Kiedyś lewica opierała się na klasie robotniczej, teraz na imigrantach muzułmańskich – Éric Zemmour
Lewica zawsze wynajduje lud, który będzie ją wspierał. Najpierw przeciwnicy burżuazji, potem klasa robotnicza, a teraz imigracja arabsko-muzułmańska i zideologizowani studenci. To dzięki nim Jean-Luc Mélenchon zdołał zająć pierwsze miejsce na lewicy i skorzystać z przydatnych głosów w wyborach prezydenckich – powiedział Éric Zemmour, przewodniczący liberalno-konserwatywnej partii Reconquête, w programie „Le grand rendez-vous” telewizji Cnews.
.Zapytany przez dziennikarza Pierre’a de Vilno o nominację Michela Barniera na premiera i fakt, że ta nominacja oznaczałaby, że „zjednoczenie prawicy” zostałoby w końcu osiągnięte bez niego, Éric Zemmour chciał umieścić tę sekwencję w perspektywie: „Wszystko to jest wielkim powrotem Czwartej Republiki. W rzeczywistości jesteśmy daleko od zjednoczenia prawicy”.
Éric Zemmour: „Pozbyliśmy się politycznego bagna, w którym tkwiliśmy od miesięcy”
.„Spędziłem lato podziwiając mistrzów olimpijskich, francuskie zwycięstwa i obserwując radosny stan Francji. Nie dlatego, że Léon Marchand zdobył 4 złote medale. W końcu pozbyliśmy się politycznego bagna, w którym tkwiliśmy od miesięcy, ze wszystkimi zdradami, sojuszami i kontrsojuszami” – kontynuował.
Éric Zemmour rozwinął następnie to uczucie powrotu Czwartej Republiki: „Powiedziałem sobie, że doświadczamy powrotu Czwartej Republiki. Generał de Gaulle krytykował system partyjny, który myśli tylko o własnym rozwoju i nie troszczy się o własny kraj. Spójrzmy na Macrona, który najpierw demonizował skrajnie lewicową LFI, następnie utworzył republikański front przeciwko prawicowemu RN, a na koniec mianował Michela Barniera wbrew LFI i przy wsparciu RN”. Następnie wskazał, że partia Marine le Pen również się waha. Głosując na skrajnie lewicowych kandydatów do biura Zgromadzenia Narodowego, kilkakrotnie zmieniając zdanie co do poparcia utworzenia nowego rządu, a następnie deklarując, że ten nowy rząd powinien upaść w ciągu kilku miesięcy.
Pierre de Vilno zapytał następnie, czy popiera Michela Barniera. Przewodniczący Reconquête rozpoczął od analizy obecnej sytuacji politycznej: „Jestem zaskoczony, ponieważ LR uzyskało tylko 5% w ostatnich wyborach parlamentarnych. Republikanie są kluczową partią w sensie Czwartej Republiki. Głosowanie nad budżetem będzie decydujące. Ci, którzy za nim zagłosują, będą odpowiedzialni za wyniki rządu. Warto zwrócić uwagę na sprzeczności Republikanów, którzy początkowo nie chcieli wejść do rządu, a teraz się do niego spieszą. Teraz istnieje naturalna koalicja na centroprawicy między Macronem a LR”.
Następnie Zemmour mówił o samym nowym premierze: „Znam Michela Barniera od ponad 30 lat. Ludzie mówią, że jest gaullistą, ale w rzeczywistości jest europejskim federalistą. Mówią, że jest człowiekiem prawicy, ale jest bardziej centrystą, przyjacielem Jean-Pierre’a Raffarina (byłego centroprawicowego Premiera). Mógłby na przykład wdrożyć swój główny projekt na prawybory 2022 r., tj. moratorium na imigrację i stwierdzenie wyższości francuskiego prawa nad traktatami europejskimi. Konieczne byłoby również utworzenie klas poziomych w szkołach i zniesienie jednolitego gimnazjum”.
Éric Zemmour nie jest jednak w stanie zaufać nowemu szefowi francuskiego rządu: „Mam zbyt długą pamięć, by mieć jakąkolwiek nadzieję. Prawica miała posprzątać, przywrócić porządek i bezpieczeństwo, ale od 40 lat jest podporządkowana lewicy. Nie widzę różnicy między Michelem Barnierem i jego poprzednikami”.
77 proc. Francuzów za przywróceniem kontroli granicznych
.Dziennikarz Pierre de Vilno przeszedł do kolejnego tematu, imigracji, wskazując, że 77% Francuzów opowiada się za przywróceniem kontroli granicznych. Jest to związane z niedawną decyzją władz niemieckich o przywróceniu kontroli granicznych. Éric Zemmour nie mógł nie poprzeć takiej decyzji: „To zdrowy rozsądek. Musimy położyć kres bezgranicznej chimerze, która zaprzecza realiom poszczególnych krajów. Niemcy to robią, ale to najpotężniejszy kraj w Europie i to on przez 30 lat blokował wszystkie inne kraje europejskie, które chciały pozbyć się imigracyjnego systemu Komisji”.
