Prognoza gospodarcza KE dla Polski

Popołudniowe Espresso

Codzienny newsletter - informacyjne espresso - który trafia do naszych Czytelników, między 14:00 a 16:00.

Kliknij, aby się zapisać: https://wszystkoconajwazniejsze.us20.list-manage.com/subscribe?u=886701f3e0eab29f46d0a6ad1&id=958a1681bc

zobacz inne teksty Autora

Jest środa, 15. listopada, a to jest Popołudniowe Espresso. Zapraszamy Państwa na łyk informacyjnego espresso – esencję mijającego dnia i inspirację na pozostałą jego część. Wyłącznie to, co najważniejsze 🇺🇦

Dzień w skrócie
Wiadomości, które będą miały konsekwencje

Prognoza gospodarcza Komisji Europejskiej dla Polski

Najnowsza prognoza gospodarcza Komisji Europejskiej przewiduje, że, po spowolnieniu w 2023 roku, w polskiej gospodarce nastąpi odbicie w dwóch kolejnych latach. Przyczynią się do tego zarówno wzrost konsumpcji prywatnej, wzrost inwestycji, jak również pozytywne wyniki eksportu.

Zgodnie z prognozami Komisji Europejskiej wzrost PKB naszego kraju w 2023 roku wyniesie 0,4 proc. Z kolei w 2024 roku – 2,7 proc., a w 2025 roku – 3,2 proc. Bezrobocie wciąż będzie spadać: w 2023 roku wyniesie 3 proc.; w 2024 roku 2,8 proc., a w 2025 roku 2,7 proc. Komisja Europejska przewiduje również obniżenie inflacji, która w przyszłym roku, według szacunków, wyniesie 6,2 proc., natomiast w 2025 roku 3,8 proc.

Rozmowy Joe BIDENA i Xi JINPINGIEM podczas szczytu APEC

Prezydenci Chin i USA Xi Jinping i Joe Biden przybyli we wtorek 14 listopada do San Francisco, gdzie w środę mają odbyć spotkanie poświęcone możliwościom poprawy napiętych stosunków między państwami. W środę obaj przywódcy wezmą też udział w szczycie państw członkowskich Wspólnoty Gospodarczej Azji i Pacyfiku (APEC). Agencja AFP zauważyła, że USA i Chiny rywalizują ze sobą gospodarczo i technologicznie; dzielą ich natomiast zasadnicze rozbieżności polityczne, w tym kwestia Tajwanu, agresji Rosji przeciwko Ukrainie, czy kwestia wojny w Strefie Gazy. Eksperci uważają jednak, że zarówno Chinom, jak i USA zależy na poprawieniu wzajemnych relacji.

„Obie strony mają interes w jakiegoś rodzaju komunikacji: pewne globalne wyzwania nie mogą być rozwiązane bez zaangażowania dwóch głównych mocarstw. W przypadku USA są też żądania ze strony sojuszników, by nie pozwolić na nadmierne pogorszenie tych relacji, i jest też wyraźna potrzeba ze strony biznesu i gospodarki” – ocenia specjalista ds. chińskich z Uniwersytetu Harvarda prof. Anthony SAICH.

Hamas traci kontrole w Strefie Gazy

We wtorek izraelski minister obrony Joaw GALANT poinformował, że Hamas stracił kontrolę w Gazie, a jego bojownicy uciekają na południe. „Cywile rabują bazy Hamasu. Nie wierzą już w rząd Hamasu” – powiedział GALANT. Izraelska telewizja Channel 12 wyemitowała nagrania żołnierzy niosących izraelskie flagi w sali parlamentu w Gazie. Izraelski minister obrony przekazał, że upoważnił armię do dalszego „posuwania się naprzód, zarówno dzisiaj, jak i w nadchodzących dniach”. Jak wskazał, armia Izraela nie zakończy misji, dopóki nie uwolni zakładników.

Izrael przeprowadza swoją operację także w południowej cześci Strefy Gazy. W środę izraelscy żołnierze wkroczyli do Al-Szifa – największego szpitala w Strefie Gazy (przebywa w nim 600 pacjentów). Celem żołnierzy mają być bojownicy Hamasu, którzy mają przebywać w podziemiach szpitala. Armia izraelska podkreśla, że przed operacją ostrzegła Hamas, że wszystkie jej działania na terenie szpitala muszą zostać natychmiast zakończone. Armia twierdzi, że w zbudowanych pod szpitalem bunkrach i tunelach poza terrorystami mogą znajdować się zakładnicy.