Julia MISTEWICZ: Jak Słowacja walczy z wirusem?

Jak Słowacja walczy z wirusem?

Photo of Julia MISTEWICZ

Julia MISTEWICZ

Studiuje slawistykę na paryskim INALCO. Interesuje się promocją Polski, a także kulturą Europy Środkowo-Wschodniej i historią relacji Polska-Francja.

Ryc. Fabien CLAIREFOND

zobacz inne teksty Autorki

Słowacja należy do krajów, które jako pierwsze podjęły zdecydowane działania w celu przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się Covid-19 – pisze Julia MISTEWICZ

.Obecnie na Słowacji zamknięte są wszystkie szkoły, przedszkola i uczelnie, a także bary i dyskoteki. Otwarte pozostają jedynie sklepy z żywnością, apteki (wprowadzono limit na zakup leków, szczególnie paracetamolu – jedno opakowanie na osobę), drogerie, kioski, a także hotele i restauracje. Do końca marca nie będą odprawiane nabożeństwa. Słowacja zamknęła również granice (poza granicą z Polską) i lotniska, a Słowacy wracający z zagranicy poddawani są obowiązkowej 14-dniowej kwarantannie, za której złamanie może im grozić grzywna w wysokości nawet ponad 1500 euro.

Szkoły w regionie Bratysławy i Koszyc zostały zamknięte już po kilku potwierdzonych przypadkach zarażenia wirusem (pierwszy przypadek wykryto tam 6 marca).

Restrykcyjnych przepisów nie zatrzymał okres formowania się nowego rządu Igora Matoviča. Urząd ministra zdrowia objął Marek Krajčí (OL’aNO). Ustępujący premier Peter Pellegrini zachęcił obywateli do stosowania się do zaleceń nowego rządu, który z pewnością przejdzie do historii słowackiej egzekutywy z uwagi na niecodzienną ceremonię zaprzysiężenia. Wszyscy członkowie nowego rządu mieli założone maseczki i rękawiczki, a przed wejściem do parlamentu posłom zmierzona została temperatura.

Oprócz rządowych obostrzeń są również te lokalne. W Koszycach do środków transportu publicznego można wejść jedynie wtedy, gdy twarz ma się zakrytą maseczką albo szalikiem. W Bratysławie, gdy wykryto zakażenie koronawirusem u kierującej autobusem, wprowadzono dezynfekcję całego transportu miejskiego. Pociągi międzynarodowe nie kursują, a krajowe jeżdżą według sobotniego rozkładu jazdy. Wstrzymany został system przyznawania miejsc w wagonach, tak aby każdy podróżny miał możliwość wybrania miejsca, które pozwoli mu zachować dystans od innych.

.Wobec zakazu organizowania imprez masowych (odwołane zostało m.in. kwietniowe święto słowackiej stolicy, Bratislavské mestské dni), a także zamknięcia instytucji kulturalnych rada miasta Bratysławy planuje przeznaczyć 600 000 euro na wsparcie organizacji kulturalnych w mieście. Galeria Miasta Bratysławy i Muzeum Miasta Bratysławy udostępnią relacje ze zorganizowanych wydarzeń, a także informacje o posiadanych eksponatach. W planach mają również opublikowanie w internecie pomysłów na twórcze rodzinne spędzenie czasu w domu czy wirtualne zwiedzanie wystaw z komentarzem. Miejska biblioteka przygotowuje nagrania czytania książek dla dzieci oraz internetowe spotkania autorskie.

Organizuje się wiele inicjatyw oddolnych. Jedną z nich jest zbiórka funduszy na pomoce dla lekarzy i szpitali „Kto pomôže Slovensku”; zebrano już tym sposobem kilkaset euro przeznaczonych na zakup respiratorów i maseczek.

Różne profesje działają na rzecz ochrony społeczeństwa przed epidemią. Na stronie jednego z największych słowackich dzienników wszystkie artykuły poświęcone koronawirusowi jako bardzo ważne dla informowania społeczeństwa można przeczytać za darmo. Istotną rolę odgrywa również pomoc sąsiedzka. Wiele osób zadeklarowało pomoc w zrobieniu zakupów osobom starszym lub poddanym kwarantannie.

Mieszkańcy Słowacji są solidarni w walce z koronawirusem; nawzajem zachęcają się do niewychodzenia bez potrzeby z domu, a w słowackich mediach społecznościowych najpopularniejszym tagiem jest #SpoluToZvladneme (Razem damy radę).

Do pozostania w domach zachęcają również szybko rozpowszechniane w sieci zdjęcia słowackich lekarzy trzymających kartki z wiadomością „Zostali sme v práci pre vás, vy zostaňte doma pre nás”. Podobnie jak w innych krajach, również na Słowacji o godzinie 20.00 z balkonów i okien rozlegają się oklaski, wyrażające wsparcie dla lekarzy, strażaków, listonoszy i wszystkich tych, którzy w tym czasie pracują poza domem, pomagając innym.

Julia Mistewicz

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 25 marca 2020