
Anna BIAŁOSZEWSKA
Moje Powstanie. Warszawa 2016.
Od kilku lat obserwuję z przykrością, że przed rocznicą Powstania Warszawskiego wywoływane są awantury. Co roku – z rozmysłem, świadomie, przygotowując z dużym wyprzedzeniem kolejne i kolejne operacje niszczenia pamięci, skłócania, zatruwania atmosfery.

Anna BIAŁOSZEWSKA
Upiorna Opera Garniera
Na osobisty użytek nazwałam styl opery “antyczno-barokowym eklektyzmem histerycznym z dodatkiem wszystkiego”. Główne pomieszczenia budynku są bowiem ciemne, przeładowane absolutnie wszelkimi możliwymi ozdobami, czego zapowiedzią jest pretensjonalna le bassin de la Pythie. Jej ornamentyka jest tak rozbudowana, że aby dokładnie obejrzeć detale, należałoby w tym miejscu spędzić godzinę.

Anna BIAŁOSZEWSKA
Bazylika Saint-Denis czyli francuski Wawel
Bazylika Saint – Denis była miejscem gdzie przechowywano chorągiew króla, który przed udaniem się na wyprawę otrzymywał ją wraz z błogosławieństwem z rąk opata. To tutaj właśnie Joanna D’Arc przyszła poświęcić swoją broń, tutaj także Henryk IV wyrzekał się religii protestanckiej, mówiąc że “Paryż wart jest mszy”.

Anna BIAŁOSZEWSKA
Marc Chagall. Malowana poezja
Obrazy Chagalla na każdym, kto odwiedza to miejsce, robią olbrzymie wrażenie. I to nie tylko ze względu na swoje imponujące rozmiary, ale także kolorystykę – głębokie, wysycone i czyste barwy, które “opowiadają” historie w nie mniejszym stopniu niż namalowane postaci. Każde z płócien przez swoją kolorystykę wprowadza oglądającego w nastrój, który Chagall chciał przekazać, każdy kolor ma swoje znaczenie i symbolikę, zaś kontrastowy akcent eksponuje główną scenę obrazu.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Media publiczne tworzą dziś obywatele"
“Służby publicznej brak mi dziś w mediach. Nie dziwię się więc, że coraz częściej ludzie przenoszą się ze swoją potrzebą uczestniczenia w życiu społecznym do sieci. To tam tworzymy dziś media publiczne. To tam przeniosły się rzeczywiste media i rzeczywista debata o sprawach najważniejszych” – pisze Anna Białoszewska, redaktor naczelna “Wszystko Co Najważniejsze”.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Rój, czyli o emocjach Twittera"
Twitter nie ma hamulca nie tylko dla epitetów i pospolitego chamstwa, ale daje pole do popisu wszelkim frustracjom, uproszczeniom i kompleksom. Im szerzej rozchodzi się informacja, tym bardziej głupie i płytkie może wywołać komentarze. Czasami wydaje się, że rój twitterowiczów nie znajduje granicy absurdu.

Anna BIAŁOSZEWSKA
Nowa polska elita - czyli? Zapraszam do dyskusji
Może nie tam znajdują się elity gdzie jest władza, może jesteśmy w stanie cofnąć mandat społeczny istniejącemu układowi sił? Może w dobie cyfryzacji, gdy wiele procesów społecznych przenosi się do sieci, tam należy szukać miejsca ich powstawania a przynajmniej wspomagania, katalizowania procesów? A może rację mają twierdzący, uważni obserwatorzy przemian generowanych przez świat nowych mediów, że zmiana przyjdzie z sieci? Dlaczego powinniśmy wykluczyć, że elitą polską może stać się Brytyjczyk lub Francuz? Albo już jest nim, już się staje, polski naukowiec, prawnik, artysta pracujący poza Polską?

