Po niezwykle intensywnych wrażeniach wyniesionych z australijskiego Północnego Terytorium przyszedł czas na nieco bardziej spokojne eksplorowanie Australii Południowej. Zapierające dech w piersiach pejzaże i ciągła możliwość podziwiania niezwykłych zwierząt – dziko żyjące kangury i strusie emu – to tylko część atrakcji, których dane nam było doświadczyć.
Pobyt w Południowej Australii zaczęliśmy od zwiedzania kopalni w niezwykłym, słynącym z wydobycia cennych opali, miasteczku Coober Pedy. Niezwykłym także dlatego, że znaczna większość jego mieszkańców żyje… pod ziemią!
Niesamowite pustynne obszary, wysuszone i pokryte osadem z soli jeziora, ogromne przestrzenie i niezwykle charakterystyczne dla australijskiego outbacku, ciągnące się aż po horyzont drogi – wszystko to znajdziecie Państwo w dzisiejszej serii zdjęć.
Ale też również piękne formacje skalne rejonu zwanego Breakaways Conservation Park oraz słynne w całej Australii pasmo górskie, Flinders Ranges.
Joanna Lemańska