Jolanta PAWNIK: Wrocławskie reminiscencje Aloisa Alzheimera

Wrocławskie reminiscencje Aloisa Alzheimera

Photo of Jolanta PAWNIK

Jolanta PAWNIK

Dziennikarka, wykładowca i doradca medialny. Entuzjastka nowych mediów. Krakowianka zakochana w rodzinnym Sandomierzu. Autorka książek "Saga rodu Moszczeńskich" i "Sandomierska piłka ręczna".

Wśród wybitnych przedstawicieli nauki związanych z przedwojennym Wrocławiem warto odnotować wybitnego psychiatrę i neurologa, któremu nauka zawdzięcza rozpoznanie i pierwsze opisy nieuleczalnej choroby neurodegeneracyjnej, którą nazwano jego nazwiskiem. Alois Alzheimer spędził we Wrocławiu ostatnie lata swojego życia – pisze Jolanta PAWNIK

.Obecnie w przestronnej willi nieopodal dawnej Kliniki Psychiatrycznej i Chorób Nerwowych przy ulicy Bujwida 42 znajduje się Hospicjum dla Dzieci im. Jana Pawła II „Dom Nadziei”, starsi wrocławianie pamiętają z pewnością czasy, kiedy był tam żłobek. Wybitny psychiatra zamieszkał tam w 1912 roku, obejmując stanowisko dyrektora kliniki. Przeprowadził się wraz z trójką swoich dzieci i siostrą. Jego żona Cäcilia zmarła wiele lat wcześniej z powodu powikłań poporodowych.

Gmach kliniki, którą objął prof. Alzheimer, był częścią kompleksu nowoczesnych klinik Wydziału Medycznego Uniwersytetu Wrocławskiego; koncepcję kompleksu opracował Ludwig Alexander von Tiedemann, zlecając zaprojektowanie poszczególnych klinik wrocławskich architektom. W mającym dwa skrzydła budynku, inaczej niż w typowych szpitalach psychiatrycznych, w oknach nie było krat, lecz szyby. Zamiast klamek zamontowano specjalne uchwyty. Na rozległym terenie znajdowały się także izolatoria, kostnica, kaplica, budynek gospodarczy, piękny ogród różany i willa dla dyrektora.

Kiedy Alois Alzheimer obejmował stanowisko dyrektora kliniki, był wybitnym badaczem i lekarzem. Świat naukowy znał już jego największe, jak się później okazało, odkrycie naukowe, czyli charakterystyczną odmianę otępienia starczego, którą zdiagnozował u 51-letniej pacjentki swojego oddziału psychiatrycznego w Monachium, Auguste Deter, a następnie szczegółowo zbadał i opisał. Wrocławski Uniwersytet Medyczny cieszył się w tym czasie dużym prestiżem, placówka słynęła z nowoczesności, dobrych warunków lokalowych i wyjątkowo sprzyjającej atmosfery do badań naukowych.

Nowy dyrektor otrzymał pełną swobodę kształtowania badań naukowych i dobierania kadr. Jednym z jego asystentów był Hans Gerhard Creutzfeldt, jeden z odkrywców rzadko występującej, śmiertelnej choroby ośrodkowego układu nerwowego niszczącej mózg, nazwanej później od nazwisk jej odkrywców chorobą Creutzfeldta-Jakoba.

Kiedy Alois Alzheimer sprowadził się do Wrocławia, klinika psychiatryczna działała w budynku przy ul. Bujwida 44 już od pięciu lat. Przyjechał z kliniki w Monachium, gdzie zrobił habilitację. Swoim wrocławskim kolegom dał się poznać jako wybitny badacz, ale także sprawny organizator. Prowadził zajęcia dla studentów z zakresu psychiatrii, anatomii i histologii układu nerwowego, opiekował się pacjentami, prowadził także prywatną praktykę. Zorganizował we Wrocławiu prestiżowy kongres psychiatryczny.

Kiedy wybuchła I wojna światowa, prof. Alzheimer organizował wieczory medycyny wojennej, podczas których wygłaszał wykłady poświęcone śmiertelnemu wpływowi wojny na układ nerwowy, napisał m.in. artykuł Wojna i nerwy, który poświęcił rozważaniom na temat traum wojennych. Doświadczył także osobistych tragedii, kiedy jego syn i zięć trafili na front.

Niestety pod koniec 1915 roku stan jego zdrowia mocno się pogorszył. Naukowiec, jeszcze będąc w Monachium, nabawił się poważnej infekcji, która znacznie obciążyła jego serce i nerki. Z przewlekłymi konsekwencjami zmagał się przez wszystkie lata pobytu we Wrocławiu.

Zmarł 19 grudnia 1915 roku w wieku 51 lat. Pochowany został nie we Wrocławiu, ale we Frankfurcie nad Menem, gdzie spoczywała jego żona. „Medycynie będzie brakowało jednego z najlepszych badaczy, chorym na umyśle będzie brakowało zatroskanego ojca, a szpitalowi wojennemu – przyjaciela i żołnierza…” – napisał w nekrologu rektor Wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego.

.Gwałtowna śmierć wybitnego lekarza i naukowca przekreśliła jego zaawansowane badania nad chorobami degeneracyjnymi mózgu. W kolejnych dekadach, kiedy na różne odmiany otępienia starczego zapadają miliony ludzi na świecie, jego odkrycie ciągle uznawane jest za epokowe, a jego wkład w rozwój neuropatologii pozostaje nieoceniony. W 1967 r. choroba, którą zbadał i opisał naukowiec, została nazwana jego imieniem.

Jolanta Pawnik

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 15 listopada 2024