Mateusz M. KRAWCZYK:  Czy wojna na Ukrainie doprowadzi do kryzysu żywnościowego?

Czy wojna na Ukrainie doprowadzi do kryzysu żywnościowego?

Photo of Mateusz M. KRAWCZYK

Mateusz M. KRAWCZYK

Sekretarz redakcji "Wszystko Co Najważniejsze", doktorant w dyscyplinie nauk o polityce i administracji. Absolwent Akademii Młodych Dyplomatów EAD. Stypendysta Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Wolontariusz programu MSZ "Wolontariat Polska Pomoc 2019".

Ryc. Fabien Clairefond

zobacz inne teksty Autora

Zapraszam Państwa do osobistej podróży przez najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia, łącząc informację i naukę, szukając zrozumienia w rzeczywistości współczesnych, globalnych wyzwań. Czy wojna na Ukrainie doprowadzi do kryzysu żywnościowego?

Dobrej lektury,
Mateusz Krawczyk

Przegląd tygodnia:

COVID-19: 11 marca 2020 r. Światowa Organizacja Zdrowia oficjalnie ogłosiła rozprzestrzenianie się wirusa COVID-19 globalną pandemią. Od tego czasu rządy na całym świecie zgłosiły prawie pół miliarda przypadków i sześć milionów zgonów. Prawdziwa liczba ofiar może być około trzy razy wyższa. Prawdopodobnie z powodu pandemii zmarło około 18 milionów ludzi.

Ukraina: 20 dni po inwazji Rosji na Ukrainę rozmowy dyplomatyczne w celu zakończenia wojny nie doprowadziły do zakończenia walk. Próby otwarcia korytarzy humanitarnych w wielu przypadkach nie powiodły się. W rezultacie setki tysięcy ludzi są uwięzione bez wody, elektryczności i ciepła. Ograniczenia dostępu i bezpieczeństwa uniemożliwiają organizacjom humanitarnym dotarcie do osób najbardziej zagrożonych. Liczba ataków na placówki służby zdrowia i karetki pogotowia rośnie gwałtownie.

Bangladesz: Co najmniej jedno dziecko nie żyje, a około 2000 osób zostało przesiedlonych po tym, jak kolejny pożar wybuchł w obozie dla uchodźców Rohingya w Bangladeszu 8 marca. Organizacje humanitarne twierdzą, że to co najmniej szósty pożar w tym roku. W zeszłym roku ogromny pożar przesiedlił co najmniej 45 000 osób.

Syria: Nowy raport ekspertów ONZ wskazuje na wzrost przemocy i pogłębiający się kryzys humanitarny w Syrii, gdzie 14,6 mln osób jest uzależnionych od pomocy humanitarnej. Wojna w Syrii trwa już od 11 lat.

Portoryko: Władze państwa formalnie ogłosiły, że Portoryko, po zakończeniu największej restrukturyzacji długu publicznego w historii Stanów Zjednoczonych, nie zmagają się już z bankructwem. Prawie siedem lat temu rząd kraju ogłosił, że nie jest w stanie spłacić swojego długu o wysokości ponad 70 miliardów dolarów.

Wojna popycha świat w kierunku kryzysu żywnościowego

Rosyjska inwazja na Ukrainę napędza wzrosty cen żywności. Miliony ludzi jest zagrożonych poważnym głodem – podkreśla Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO). Maximo Torero, główny ekonomista FAO, powiedział, że ceny żywności były wysokie, jeszcze zanim Rosja dokonała inwazji na Ukrainę, przede wszystkim z powodu pandemii COVID-19. FAO podaje, że ceny żywności rosły od drugiej połowy 2020 r. i osiągnęły rekordowy poziom w lutym br., po tym, jak ceny pszenicy i jęczmienia wzrosły o prawie jedną trzecią. Ceny rzepaku i oleju słonecznikowego wzrosły o ponad 60% w przeciągu 2021 roku. Cena mocznika, kluczowego nawozu azotowego, wzrosła w ciągu ostatniego roku ponad trzykrotnie.

Co najmniej 50 krajów jest częściowo zależnych od żywności eksportowanej z Rosji i Ukrainy. Wśród nich najbardziej zależne są  państwa rozwijające się w Afryce Północnej, Azji i na Bliskim Wschodzie. Będą one ponosić główny ciężar wzrostu cen, co może doprowadzić do zaostrzenia już panującego w niektórych krajach (np. położonych w Rogu Afryki) kryzysu głodu.

Sama Ukraina dostarczała przed wojną 12% światowej pszenicy i była największym producentem oleju słonecznikowego. Chociaż około dwie trzecie krajowego eksportu pszenicy zostało dostarczone przed rosyjską inwazją, reszta jest obecnie zablokowana.  Istnieje również groźba, że kolejne kraje ograniczą eksport żywności  i wprowadzą bardziej protekcjonistyczną polityką. Ministrowie rolnictwa z grupy G7 spotkali się w piątek, aby skoordynować reakcję, wzywając kraje do utrzymania otwartych rynków.