Eryk MISTEWICZ
"Prawdziwa elita? Unika dziś polityki, coraz częściej unika także mediów"
Występujący we francuskich mediach eksperci znają swoją wartość, wartość swoich słów, dbają o swą reputację i nierozmieniają się na drobne niezależnie czy dotyczy to lotnictwa czy omawiania szans wyborczych kandydatów. Przed programem trudno jest przewidzieć, co powiedzą, nie są przypisani do jednej strony sporu.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Dlaczego tak trudno nam zrozumieć Paryż? "
Kiedy stanąć teraz w sercu Paryża, na placu Republiki, chce się powiedzieć: „Je suis Française!”. Trudno to zrozumieć, patrząc z Polski, kraju, którego historia jest tak różna i tak trudno wznieść się ponad tymi odmiennościami. Jesteśmy dziedzicami czasu, gdy państwo było wrogie swoim obywatelom i zwalczało ich systemowo, poprzez swoje służby lub wikłając ich tak, że nikt nie mógł się znaleźć poza kontrolą.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Empatia i uwikłanie. Rzecz o profesorze Kieżunie"
Problemem jest to, że nie wiadomo właściwie jaki jest charakter tekstu Cenckiewicza i Woyciechowskiego. Czy jest to publicystyka czy też praca naukowa, dokument, paradokument, reportaż historyczny, notatki z kwerendy po archiwach IPN uzupełnione rozmowami z bohaterem, czy inna forma? W istocie ukazał się mix dokumentów, opinii i ogólnych stwierdzeń, które są wewnętrznie niespójne.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Moje kręgi Twittera"
Kto był pierwszy, kto wpuścił tę wiadomość na Twittera? To dla mnie coraz bardziej istotne ze względu na wykorzystywanie sieci społecznościowych nie tylko do informacji ale i do dezinformacji, szczególnie po wydarzeniach na Ukrainie. Na Twitterze coraz ważniejsza jest kwestia wiarygodności informacji.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Mądre Wakacje
Nie jest to kolejna wystawa w kolejnym muzeum, ale przygoda z czasów naszych pradziadków, do której wkraczamy poprzez prezentowane samoloty, multimedia i fantastyczną komiksową grafikę stworzoną specjalnie na potrzeby tej ekspozycji przez czołowego polskiego artystę zajmującego się tematyką lotniczą i militarną.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Atterwasch (3)
Nie chodzi o pozostawienie tych dwudziestu domów z kościołem i cmentarzem, chodzi o zrównoważony stosunek między zabudową a ocaleniem – zabudowa funkcjonuje całkiem nieźle bo dzięki temu społeczeństwo może zarabiać, ale jeśli idzie o ocalenie – tu już kuleje.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Taiji Twittera"
“Tu słowa naprawdę mają moc trwałej zmiany rzeczywistości. Tu dowiedziałam się o hutach szkła w Murano, o XIX w. filozofii rosyjskiej, wybuchach na słońcu i najnowszych wynalazkach z zakresu robotyki. Oglądałam zdjęcia z wykopalisk w Surażu oraz krymskiego Iluratonu. Zwiedzałam zaułki Damaszku. Wędrowałam po Syrii z reporterami którzy pokazywali nie przemielony przez agencję komunikat, a świat takim dokładnie jaki widzieli.”

Anna BIAŁOSZEWSKA
Magdalena SŁABA
"Moja Warszawa
“Pamięć jest ważna. Pamięć o walczących w powstaniu jest bardzo ważna – o tych, co przeszli kanałami, o tym oddziale, który przemaszerował w zabranych Niemcom mundurach przez Ogród Saski, w którym stacjonowały oddziały wroga. I o innych, którzy wykazali się heroizmem, o jaki się być może nawet nie podejrzewali. Nie możemy mieć o tym pojęcia, choćbyśmy chcieli.”
“W tej pozornie zdemitologizowanej historii kryje się źródło Opowieści. W tej niezwyczajnej zwyczajności, w czasie kiedy panowało szaleństwo, oni wszyscy pozostali ludźmi, bo tylko człowieczeństwo zawarte w prostych prawdach pozwalało przetrwać, nawet gdy się ginęło”

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Zwyczajny 1934. Popatrz, jak tu dużo ludzi!"
Warszawa jakże inna od tej dzisiejszej, która na święta zamiera, bo większość jej mieszkańców wyjeżdża do domów rodzinnych. Parki pełne spacerowiczów, ulice ruchliwe i żywe, obsadzone drzewami, wypełnione przechodniami. Biało-czarne zdjęcia pokazują kolorowe i gwarne miasto.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Atterwasch (2). Bezpieczeństwo energetyczne w oparciu o węgiel brunatny?"
Miejscowości takie jak niemieckie Atterwasch, polski Gubin czy Legnica położone są na ogromnych złożach węgla brunatnego, będącego przedmiotem pożądania koncernów energetycznych oraz rządów państw, które tworzą politykę bezpieczeństwa energetycznego

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Moja Warszawa (6)
A skoro nadciągnął ku nam długi weekend majowy, zapraszam Was na spacer po Czerniakowie, właściwie jego jednej okolicy, położonej na tyłach Centrum Warszawy – zwało się to kiedyś Parkiem Kultury. Rozciąga się od Teatru Buffo aż do płyty Czerniakowskiej nad Wisłą.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Atterwasch - opowieść o walce"
Ta opowieść przenosi nas do malutkiej niemieckiej wsi Atterwasch, niedaleko granicy polsko – niemieckiej. Parę kilometrów dalej leży polski Gubin. Te dwie miejscowości pomimo różnic łączy jedno – położenie na złożach węgla brunatnego. Złoża węgla brunatnego Gubin oszacowano na 1,6 mld ton. Niedaleko, w trójkącie Legnica – Prochowice – Ścinawa znajdują się prawdopodobnie największe złoża węgla brunatnego na świecie. W ubiegłym roku radni sejmiku dolnośląskiego, uchwalając strategię rozwoju Dolnego Śląska do 2020 r. wprowadzili zakaz budowy kopalni odkrywkowych.

Anna BIAŁOSZEWSKA
"Moja Warszawa (5). Mam marzenie"
W Warszawie poza nowocześniejszymi tablicami informacyjnymi, wymianą płyt chodnikowych na kostkę Bauma nie zmienił się przez lata styl zarządzania. Bo władze miasta ignorują jego mieszkańców. Bo – jak bardzo chcą nam to wmówić – mieszkańcy Warszawy to “słoiki”.