Biblioteka jako ciemna, lekko zatęchła sala, w której unosi się zapach starego papieru a za biurkiem zasuszony pan w okularach w rogowych oprawkach lub pulchna, lekko potargana pani o nieobecnym spojrzeniu? O nie, pracownicy Biblioteki Miejskiej w Gliwicach udowadniają, że bibliotekarze to nie nudziarze! Z dużą dozą dystansu do samych siebie i poczuciem humoru pokazują, że każdy może wcielić się w bohatera swojej ulubionej książki, pożartować z konwencji i formy, jednocześnie popularyzując czytelnictwo.
A Wy kim byście chcieli być, gdybyście mogli stać się bohaterem którejś powieści?
Bożena Nitka
Dziennikarka i podróżniczka, która śpiewała w Ukajali
Mała dziewczynka opowiada o wojnie i holokauście
Mości pielgrzymie, bluźnisz swojej dłoni, Która nie grzeszy zdrożnym dotykaniem; Jest–li ujęcie rąk pocałowaniem, Nikt go ze świętych pielgrzymom nie broni.
Prokurator o siwych włosach i nienagannie skrojonym garniturze, uwikłany w trudne sytuacje potrafi jednak zawsze znaleźć ziarno prawdy.
Gdybym nie miał bębenka, który przy zręcznym i cierpliwym użyciu przywodzi na pamięć wszystkie mało ważne szczegóły potrzebne do przelania na papier rzeczy najważniejszej, i gdybym nie miał pozwolenia zakładu na to, by moja blacha przemawiała po trzy-cztery godziny dziennie, byłbym biedakiem, który nie może wykazać się posiadaniem dziadków.
Lagerfeld nie mógł się nawet dodzwonić…
Wszystkie pięć spódnic jego babki…
W poszukiwaniu ósmego koloru tęczy.
Polka w Paryżu
Mroczny kryminał – najlepszy to trylogia skandynawska