Wzrost cen

Od rozpoczęcia przez Rosję inwazji na Ukrainę, kraje na świecie zaczęły ograniczać eksport żywności, gromadząc zboża, surowce i olej spożywczy. Ukraina i Rosja odpowiadają za blisko 30 proc. eksportu pszenicy, 17 proc. kukurydzy i ponad połowę eksportu oleju słonecznikowego. Blokady handlu  wywołane wojną w portach Morza Czarnego – gdzie statki towarowe stały się obiektem rosyjskich ataków rakietowych – zahamowały ukraiński eksport. Kreml w odwecie za nałożone sankcje grozi teraz nałożeniem kontroli eksportu na niektóre towary żywnościowe.

Według najnowszego raportu Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) ceny żywności i pasz mogą wzrosnąć o 7 do 22 procent powyżej i tak już podwyższonego poziomu z powodu wojny. W ujęciu realnym — z cenami skorygowanymi o inflację — koszty zbliżają się, ale jeszcze nie przekraczają poziomów notowanych podczas światowego kryzysu z lat 2007 i 2008 r.

FAO twierdzi, że w perspektywie krótkoterminowej kraje takie jak Australia, Argentyna, Indie i Stany Zjednoczone mogłyby wypełnić lukę w niedoborach żywności. Ale przedłużająca się wojna może dodatkowo zwiększyć niedobory pszenicy. Według wstępnej oceny FAO z powodu wojny od 20 do 30 procent nasion pszenicy, kukurydzy i słonecznika albo nie zostanie zasianych, albo nie zostanie zebranych w sezonie 2022-2023 w Ukrainie.

Krakowianie przynoszą dary dla ogarnietej wojną Ukrainy.
Fot: Piotr Guzik / Forum

Zagrożenie protekcjonizmem

Aby chronić swoje zapasy żywności, kraje zwracają się ku protekcjonizmowi handlowemu. Od czasu rosyjskiej inwazji Indonezja ustanowiła nowe limity na eksport oleju palmowego. Węgry zakazały wszelkiego eksportu zboża w zeszłym tygodniu; Serbia ogłosiła w środę, że zabroni eksportu pszenicy, kukurydzy, mąki i oleju spożywczego. W czwartek Egipt — kraj w 80 procentach zależny od rosyjskiej i ukraińskiej pszenicy — nałożył kontrolę na eksport zboża. Ukraina wstrzymała eksport mięsa, żyta, owsa, kaszy gryczanej, cukru, prosa i soli, a także wprowadził pewne ograniczenia dotyczące pszenicy i kukurydzy. Rosja może tymczasowo zakazać eksportu zboża do niektórych krajów, a także eksportu cukru.

Ceny mąki, chleba i innych produktów spożywczych mają wzrosnąć na całym świecie. Jednak najbardziej dotknięte niedoborami żywności są kraje najbardziej uzależnione od pszenicy ukraińskiej i rosyjskiej – w tym Egipt, Turcja, Bangladesz, Indonezja, Erytrea, Kazachstan, Mongolia, Armenia, Azerbejdżan, Gruzja, Liban i Somalia. W odpowiedzi na kryzys na Ukrainie Syria zamierza racjonować pszenicę, cukier i olej spożywczy. W Libanie rząd przekazuje zmieloną mąkę producentom chleba, jednocześnie starając się zawrzeć nowe umowy importowe z innych krajów, w tym z Indii.

„Istnieje wiele niepewności, ale jeśli konflikt nie zostanie rozwiązany w krótkim okresie, możemy doświadczyć sytuacji, która potencjalnie zakończy się kryzysem żywnościowym” – powiedział Maximo Torero, główny ekonomista FAO. W niektórych krajach już narasta panika. Eksperci ostrzegają, że wyższe ceny żywności mogą wywołać niepokoje. Podczas kryzysu w latach 2007-2008 zamieszki wybuchły w krajach takich jak Haiti i Bangladesz. Powstania Arabskiej Wiosny również miały miejsce na tle publicznego niepokoju o wysokie ceny żywności. Do pierwszych protestów dochodzi już w Iranie. W latach 2019-2022 liczba ludzi na krawędzi głodu wzrosła z 27 do 44 milionów.

Podcast tygodnia

Jak powstrzymać zbrodnie przeciwko ludzkości? Rozmowa z Eweliną U. OCHAB, autorką i współzałożycielką Koalicji na rzecz Reagowania na Ludobóstwo. 

Gdzie słuchać?
Wszystko co Najważniejsze
YouTube
Anchor
Spotify
Apple Podcasts
Google Podcasts 

Dziękuję za lekturę newslettera “Płaszczyzny integracji uchodźców”

By zapisać się newslettera “Wspólny Świat” wystarczy kliknąć w ten [link].  
Z serdecznymi pozdrowieniami,
Mateusz Krawczyk

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 21 marca 2022