Grecja domaga się reparacji wojennych od Niemiec w wysokości 289 mld euro

Popołudniowe Espresso

Codzienny newsletter - informacyjne espresso - który trafia do naszych Czytelników, między 14:00 a 16:00.

Kliknij, aby się zapisać: https://wszystkoconajwazniejsze.us20.list-manage.com/subscribe?u=886701f3e0eab29f46d0a6ad1&id=958a1681bc

zobacz inne teksty Autora

Jest środa, 15. lutego, a to jest Popołudniowe Espresso. Zapraszamy Państwa na łyk informacyjnego espresso – esencję mijającego dnia i inspirację na pozostałą jego część. Wyłącznie to, co najważniejsze 🇺🇦

Dzień w skrócie
Wiadomości, które będą miały konsekwencje

Kolejny pakiet sankcji na Rosję, a dodatkowo na podmioty irańskie

– To okrutne, że irańskie drony zabijają ukraińskich cywilów; po raz pierwszy proponujemy nałożenie sankcji na podmioty irańskie, w tym powiązane z Korpusem Strażników Rewolucji Islamskiej – powiedziała w środę Ursula von der Leyen w Parlamencie Europejskim. Podczas wystąpienia przewodnicząca KE zapowiedziała, że 10. pakiet unijnych sankcji przeciwko Rosji za wojnę, którą toczą na Ukrainie. Pakiet ma obejmować ograniczenia w handlu, ale i eksporcie technologii o wartości 11 mld euro. – Osłabiamy zdolność Rosji do utrzymania jej machiny wojennej. Rosja używa setek dronów zbudowanych w Iranie. Proponujemy rozszerzenie kontroli eksportu na podmioty irańskie – podkreśliła Ursula von der Leyen.

Szefowa Komisji Europejskiej zaznaczyła, że nałożenie sankcji na podmioty irańskie to obowiązek Komisji. Możliwość korzystania z irańskiego sprzętu pomaga Rosji w agresji na Ukrainę.

Grecja domaga się reparacji wojennych od Niemiec w wysokości 289 mld euro

Grecja domaga się reparacji wojennych. Rząd Grecji zwrócił się do Niemiec w 2019 roku o negocjowanie reparacji wojennych za zniszczenia i straty powstałe w wyniku I i II wojny światowej. Komisja, która badała sprawę, wyliczyła, że szkody wyrządzone przez Niemcy w czasie II wojny światowej pokrywa kwota 289 miliardów euro. Jednak rząd niemiecki nie zgadza się na powyższe żądania.

– Grecja przedstawiła swoje żądania w sprawie reparacji wojennych i pożyczki wojennej. Stanowisko Grecji jest stabilne. Niemcy udzieliły swojej odpowiedzi – mówiła prezydent Grecji Ekaterini Sakielaropulu w wywiadzie dla Deutsche Welle w styczniu br. przy okazji swojej wizyty w Berlinie. Rząd Grecji zaznacza, że prezydent poruszyła kwestię reparacji w swoich rozmowach z prezydentem Frankiem-Walterem Steinmeierem i kanclerzem Olafem Scholzem. – Istnieje brzemię przeszłości, ono nie zniknie wskutek jednostronnych akcji, ale we współczesnych społeczeństwach różnice rozwiązuje się przez dialog – zaznaczyła Sakielaropulu. Podkreśliła jednocześnie, że kwestia reparacji, chociaż został w niej poruszony aspekt prawny, jest sprawą „czysto polityczną”.

Szef MSZ Węgier z wizytą na Białorusi

Szef MSZ Węgier Péter Szijjártó udał się z wizytą do Mińsk. Jak przekazują węgierskie władze, celem wizyty było przede wszystkim namawianie do pokoju. Była to pierwsza od ponad dwóch lat wizyta przedstawiciela kraju należącego do UE na Białorusi. Do spotkania szefa MSZ Pétera Szijjártó między białoruskim odpowiednikiem Siarhiejem Alejnikiem oraz ministrem gospodarki Aleksandrem Czarwiakowym doszło w poniedziałek, 13 lutego. I jak przekazuje białoruska agencja prasowa „Belta”, efektem wizyty było podpisanie programu dotyczącego współpracy pomiędzy resortami spraw zagranicznych Węgier i Białorusi. Kolejnym było podpisanie umów dotyczących współpracy w zakresie handlu w 2023 roku.

Jeszcze przed wizytą szef węgierskiego MSZ napisał na swoim Facebooku, że spotkanie z władzami Białorusi ma zachęcać do pokoju. „Wojna na Ukrainie zaostrza się, w wyniku walk ginie coraz więcej ludzi. Życie człowieka trzeba ratować teraz, a to można zrobić tylko w sposób pokojowy. Węgry oczekują, że wszyscy członkowie społeczności międzynarodowej będą jak najszybciej działać na rzecz pokoju i unikać kroków, które mogą przedłużyć czy eskalować wojnę. To stanowisko również dzisiaj przedstawię podczas rozmów w Mińsku. Wielu oczywiście zaatakuje moją wizytę, ale nasze stanowisko jest jasne: kanały komunikacji powinny być otwarte. Gdybyśmy nie działali w ten sposób, nie mógłbym przekazać dzisiaj apelu dla pokoju” – napisał szef MSZ Węgier.