Stéphane Dupont, dziennikarz dziennika gospodarczego „Les Echos”, odparł, że kanclerz Olaf Scholz planował jedynie tymczasowe przywrócenie kontroli granicznych. Jednak Zemmour – polityk, który zdobył 7% głosów w ostatnich wyborach prezydenckich, zauważył, że Niemcy dodają „tak długo, jak Europa nie ma kontroli nad swoimi granicami zewnętrznymi”. Przypomniał, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej potępił Francję za odpychanie migrantów. „Tak więc Europa nigdy nie będzie kontrolować swoich granic zewnętrznych. Niemcy mogą zrobić to wszystko bez opuszczania UE, mimo że mówiono nam coś przeciwnego. Ta tymczasowa sytuacja prawdopodobnie potrwa długo”.
Mathieu Bock-Côté powiedział, że Szwecja chce wprowadzić politykę masowych powrotów imigrantów. Éric Zemmour skomentował, że „istnieje konflikt między tymi, którzy chcą bronić narodów Europy, w przeciwnym razie zostaną pogrzebani przez kolejną cywilizację arabską, muzułmańską i afrykańską, a tymi, którzy chcą kontynuować, z powodów ideologicznych i ekonomicznych. Z jednej strony imigracyjne instytucje europejskie, z drugiej coraz więcej państw europejskich, zarówno na południu, jak i na północy”. „Musimy remigrować przestępców, ludzi pod nadzorem służb i długotrwale bezrobotnych” – dodał.
Stéphane Dupont odparł, że legalna imigracja wzrasta w Niemczech i we Włoszech. Przewodniczący Reconquête przyznał rację. Powiedział, że rozwiązaniem tego problemu byłoby sprowadzenie ludzi tylko na kilka miesięcy, a następnie odesłanie ich prosto do swoich krajów, bez łączenia rodzin i zasiłków. Zaznaczył jednak, że „Włochy nie mają ani prawa ziemi, ani prawa do łączenia rodzin”. „Spośród 500 000 imigrantów przybywających co roku do Francji, tylko 50 000 przyjeżdża do pracy. Reszta przyjeżdża w ramach łączenia rodzin, azylu i studiów. Jeśli dodamy do tego niedawną decyzję sądu zezwalającą wszystkim afgańskim kobietom na ubieganie się o azyl we Francji…”.
Azyl polityczny – tylko dla aktywistów politycznych
.Zapytany o zasadność azylu politycznego, Éric Zemmour odpowiedział, że „w naszej tradycji to Wiktor Hugo w Guernsey i Sołżenicyn w Vermont, a nie miliony Afgańczyków tutaj. To są ludzie, którzy żyją w kulturze muzułmańskiej od 1000 lat, to nie to samo. Nielegalni imigranci zawsze wymyślają te same wymówki: homoseksualizm, bite kobiety itp.”.
Mathieu Bock-Côté zapytał Érica Zemmoura, kto jest odpowiedzialny za masową imigrację: „Czy imigracja nie jest ukrytą dotacją dla pracodawców, aby opóźnić modernizację przedsiębiorstw?” Zemmour zgodził się częściowo, ale zaapelował o rozsądek: „Imigracja zarobkowa nie jest najważniejszą kwestią, ale zgadzam się, że musimy skupić się na modernizacji i robotyzacji naszej gospodarki”.
Ostatnia część programu dotyczyła braku bezpieczeństwa i wymiaru sprawiedliwości. Pisarz i polityk oświadczył, że „wdowa po Ericu Comyn (żandarmie zabitym przez imigranta) ma rację mówiąc, że to Francja zabiła jej męża, przez niedbalstwo i tchórzostwo. Przez 50 lat mieliśmy lewicowe sądownictwo, które delegitymizowało kary i więzienia. Lewica twierdzi, że więzienie jest przyczyną recydywy. Kiedy Robert Badinter przybył do Ministerstwa Sprawiedliwości w 1981 roku, wypuścił na wolność 40% więźniów. To wynik upolitycznienia wymiaru sprawiedliwości”.
Éric Zemmour, bystry obserwator polityczny, zauważył skąd bierze się siła lewicy: „„Lewica jest zawsze w marszu”, powiedział Milan Kundera, i eliminuje tych, którzy nie podążają za ruchem. To syndrom Dantona. Lewica zawsze wymyśla lud, który podąży za jej ruchem. Najpierw burżuazja, potem klasa robotnicza, a teraz imigracja arabsko-muzułmańska i zideologizowani studenci. To właśnie w ten sposób Jean-Luc Mélenchon zdołał zająć pierwsze miejsce na lewicy i skorzystać z przydatnych głosów w wyborach prezydenckich”.
.Przewodniczący Reconquête zakończył, spoglądając w przyszłość na następne wybory prezydenckie. Jeśli wystartuje, znajdzie się w obozie patriotów, obok Marine le Pen. Tym razem jednak zamierza wyraźniej podkreślić, co odróżnia go od przewodniczącej Rassemblement National.
Oprac. Nathaniel Garstecka