Film „IO” Jerzego Skolimowskiego powalczy o Oscara 2023

Popołudniowe Espresso

Codzienny newsletter - informacyjne espresso - który trafia do naszych Czytelników, między 14:00 a 16:00.

Kliknij, aby się zapisać: https://wszystkoconajwazniejsze.us20.list-manage.com/subscribe?u=886701f3e0eab29f46d0a6ad1&id=958a1681bc

zobacz inne teksty Autora

Jest czwartek, 22. grudnia, a to jest Popołudniowe Espresso. Zapraszamy Państwa na łyk informacyjnego espresso – esencję mijającego dnia i inspirację na pozostałą jego część. Wyłącznie to, co najważniejsze 🇺🇦

Dzień w skrócie
Wiadomości, które będą miały konsekwencje

Film „IO” Jerzego Skolimowskiego powalczy o Oscara w 2023 roku

Amerykańska Akademia Filmowa przedstawiła skrócone listy kandydatów do Oscara w 10 kategoriach (15 kandydatów kandydatów w każdej z nich). Jedną z nominacji do kategorii Najlepszego Pełnometrażowego Filmu Międzynarodowego otrzymała produkcja „IO” Jerzego Skolimowskiego. Film został wyłoniony spośród produkcji pochodzących z 92 krajów i regionów. Szansę na statuetkę w tej kategorii mają także m.in. „Close” (Belgia), „Decision to Leave” (Korea Południowa), „All Quiet on the Western Front” (Niemcy) oraz „Bardo” (Meksyk).

Amerykańska Akademia Filmowa przedstawiła w środę nominacje do 10 z 23 kategorii. Obok pełnometrażowego filmu międzynarodowego przedstawili też nominacje m.in. w kategorii: pełnometrażowego i krótkometrażowego filmu dokumentalnego, muzyki filmowej oraz oryginalnej piosenki.

Prezydent Ukrainy z wizytą w USA

W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odbył swoją pierwszą zagraniczną wizytę od wybuchu wojny. Zełenski przemawiał wczoraj na wspólnym posiedzeniu Kongresu USA, mając na celu przekonanie Republikanów do dalszego finansowania obrony Ukrainy przed Rosją. Zełenski przekonywał członków Kongresu, że pomoc USA dla Ukrainy nie jest działalnością charytatywną, ale raczej inwestycją w globalną demokrację i bezpieczeństwo. Podczas wystąpienia stwierdził też, że w „przyszłym roku zobaczymy punkt zwrotny, w którym odwaga Ukraińców i gotowość Amerykanów zagwarantują wolność”. [czytaj więcej]

Wizytę Zełenskiego w USA komentują międzynarodowe media. Jak wskazuje włoska agencja ANSA: „Pierwsza zagraniczna podróż prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego od początku wojny wyznacza jej nową fazę i wzmacnia sojusz Kijowa z USA”. Natomiast brytyjska stacja BBC porównała wizytę Zełenskiego – jako lidera wojny – do wizyty Winstona Churchilla w amerykańskim kongresie w 1941 r. Jak natomiast wskazał niemiecki „Spiegel”, wizyta ukraińskiego prezydenta w Waszyngtonie była „podróżą człowieka, który chciał po prostu podziękować i poprosić o większe wsparcie”.

W drodze powrotnej, z USA na Ukrainę, Zełenski spotkał się w podrzeszowskiej Jesionce z prezydentem Andrzejem Dudą. W czasie spotkania prezydenci podsumowali mijający rok i omówili plany na przyszłość. Zełenski nazwał prezydenta RP „przyjacielem Ukrainy” i dołączył podziękowania za niezmienne i mocne wsparcie.

Talibowie zamykają uniwersytety dla kobiet. Protestanci aresztowani

We wtorek afgański minister szkolnictwa wyższego ogłosił zakaz wstępu kobiet na uniwersytety w Afganistanie, który zaczął obowiązywać ze skutkiem natychmiastowym. Zakaz jest równoznaczny z ograniczeniem studiowania dla kobiet. Już wcześniej, po przejęciu władzy, Talibowie wykluczyli kobiety z nauki w szkołach średnich. Jak przekazało we wtorek tamtejsze ministerstwo edukacji, program został oceniony przez naukowców. Jak przekazali talibowie, uczęszczanie dziewcząt do szkół zostanie zawieszone „do czasu zapewnienia odpowiedniego środowiska”.

Afganki w środę i czwartek protestowały przeciwko nowemu prawu. Jak przekazali dziennikarze BBC w czwartek grupa około dwudziestu kobiet maszerowała ulicami Kabulu. Kilka kobiet biorących udział w proteście zostało pobitych lub aresztowanych przez talibskich oficerów. Do protestów dołączyli też mężczyźni. Około 50 profesorów uniwersyteckich w instytucjach publicznych i prywatnych w Afganistanie zrezygnowało ze swoich stanowisk. Stacja BBC przekazała także, że niektórzy studenci mieli też odmówić przystąpienia do egzaminów..

Do zakazu negatywnie odniosła się także Turcja, która jako jeden z nielicznych krajów zachowała ambasadę w Kabulu. – Ten zakaz nie jest ani islamski ani humanitarny – powiedział turecki minister spraw zagranicznych.