu z przepięknych, jesiennych barw, które nie mają sobie równych nawet podczas naszej polskiej, złotej jesieni. Złota w Japonii nie ma aż tak dużo, tutaj prym wiedzie czerwień. Krwista, intensywna, wręcz jaskrawa gdy słońce zaświeci trochę mocniej. Wspaniałe parki i ogrody położone w rejonach świątyń i sanktuariów wyglądają bajkowo i surrealistycznie zarazem.
Trudno to opisać, chyba że za pomocą zdjęć… Zapraszam!
Joanna Lemańska