#NajważniejszeDnia Wojna w Ukrainie staje się międzynarodowa
Michał KŁOSOWSKI
Zastępca Redaktora Naczelnego „Wszystko co Najważniejsze”, szef działu projektów międzynarodowych Instytutu Nowych Mediów, publikuje w prasie polskiej i zagranicznej. Autor programów radiowych i telewizyjnych. Stypendysta Departamentu Stanu USA oraz Instytutu Kultury Świętego Jana Pawła II rzymskiego Angelicum. Ukończył studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie i London University of Arts.
W dzisiejszym komentarzu Najważniejsze Dnia Michał KŁOSOWSKI zwraca uwagę na pochodzenie broni, która jest wykorzystywana przez Rosję w wojnie w Ukrainie. Wskazuje, że duża część wykorzystywanej broni – np. drony – pochodzi z Iranu.
– Wojna na Ukrainie jest nam Polakom najbliższa […] Jednak coraz bardziej się umiędzynaradawia. Widać to chociażby po debatach na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ oraz po pochodzeniu broni używanej przez obie strony – wskazuje Michał KŁOSOWSKI.
Zastępca redaktora naczelnego stwierdza, że słowa „pokój” i „nadzieja” powinny jak najszybciej wrócić do słownika międzynarodowej dyplomacji.
Zapraszamy do obejrzenia wideo-komentarza.
Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 13 października 2022
Tekst Eryka Mistewicza w „Le Figaro” („82 ans et 400 km séparent Boutcha de Katyń”, który opublikowaliśmy także w wyd. 41 „Wszystko co Najważniejsze”) wywołał we Francji falę polemik.
Jedność UE nie jest ani kompletna, ani lekiem na wszystko, natomiast postęp w kwestii obronności, choć jest zjawiskiem pozytywnym, nadal dopiero nabiera kształtów.
Dziś wiemy, że gdyby nie pomoc USA, to obrona Ukrainy trwałaby kilka dni. To pokazuje, jak znikomy jest potencjał Europy wobec rosyjskiej potęgi militarnej.
Postęp. Maszyna. Moloch. Antychryst. Technium. Wszyscy szukamy tu po omacku, próbując uchwycić coś, czego nie widzimy, ale czego wpływ możemy odczuć, jeśli podkopiemy fundamenty wszystkiego, co znamy.