Krzysztof ZIEMIEC: Fake News

Fake News

Photo of Krzysztof ZIEMIEC

Krzysztof ZIEMIEC

Dziennikarz radiowy, prasowy i telewizyjny. Autor książek.

zobacz inne teksty Autora

Fałszywe informacje są fabrykowane celowo by trafiały do masowego odbiorcy – pisze Krzysztof ZIEMIEC

.Rząd chce wyprowadzić Polskę z Unii! Jarosław Kaczyński będzie współpracował z Marine Le Pen w demontażu UE! Kukiz za bezcen kupił mieszkanie w Warszawie! Prezydent po Londynie jeździł prywatną taksówką! Andrzej Duda w piątek, i to w Wielkim Poście, zajadał na nartach kiełbasę! To tytuły i nagłówki z gazet z ostatnich 10 dni. Co je łączy? To, że nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

To są fake newsy, czyli fałszywe informacje. Przypisanie komuś złych intencji i podanie fałszywych informacji jest, oprócz zwykłego draństwa, wywołaniem sztucznej i niebezpiecznej burzy. Dziennikarz przyznał, że błędnie przypisał intencje kandydatce na prezydenta Francji, stwierdził jednak, że nie ma mowy o manipulacji, choć słowa o „demontażu Unii” nigdy nie padły! Tylko że…

Tak wyprodukowane „newsy” lądują w przestrzeni publicznej jak kość rzucona wygłodniałym psom. Toteż rzucili się na tę „kość” politycy opozycji. Podchwyciły niektóre media, a część ich odbiorców święcie w to uwierzyła. Tak dzieje się z fake newsami. Niektórzy w nie wierzą, choćby dlatego że nie mają narzędzi, by je zweryfikować. Inni celowo – jak pudło rezonansowe – nagłaśniają je i w ten sposób, z „czystymi” rękoma – bo przecież niesamodzielnie – uderzają w politycznego rywala.

Kiedyś wśród dziennikarzy funkcjonowała zasada: sprawdzaj i potwierdzaj wszystko w co najmniej dwóch źródłach. Dziś media kolportują pewne doniesienia w bardzo szybkim tempie – coraz częściej bez weryfikacji. Bo każdy chce być pierwszy i potem cytowany. W przypadku poważnej gazety takie „fakty” nie powinny mieć miejsca, ale jednak mają. Inni chętnie się na nie powołują. jedni ze zdziwieniem, inni – jak media rosyjskie – z nadzieją. A przez to w kłamstwo uwierzyła znacznie większa grupa odbiorców. Za to informacja o sprostowaniu dotarła – jak zawsze – do znacznie mniejszej grupy ludzi.

I tak fabrykuje się fałszywy obraz. Zaznaczam: nie mam wiedzy o powodach, dla których ten artykuł się pojawił ani o intencjach autorów – ale wiem, że fake newsy są fabrykowane celowo. Celowo wyprodukowane kłamstwo dociera do konkretnego odbiorcy. A za „produkcję” często odpowiada konkretna „fabryka”, za którą stoją konkretne cele, pieniądze, ludzie i państwa!

.Systemy operacyjne tabletów czy smartfonów mają coraz większą wiedzę o każdym z nas. Czasem chcą dotrzeć do nas z reklamą wakacji, ale czasem z oszustwem i manipulacją, by społeczeństwo stało się znów bezwolne i bezbronne. I nie jest to odległy scenariusz science fiction. Pytanie, czy odpowiednie państwowe służby – niezależnie od partyjnych barw i rządów – mają o tym wiedzę i potrafią z tym walczyć.

Krzysztof ZiemiecTygodnik Idziemy
Tekst ukazał się w wyd. 13 (599) Tygodnika „Idziemy”. POLECAMY: [LINK]

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 24 marca 2017