Donald Trump triumfuje, światowi przywódcy gratulują

Donald Trump

Wynik wyborów prezydenckich w USA w 2024 roku, w którym Donald Trump triumfuje zdobywając trudną do utraty przewagę, odbił się szerokim echem na arenie międzynarodowej, wywołując reakcje światowych liderów.

Donald Trump triumfuje. Gratulacje z Polski, Chin i Francji

.Do Donalda Trumpa, w obliczu pewnych już w zasadzie wyników amerykańskich wyborów, światowi liderzy szybko przesłali gratulacje, wyrażając gotowość do współpracy z nową administracją USA. Prezydent Polski Andrzej Duda podkreślił historyczne więzi między Polską a Stanami Zjednoczonymi, przypominając o wspólnych wartościach oraz długotrwałej współpracy na rzecz bezpieczeństwa i stabilności. Z kolei Xi Jinping, lider Chin, skupił się na potencjale współpracy gospodarczej i handlowej, wyrażając nadzieję na kontynuację dialogu mimo dzielących oba kraje różnic. Z Francji popłynęły gratulacje od prezydenta Emmanuela Macrona, który podkreślił znaczenie współpracy transatlantyckiej i wspólnych wyzwań stojących przed światem – od zmian klimatycznych po kwestie bezpieczeństwa globalnego. Każdy z przywódców akcentował inne aspekty relacji z USA, co obrazuje różnorodność priorytetów i strategii na arenie międzynarodowej.

Donald Trump, którego polityka zagraniczna była jednym z priorytetów, zdobył uznanie także innych liderów, którzy liczą na wzmocnienie strategicznych sojuszy ze Stanami Zjednoczonymi. Brytyjski premier zadeklarował gotowość do współpracy, podkreślając znaczenie transatlantyckich więzi. Przywódca Francji skomentował, że Europa powinna utrzymywać dobre relacje z Ameryką, choć zaznaczył, że zmieniające się stanowisko USA wymaga od Europy również wzmocnienia swojej niezależności.

.Również premier Izraela Benjamin Netanjahu, znany ze swojego bliskiego sojuszu z Donaldem Trumpem, przywitał bliskie już finalnym, wyniki słowami o „wielkim powrocie”, podkreślając, że współpraca między USA a Izraelem pozostanie kluczowa. Z kolei Viktor Orban, premier Węgier, publicznie wyraził zadowolenie, nazywając ponowne zwycięstwo Trumpa „bardzo potrzebnym” dla jego wizji Europy i świata.

Głosy z Globalnego Południa

.Premier Indii, Narendra Modi, który podczas poprzedniej kadencji Donalda Trumpa ściśle umacniał relacje USA-Indie, również wypowiedział się pozytywnie, wskazując na możliwe korzyści gospodarcze i polityczne dla jego kraju, wynikające ze zwycięstwa Donalda Trumpa. Obecność byłego-nowego prezydenta w Białym Domu wzmacnia zdaniem Narendry Modiego stabilność i otwiera drzwi do kolejnych wspólnych inicjatyw na rzecz regionu Azji i Pacyfiku.

Mimo tych głosów poparcia, nie wszystkie reakcje były jednomyślne. Niektórzy europejscy liderzy wyrażali obawy, przypominając o kontrowersjach wokół polityki Donalda Trumpa i jego podejściu np. do NATO. Obawy w związku ze zwycięstwem Donalda Trumpa słychać między innymi z Niemiec, gdzie zwraca się uwagę, że Trump może ponownie osłabić multilateralizm, co negatywnie wpłynęłoby na globalną stabilność i współpracę.

Donald Trump triumfuje. Amerykański izolacjonizm powróci?

.W sytuacji, której zwycięstwo Donalda Trumpa zdaje się być rzeczą przesądzoną wielu ekspertów zauważa, że globalne konsekwencje wyboru Donalda Trumpa mogą być znacznie bardziej złożone. Oczekiwania od nowej administracji koncentrują się wokół polityki handlowej, ochrony klimatu oraz stabilności na rynkach finansowych.

Jak w swoim tekście wskazuje Patryk PALKA, amerykański izolacjonizm i inne, niż dotychczas podejście do relacji międzynarodowych, nie jest niczym nowym. Stosunek Donalda Trumpa do NATO oraz wojny na Ukrainie nie jest nowością, ale ma korzenie w tradycji strategicznego myślenia USA, której częścią jest izolacjonizm. Trump chętniej niż inni sięga jednak do wzorców, na których po II wojnie światowej osiadł kurz – pisze Patryk PALKA.

oprac. Michał Kłosowski

Materiał chroniony prawem autorskim. Dalsze rozpowszechnianie wyłącznie za zgodą wydawcy. 6 listopada 2024